Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SoniaMarmieładow_

Ogromny lęk przed zmianą

Polecane posty

Gość SoniaMarmieładow_

Od pewnego czasu marzy mi się zewnętrzna metamorfoza. Od lat bowiem wyglądam niemal tak samo - ta sama fryzura, te same ciuchy, nieciekawa, okrągła twarz, ohydne rumieńce. Na studiach wyglądam dokładnie tak samo jak w liceum, czyli nijako. Brakuje mi elementu zaskoczenia, odmiany. Równocześnie, za każdym razem, kiedy chcę wcielić w życie kolejne kroki mające na celu zmianę wyglądu, ubywa mi odwagi i zaczynam się wahać. Boję się, że te zmiany nie wyjdą mi na dobre, niezbyt dobrze czuję się w kobiecych ciuszkach i makijażu... Czy miał ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość , .,mlmlmm
nie dziwie Ci sie nie masz wyrobionego gustu, prawpodpodobnie nie wiedzialabys, jak sie za t zabrac i spieprzylabys sprawe moze stylistA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
ale co to za banie się???? To wszystko odwracalne zmiany_makijaż zmyjesz, włosy odrosną, ciuch zdejmiesz... Nie bądz durna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
a co do pomocy, to prawda. Poproś o pomoc znajomą, która fajnie wygląda i zna się na rzeczy lub właśnie zamów wizyte u wizażystki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko, żeby włosy odrosły - potrzeba jednak trochę czasu. A ciuchy kosztują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
nie ma ryzyka, nie ma zabawy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Tzn. wiem jakbym chciała wyglądać, już sobie to ułożyłam w głowie. Po prostu brakuje mi odwagi, żeby wcielić te koncepcje w życie. Boję się reakcji otoczenia, wszyscy się będą na mnie gapić, a ja jestem strasznie nieśmiała i wstydliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość , .,mlmlmm
to jest dobra terapia jak masz przestac byc niesmiala bedac szara myszka? a? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak :). Macie racje, najlepiej by było, gdyby autorka wybrała się do stylisty/makijażystki/fryzjerka może doradzić jakąś fryzurę. Albo niech poprosi jakąś swoją znajomą o rady. Autorko, jeśli piszesz, że masz już dość tej nijakości, to chyba jest najwyższy czas, żeby coś zmienić, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Pieniądze akurat nie stanowią dla mnie problemu. Chodzi po prostu o to, że ja nigdy się nie malowałam, nie farbowałam włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
eee tam, wszyscy się nie będą gapić. Poza tym w dzisiejszych czasach kobiety wciąż coś zmieniają i ludzie są przyzwyczajeni, a większośc nawet tego nie zauważa, że Zosia po raz kolejny zmieniła kolor włosów i rozmiar stanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
a ile masz lat? pracujesz gdzieś? masz chłopaka, wychodzisz do miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
jakoś się dziwię,że nigdy nawet z ciekawości w domu się nie pomalowałaś, nie upięłaś inaczej włosów, nie zrobiłas sobie fotek w zwariowanych ciuchach...baw się tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie l;ubie malowania i takich kobiecych drobiazgow, tylko tak na luzie , zawsze krotkie spodenki i podkoszulka. Zero sukienek i butow na obcasie , wygodne cichobiegi. Kiedys tak jak ty myslalam i probowalam , ale to nie wyszlo, bo wole siebie wlasnie taka i wygodnie mi z tym. Oszalalabym stojac przed lustrem i strojac sie i malujac, nawet suszarka do wlosow to moj wrog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
No tak, ale wyobraźcie sobie sytuację, kiedy dziewczyna, która jest uważana za szarą mysz, nagle zjawia się odstrzelona od stóp do głów? Wiem, to kwestia nastawienia, chyba to siedzi w mojej psychice, ten lęk przed podejmowaniem zmian, ale jak mówię, trochę się boję zabłysnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
jak zjawisz się odstrzelona, to się zdziwią, uśmiechną, pochwala i stwierdzą, że mogłas zrobić to już dawno temu, bo już myszowata bardziej nie mogłas być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Tzn. w gronie przyjaciół stać mnie na pewne elementy ekstrawancji, przynajmniej jeśli o ubrania, zdarzało mi się też inaczej uczesać, ale te fryzurki rzadko były drapieżne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Mam 23 lata. Jestem studentką. Chłopaka nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
ekstrawagancji' - sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
w twoim wieku jeszcze wszystko przystoi i eksperymenty wszelakie są dozwolone a nawet pożądane! Na co czekasz? Aż dobijesz do 40-tki i będziesz żałowac, że byłas taka drętwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam sobie kilka drobiazgów, w tym farbę do włosów i sukienki, ale jak sobie pomyślę, że w piątek mam się wystroić na zajęcia, to zaczynam się denerwować. Heh, wiem, śmieszna jestem, ale cóż...jeszcze nie miałam okazji pokazać się z kobiecej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Looser - długo myślałam w ten sposób co ty, ale ileż to można? Widzę te wszystkie zadbane, fajnie wystylizowane dziewczyny i czuję się przy nich jak kopciuch. Mam 23 lata, a wyglądam identycznie jak wyglądam tak samo jak w wieku 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
identycznie jak w wieku 16 lat ' - jeszcze raz sory :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliorrr22
ale nie musisz odrazu drastycznych zmian wprowadzac, krok po kroku, bedzie ci latwiej, najpierw np zmien fryzure, za jakis czas jakis element ciucha, delikatny makijaz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SoniaMarmieładow_
Takich drastycznych zmian to ja nie planuję. Przede wszystkim zależy mi na zmianie koloru/kształtu włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×