Co zrobić chyba niezadawalam żony

05.05.2011] 09:42 [zgłoś do usunięcia] Są terore że nie ma punktu G, ale wg. tych gdzie jest, to on jest w środku nie na zewnątrz. oczywiscie, ze jest w srodku! gdyby autora zona miala punkt G to by nie preferowala orgazmu lechtaczkowego i tyle...mozesz sobie dalej szukac :-O i dlaczego sie wogole skarzysz, ze szybko dochodzisz? widocznie jej to odpowiada bo woli sie SAMA zaspokajac.

no tak tak ambitni, fakt punkt G jest gdzieś na sklepieniu pochwy.... ale po co za raz przekreślasz kogoś, skoro z opisu wynika że ta kobieta nie mówi czego oczekuje, czyli nie ma komunikacji i wina leży po dwóch stronach, nie jednej.

ale pierdoły ! koleja co to Freuda chyba czytała , a ktorego pokretna teorie o orgazmach naukowcy juz dawno obalili , a i do tego nie trzeba badan zadnych , kobieta .... mialem rozne ! jedna dostawala orgazmu gdy piescilem podczas calowania jej jej sutki , czy co miala orgazm sutkowy ! pieszczac łechtaczke mamy łechtaczkowy ? wkladajac cos do cipy pochwowy ? a jak z analem ? kochajac sie analnie mamy orgazm dupny ? (analny) puknij sie wiec w głowe ! i zapoznaj sie z biologią i dlaczego tak jest ! dlaczego orgazm jest tak silny czasem a innym razem nie koniecznie , i dlaczego wiele kobiet ma orgazmy połaczone z ejakulacją , a inne nie itd. i zapewniam , ze facet nie ma z tym nie wspołnego , wiec pisanie ze faceta masz do dupy jest nadurzyciem !! orgazm u kobiety rodzi sie w jej głowie , a nie w cipie ! łechtaczce ! stad np. najszybszy orgazm kobieta ze mną miała jak tylko mój penis wszedł we mnie - czyli ! moja zasługa zadna !!

Kiedyś kochaliśmy się podczas owulacji bylo jej dobrze ...Póżniej przestalismy tak robić ..podczas ostatniej owulacji poprosiłem czy byśmy to zrobili nie za bardzo chciała widziałem próbowała mnie odstraszyć a ze się mocno leje itd ale w końcu się zgodziła po argumentach ze kiedyś jakoś nikomu z nas to nie przeszkadzało..Ale na drugi dzień tez spytałem po jej powrocie z pracy czy chce ..stwierdzila ze jest zmeczona itd ..ja ze to przeciez 2minutki tylko ..Zrobila mi ogromną awanture na to miała siłe kłuciła sie kilka godzin ..tak jak by nichciala zebym teraz akurat sie do nie zblizyl ..nawet stwierdzila ze przez to ze wczoraj ja namowilem na sex teraz zaczelo sie z niej strasznie lać a wczoraj juz prawie nic nie ciekło ..powiedziałem nie to nie ale ona awantura dalej kilka pol dnia a pozniej sie uspokoila posprzatala ..spytalem jak to mozliwe skoro byla tak zmeczona i 2 min niemogla mi poswiecic ..a tu zaraz pozniej robi jazde o nic tyle godzin na koneic jeszcze sprzata itd i na final sama przychodzi zebym szedl z nia teraz do luzka .....Nie rozumiem tego troche ..Slyszalem ze przed owulacja kobiecie sie chce bardziej itd ..Z tym ze nie chce krakac ale mam wrazenie jak by unikała sexu ze mną w te dni 2 3 dni przed owulacja ..w trakcie juz nie wspomne ..

ina jest tylko jej UZALEZNILA SIE OD DOZNAN OD MASTURBACJI ! i tyle .

ty kolego ? wiesz co to jest owulacja ! :) bo jak nic wydaje mi sie ze popitoliło ci sie coś !! ma na mysli jej okres !! czyli menstruacja

no to teraz juz wiem jestem ciemny no nie :) ..ale jestem facetem i nie muszę sie na tym znać ..ale teraz juz wiem zawsze sobie to myliłem ..tzn myślałem ze owulacja to właśnie okres :)

