Kolejna ktora przegrala zycie?

Wlasnie patrze na facebooku jak moi starzy znajomi sprzed 5 lat imprezuja bawia sie, maja mase znajomych a ja? Cale zycie poswiecam nauce, ja to po prostu kocham, uwielbiam sie uczyc, mysle ze jestem troche bardziej powazna niz wiekszosc moich znajomych i wydaje mi sie ze przez to nudna, lubie takie tamaty rozmow jak nowinki techniczne, nauka, polityka, astronomia. Cale zycie poswiecam zdobywaniu wiedzy bo bez tego nie moge zyc, to jest moje ukojenie na wszystkie problemy swiata. Kiedy mi zle zatapiam nos w ksiazce. Jesli ktos w rozmowie naduzywa przeklenstw najchetniej odwrocilabym sie i poszla. Jestem bardzo wrazliwa, niesamowicie kocham swojego chlopaka, rodzine i 3 przyjaciolki ktore mam od kilku lat. Boje sie ich straty. Jestem nudna

Nie mam swojej stalej ekipy przyjaciol, takiej paczki z ktora moglabym jezdzic na Openery i inne imprezy, nie interesuje mnie to, mam male potrzeby. Nmam duze poczucie humoru ale nie jestem przebojowa, ciagle mam wrazenie,ze nudze rozmowcow. Boje sie ze odejdzie od emnie chlopak bo mam malo przyjaciol i prowadze nieciekawe zycie

TO NIE ZAGLĄDEJ NA FACEBOOKA

psychoczka Myslisz ze to pomoze? Slyszalm,ze tam ludzie duzo naciagaja, robia wsyztsko zeby wypasc jak najlepiej

Dodam,ze nie jestem zapraszana na imprezy. Ludzie chca ze mna rozmawiac tylko na glebokie tematy, czesto zwracaja sie do mnie z problemem, po porade a jelsi chodiz o imprezy omijaja mnie

...raczej zakompleksiona. Czujesz się gorsza, bo jesteś mądrzejsza? Heca. ;) Czego ci brakuje? To świat nie spełnia twoich wymagań. Ale nie zmieniaj się z tego powodu! Niech ten cały świat się do Ciebie dostosuje! Mówię serio! Nie pasuje Ci klnące towarzystwo? Nie toleruj go. Idąc tą droga będziesz często szła w swoim towarzystwie. Z tymi trzema przyjaciółkami i facetem. By the way, dlaczego masz je stracić? I nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kto interesuje się astronomią mógł być nudny. To pojęcie strasznie względne. Dla mnie nie jest nudny nikt, kto ma pasję, nawet jeśli pasja wydaje się być nudna.

Fejk... Na kafeterii siedzą tylko puste laski, nikt kto lubi się uczyć tu nie przychodzi.. Więc nie wkręcaj kitu :p

zagubiona-w-dniu-dzisiejszym Dziekuje za Twoje slowa. Rozumiem,ze mam pozostac soba. Mas zracje moze za bardzo sie przejmuje.

...żeś podsumował... :D

fyhujretg34 Dlaczego? Lubie kafeterie i czesto tu zagladam,

Marlenko, czego Ci tak naprawdę brakuje? Wnioskuje, że imprez? Ja takie omijam z daleka, aż mnie mdli jak widzę jak się trują wódką czy piwem a potem rzygają po kątach lub sikają przez balkon. ;) Generalnie nie przepadam za alkoholem a dziś na imprezach odgrywa niestety pierwsze skrzypce.

Prawiczku bez wiary Ale ja zyje troche jak pustelniczka, zero zycia towarzyskiego, spotkanie z koleznakami raz na dwa tygodnie, trzy. Studia, praca dorywcza, jeden dzien w tygodniu z chlopakiem, komputer. Ja sama ja dla siebie, tak jakbym zyla sama ze soba

zagubiona-w-dniu Nie tyle co imprez ale tego ze nie jestem na nie zapraszana, ze ludzie nie chca nawet ze mna wyjsc na piwo, mimo ze uwazaja mnie za osobe w porzadku i czesto zwracaja sie do mnie z problemami ale niestety tylko z tym. Poszlabym na ognisko, tak bardzo lubie jedzenie a tutaj zero zaproszen, a przychodza tylko z problemami, ze klopot z chlopakiem/dziewczyna. A na sylwestra siedzielismy we dwojke z chlopakiem u niego sami, bo nie mialam zadnych zaproszen propozycji z reszta on tez (ale jest wytlumaczony bo 5 dni przed sylwkiem sciagneli go ze statku na lad) glupio mi bylo kiedy mowilam mu ze nie zostalam nigdzie zaproszona

Zagłębie Facegłąbów.

