Dlaczego za przystojnego ,ludzie uwazaja tylko brunetow? ? ,

a blondynow i szatynow juz nie? Brunet - przystojniak blondyn - najwyzej moze byc ladny

Ludzie? To znaczy kto konkretnie?

a Robert Redford? przystojny i blondyn! choć teraz już dziadek;)

blondynów uważa się za przystojnych, a nie brunetów. Głupoty gadasz

bo my jestesmy boscy:)

BRUNECI SĄ SUPER, ALE PARE ŁADNYCH BLONDYNÓW TEŻ SIĘ ZNAJDZIE

Przystojny blondyn--tak też się mówi, co wy gadacie...no bez przesady:)

Najgorzej mają ciemnoocy bruneci, najlepiej mają niebieskoocy szatyni i blondyni

JOHNNY DEPP TEŻ JEST SUPER, MIMO ŻE JEST SZATYNEM Z PIĘKNYMI CIEMNO BRĄZOWYMI OCZKAMI ;)

ZRESZTĄ NIE PATRZY SIĘ NA KOLOR WŁOSÓW CZY OCZÓW, TYLKO NA OGÓŁ :)

a uwazam, ze NaPRAWDE przystojni blondyni sa lepsi od brunetow tyle ze malo takich bruneci sa nieco oblesni potem, jak pierwsze wrazenie minie :P

To jest pytanie na poziomie: Dlaczego faceci wolą blondynki, a nie brunetki? To kwestia gustu. A o gustach, jak wiadomo, się nie dyskutuje ;).

Kobiety patrza bardziej na kolor oczu niż włosów. Niebieskie oczy je kręcą, ciemnooki brunet ma najgorzej, gdyż kojarzy się z arabami i resztą czyli ludzmi drugiej kategorii.

ta i niech taki blondyn dostanie wypieków od temperatury, emocji czy alkoholu, ideał piekna

bo sa najlepsi !!!!!!!!!!!!;)

UUUU RASIZM CZUJE :O

Mi sie np. podobaja bardzo ale to bardzo latynosi..ciemne oczyska..chociaz nekoniecznie ale uwielbiam ciemna karnacje i ciemne wlosy:) Co do blondynek lasek.. to tu sie nie zgodze, bo duzo moich kolegow oglada sie wlasnie za panienkami ktoer maja dlugie czarne wlosy lub jakies ciemniejsze:) a co do blondynow kolesi..tez sa ladni..no ..zalezy od buzi duzo..

własciwie dla mnie kolor włosów się nie liczy, lubię za to głęboki przeszywający wzrok niebieskookiego faceta...ah!:)

Ajjjjjj.... mylisz się :D akurat ja należę do tego nielicznego procenta kobiet,które uwielbiają blondynów:) i tak było od zawsze! Nie wiem czemu,ale oni działają na mnie jak magnez:D hehehehe więc głowa do góry;)

Kobiety patrza bardziej na kolor oczu niż włosów. Niebieskie oczy je kręcą, ciemnooki brunet ma najgorzej, gdyż kojarzy się z arabami i resztą czyli ludzmi drugiej kategorii. gowno prawda, znow szerzenie stereotypow

proeko nawet nie ma takiego stereotypu a do ciemnych wlosow super pasuja ciemne oczy

no dokladnie do ciemnych wlosow ciemne oczy;D

nie wiem skad sie tej lasce wzielo o tych ludziach z drugiej kategorii co to w ogole za bzdura..mi sie ciemnooki brunet kojarzy z jakims przystojnym hiszpanem..albo Cristianem Ronaldo:P

niktmi nigdy nie powiedzial ze jestem drugo rzędnej klasy bo mam ciemne oczy i ciemne wlosy;/

no moze nie ma ale gadanie takich bzdur ze brunet z ciemnymi oczami to jak arab jest debilizmem, a gdzie grecy, wlosi, hiszpanie, płd ameryka a polacy?? ja jestem brunetka i mam zielone oczy, i co jestem hiszpanka, greczynka, arabka??? i sa fajni i bruneci i blondyni i szatyni, kwestia osobowosci, wzrostu

no dokladnie...ktos tu szerzy herezje

Ja tam jestem w tej grupie co woli niebieskookich blondynów. Bruneci kojarzą mi się z białą rozpiętą na klacie koszulą, spod której wystają kłaki i srebrny krzyż wielkości wałka do ciasta. Ale to tylko skojarzenia, bo ładnych szatynów tez widziałam.

Przecież to wszystko kwestia gustu! Dla mnie wazniejsza jest twarz, niż kolor włosów. Zasadniczo wszystko musi się zgadzać, pasować do siebie, wówczas nie ma znaczenia blondyn czy brunet. Choć w sumie jak byłam młodsza też zazwyczaj z rozrzewnieniem używałam zwrotu "przystojny brunet", ale jakoś dziwnym trafem, absolutnie wszyscy faceci z którymi się spotykałam/kręciłam/flirtowałam byli blondynami właśnie! Najczęściej ciemnymi blondynami, ale jednak! A już taki Brad Pitt... :D

zreszta nie kazdy brunet jest przystojny zbyt duze uogólnienie ...moze byc prunet a wszystko na twarzy nie proporcjonalne do reszty

Ty..to na to wychodzi ludziska ze wszyscy moi ex byli z drugiej kategorii:D w sumie ja tez moge sie do tego zaliczyc bo mam czarne wlosy i ciemne oliwkowe oczy..yeah... ale czad.. :| zal czasem niektorych wypowiedzi sluchac.. rozumiem skojarzenie..okej..ale nie od razu jakis stereotyp i narzucanie ze arab czy cos..nie no extra sie dowiedzialam:D