Gadasz głupoty. Ja jestem facetem i się znam na tym ;p Z tego co mówisz może wynikać że twoja kobieta przez suchość może nie chcieć seksu, albo na coś babskiego choruje i ci nic nie mówi. Skoro sama dokańcza to seks raczej lubi, tylko nie lubi mieć niczego w środku. Ewentualnie ma kochanka i nie chce z tobą...

prowokacja :-O

od kiedy "dokanczanie samemu" u kobiety jest oznakiem, ze ona seks lubi?

dokancza sama od zawsze od poczatku zwiazku ..nie przeszkadza mi to tylko chodzi o to ze przestała dbac wogóle o mnie ..jak z kukla bylo do niedawna ..nawet czasem podejrzewalem ze spi tak lezac tym bokiem

no to znaczy, ze jestes jej do niczego potrzebny i tyle.

pawlito to chory erotoman-jezeli to prawda co pisze to zal mi jego zony

A moze wlasnie zadbalbys o jakas oprawe itp bo z tego co tu czytam to mowisz ciagle o orgazmie i tym jak ja zaspokoic. Rutyna? Moze Twoja zona potrzebuje czasami bliskosci, jakiejs uczty dla zmyslow, dowartosciowania, aury romatyzmu - wiekszosc kobiet (niezaleznie od wieku, stazu zwiazku itp) od czasu do czasu tego pragnie. Nie skupiaj sie na orgazmie samym w sobie. Pomyslow jest wiele. Wspolna kapiel, winko dla rozluznienia atmosfery. Swiece, masaz polaczony z pocalunkami. Mozesz tez zawiazac jej oczy, mowi sie ze gdy jeden zmysl jest wylaczony wyostrzaja sie inne. Cale cialo kobiety jest erogenne, a nei tylko okolice intymne. Probuj roznymi drogami.. chyba ze juz tego probowales :)

Hmmm... a na początku waszej znajomości też tak było? Może warto byłoby popracować nad innymi sferami związku. Z doświadczenia wiem, że jak wszystko między dwojgiem "kochanków" jest ok to i z seksem nie ma większych problemów. A jeśli chodzi o punkt G to Panowie chyba nie macie zielonego pojęcia jak go stymulować. Dla każdej kobiety to właściwie kwestia indywidualna, ale może warto się dokształcić : http://kobieceprawdy.pl/article_uni/pikanteria/pozycje_stymulujace_punkt_g.html A jak to nie pomoże to może pogadajcie poważnie z żoną. Może specjalista jakiś by wam pomógł?

Jesteś chujowy w łóżku. Deal with that.

Autorze,jesteś czystym idiotą.Jak można pomylić owulację z okresem?! Nic dziwnego że żona jest wściekła,jeśli ją namawiasz do seksu podczas okresu.Kobiety często tego nienawidzą. Przyzwyczaiła się do masturbacji,a Ty jej zbrzydłeś-i nic dziwnego,skoro jesteś ciotą w łóżku,jak wynika z tego co piszesz.

Ma orgazm łechtaczkowy i nie czuje przyjemności z penetracji jeśli nie pieści łechtaczki w trakcie. Na to mi wygląda.

no sorka,ale jakby mnie ktos namawial,ze wlozy tylko na 2 minuty i to podczas okresu,to bys przezyl cos na wymiar drugiej wojny siwatowej! co ona kurde jaka lalka do dymania,ze w dwie minuty sie spuscisz i po sprawie?opamietaj sie! i poczytaj sobie co to owulacja

No ja to rozomię ale oan kiedyś sama mnie na mawiła do tego podczas owulacji. Temu zaptyałem czy by tego chciała .po kilkuletniej przerwie chodziło o nią bo dla mnie nie jest to zbytnią przyjemnością ...Tak staram sie o otoczke od jakiegos miesiąca nawet o siebie zaczołem o wiele bardziej dbać ..lepiej się ubierać itd ..Robiłem już kolacje kilka razy ze świecami bukiety róż.Masaże itd niewiele to dało .Ostatnio jak próbowałem ja popiescić po szyji w okolicach uszu itd to wybuchła nagle tak gilga mnie tam ..A sama jak tylko troche dlużej probowałem sie kochać z nią to robiła mi to bo wtedy zawsze miałem szybki wytrysk murowany.Ale mi to sprawiało przyjemnośc spróbowałem sie odwdzieczyć tym samym ..Az mnie zatkało jak to usłyszałem ..Potem sie tlumaczyła że nie oto jej chodziło zle to zrozumiałem itd ... Zupełnie jak by nie chciała pozwolić na to żyby mogło jej zemną być dobrze .Nierozumię tego ..Jak mam byc dobry w lużku skoro nie pozwala mi rozwinąć skrzydeł ..