Prawiczek bez wiary Odpowiada jednak chcialabym chociaz raz uslyszec "organizuje ognisko, przyjdziesz?" albo "chodz na piwko bo danwo sie nie widzielismy, pogadamy sobie" . I zastanawiam sie dlaczego, w czym lezy problem. Ani jednego zaproszenia, nic..

Hm. Może to się brać z tego, że ludzie w Twoim towarzystwie czują się po prostu jak idioci. ;) Jeśli jesteś mądra i oczytana, to nie zdziwię się, jeśli ci znajomi z Facebooka [dno i wodorosty] po prostu nie dorastają do Twojego poziomu. Jeśli chcesz z nimi imprezować, musisz się dostosować do ich poziomu, wnosząc po wypowiedziach, nieco niższego od tego jaki sama reprezentujesz. A jeśli nie zależy Ci na nich może spróbuj zakręcić się w innym towarzystwie? Znany jest Ci problem nieśmiałości? Wyjdź do ludzi o podobnych zainteresowaniach, ale nie przez Internet, tylko na żywo. :) Jakieś fora oczywiście byłyby dobrym punktem zaczepiania. W jakim mieszkasz mieście? Dużym, małym?

Prawiczek bez wiary Nie jest ciezko jesli druga osoba jest otwarta, raczej latwo nawiazuje kontakty. Czesto poznaje nowych ludzi , jestem studentka wiec czesto zmieniam prace dorywcza ale wlasnie nic poza praca, nikt nie zaproponuje wyjscia gdzies po pracy.. Masz racje takie glupie szufladkowanie. Marlena jest potrafi udzielic rady, wyzalam jej sie, doradza wiec na pewno nie bedzie dobra towarzyszka imprezy. Duzo sie uczy wiec jest nudna.. A Ty dlaczego nie mozesz realizowac pasji? I jesli chcesz odpowiedziec (oczywiscie nie musisz) jak myslisz co stoi na Twojej przeszkodzie w poznawaniu ludzi, w tym ze nie masz znajomych?

dopsiuję sie do listy

zagubiona w dniu dzisiejszym Mieszkam w Szczecinie. Nie chce nic udawac, chce zeby zaakceptowali mnie taka jaka jestem. A co do znajomych o podobnych zainteresowaniach hmm mam bardzo meskie zainteresowania wiec to raczej odpada, musialabym sie spotykac z mezczyznami, zeby miec o czym rozmawiac a nie chcialabym robic tego mojemu chlopakowi. Jedyne co mi pozostaje to zaakceptowac takie zycie jakie mam. jestem zadowolona ze chociaz mam te moje 3 przyjaciolki, one sa, nie widz eich czesto ale chociaz wiem,ze sa, ze traktuja mnie jak przyjaciolke jak swoja. A tego Facebooka to ja skasuje, po co mi on, tam ludzie udaja ciekawe zycie.

el ninka Napisz cos o sobie. dlaczego sie dopisujesz?

Prawiczek bez wiary Widzisz mam teraz 23 lata ale kiedy mialam 17, 18 lat prowadzilam intensywne zycie towarzyskie i to sie zmienilo diametralnie, zaczelam troche odstawac mialam inne priorytety, zainteresowania. Kiedys bylam bardzo odwazna i to ja sie pytalam czy moge przyjsc, to ja wyciagalam ludzi na imprezy itd. Nie mialam paczki zajomych ale pojedynczych, z roznych kregow i o roznych zainteresowaniach. Mysle ze przelom nastapil na moje urpdizny kiedy zaprosilam wszytskich znajomych (tych roznych) na ognisko, nie znalezli wspolnego tematu i impreza skonczyla sie szybko. Kolega ktry mnie odwozil powiedzial "sorry marlena ale bylo zjebanie" i ucichlam. Postanowilam sobie ze juz nie bede nic proponowac i zobacze ile osob bedzie zapraszalo mnie... i okazalo sie z enikt. I takto zostalam sama,. a znajomi z ktorymi utzrym,uje sporadyczne kontakty to wymiana jednego zdania na rok na gg, a moje przyjaciolki to inna bajka bo z czasow szkolnych, gimnazjum

Miałam na myśli Facebook = dno i wodorosty... a nie "znajomi z Facebooka" = dno i wodorosty. ;) Gwoli ścisłości. Marlenko ja nie mam Facebooka i bardzo się z tego ciesze. Jak mi siostra czasem pokazuje zdjęcia swoich koleżanek, które się wdzięcza do obiektywu to aż mi łzy ze śmiechu leca. ;) Szczecin, duże miasto. Powiedz mi a czy Ty proponowałaś komuś jakiś wypad do kina, czy na kawę po pracy? Wtedy sama możesz sobie wybrać osobę z jaką spędzisz czas. ;) Brak zaproszeń może wynikać też jeszcze z jednej rzeczy. Byś może kiedyś odmówiłaś i przyczepili Ci plakietkę, którą trudno zerwać. Jeśli masz kontakt z tymi ludźmi, możesz rzucić czasem od niechcenia 'o, robiliście ognisko? Dajcie cynk następnym razem, mam ochotę na pieczoną kiełbaskę'... to zawsze jakiś sposób.:) No i wreszcie męskie zainteresowania to też nie problem. Uwierz mi, jest sporo dziewczyn o męskich zainteresowaniach, tylko trzeba do nich po prostu dotrzeć. Tu pomocny będzie Internet. ;p Zorientuj się, może masz w mieście jakieś kluby odpowiadające Twoim zainteresowaniom. :)

zagubiona w dni dzisiejszym Dziekuje Ci bardzo za to co napisalas. Moze sama przejme inicjatywe i tak powiem. Na drugi raz mzoe beda o mnie pamietac (w co niestety watpie). tez problem lezy w tym,ze przed poznaniem mojego chlopaka mialam 80% znajomych facetow i jak go poznalam to zerwalam z nimi kontakty,zeby nie byl zazdrosny ( on z reszta tez ma samych kolegow a zadnych kolezanek) a ze mialam malo kolezanek to mam malo znajomych.W liceum chodizlam z SAMYMI dziewczyna,mi do klasy jednak nie utrzymuje z wieloma kontaktu bo wiekszosc urodzila dziecko i maja troche inny swiat ode mnie.

Hmm... a czemu zerwałaś kontakt z chłopakami?

Nie przegrałaś życia!!! Jeśli miec przyjaciół to kilku najlepszych, jeśli pic szampana to najdroższego, jeśli jeździc to mercedesem itd.... Każdy robi to co lubi, więc nie ma co się przejmowac:)

FOTO ALAN. Dzień dobry. Kobieta chcąc poznać wartościowego mężczyznę powinna się pokazać w całej pełni, ze swymi walorami życiowymi. Proponuję komplet 12 zdjęć w kolorze. Pokaż jemu to, co on w Tobie doceni. 12 specjalnych zdjęć sytuacyjno - tematycznych według zaleceń ośrodka Human Resources z Hollywood dla celów matrymonialnych. Dwanaście specjalnych, sprytnych zdjęć, które odmienią Twoje życie. Inwestujesz w siebie 60 zł. To malał kwota patrząc na korzyści. Możesz te zdjęcia pokazać w Internecie lub wysłać listem, nawet za granicę. Profesjonalna lustrzanka CANON. Retusz zdjęć w cenie: Jeśli trzeba dodaję miłą, delikatną opaleniznę, wyszczuplam figurkę, wybielam zęby w uśmiechu, usuwam rzeczy niepotrzebne, dodaję blasku oczom. Na zdjęciu dodam napis w dowolnym kolorze. Oczywiście dotyczy to także zdjęć „z brzuszkiem, dziecięcych, czy innych. Sam mam już wnuczka. Trzeba wcześniej ustalić termin. Na terenie Szczecina, dojazd gratis. Zadzwoń, nie czekaj, to jest Twoja szansa. Czuję, że będziesz bardzo zadowolona. Ta niska cena tylko w okresie promocji do 15.05.2013. Tel. 532 557 626. Szczecin, email: arconex@onet.pl.