TY CIAMAJDO-twoja zona ma po prostu dosyc sexu i twoich eksperymentow:P

Dam dzisiejszy przyklad skorzystałem z rady tu przez kogoś podanej .Od południa wysłałem jej kilka sms-ow jest w pracy ...oto cytuje .. ona: misiu tesknie za wami ja :tez cię kocham i bardzo tęskie ona: gdzie już jesteście ja:xxxxxxxx (miejscowośc) Zrobię dla ciebie pyszną kolacje i może jakieś winko :) .Może dziś ty coś fajnego wymyślisz po kolacji ona:ale co ma wymysleć chodzi sex ja:A jak myślisz ? :) ona:pomyślałam właśnie o tym ja:to super :) myślimy o tym samym ona:(zmiana tematu) ogladłes juz to auto ja:czemu pytasz ? ona:tak tylko pytam kiedy wracasz do domu ja:jeszcze dokladnie nie wiem .wracajac do tematu wieczoru hyhym więc jak ? ona:coś wymyśle ale niewiem czy sie uda ja:uchyl rabek tajemnicy co planujesz :) kotku ona:jaki rabek ja:n skoro mowisz ze niewiesz czy sie uda to coś juz masz na myśli tak sądze :) ona:Sprobujemy poszukać tego punktu g ja: Misiu troch inwencji twórczej przecież ja to zaproponowałem ostatnio poza tym szukamy juz 3 dni i nic :).Myslałem ze ty cos może sama od siebie zaproponujesz ... ona: ah gadasz bez sensu co bym nie zaproponowała to powiesz że to był twój pomysł ja: aha dobra tylko ty nigdy nic od siebie nie proponujesz a moje pomysły z góry krytykujesz.. ona:muszę lecieć mam teraz dużo pracy zadwzonie o 16 . ja:To moze napisz cos tak jest romantyczniej :) Zadzwoniła przed chwilą zmiana tematu calkowita zapytała poraz 4 czy byłem tam i tam przecież wie ze byłem .probowałem pogadać o czy kolwiek wogole nie związanym z nami .ale rozmowa szła opornie strasznie z jej strony .zapytałem jeszcze czemu esa nie posłała ona ze niema czasu pisać bo ma przerwe :).tylko aha no no zadzwonie pózniej o 18 ..Szkoda gadać opadają mi już ręce chciałem troszke kaski wydać na kolację ale chyba dziś sobie to już daruje bez sensu ..Jade na miasto moze sobie za ta kase kupie jakieś fajne ciuchy :P ..dla siebie

nie rozumiesz ze eksperymentuje od jakiegos miesiaca ....bo juz dluzej tak niemogłem sex conajmniej od 2 lat miedzy nami był do du...y ..To czemu tego nie powie prosto w oczy mi :) tylko sćemnia i bałamuci ....jak by wylożyła karty na stól ide odrazu 1 raz w zyciu na dziwk...i

w takim razie zwracam honor :)

:) ok może to trochę pokrętnie opisałem i nie oddało to dokładnie mojej sytuacji..

przez te 8 lat "nauczyła" się sexu w 2 minuty, a teraz się obudziłeś że jej nie zaspakajasz :P potrzebujesz LAT żeby zmienić jej stosunek do stosunku ;) powoli i cierpliwie wszystkie Pawły tak maja :O idę się powiesić

pawlito alez szukajcie tego punktu G do końca świata!!!! Kto szuka nie bładzi, a poza tym bywa że sama droga do osiagnięcia celu jest duzo fajniejsza :P

Nie teraz wiedziałem o tym od początku ale tez było wtedy trochę inaczej za checała zebym jej konczył paluszkiem ..albo jakos sie wpychałem kutaskiem miedzy jej napiete i scisniete nogi do srodka jak konczyla sama tak chciala nieraz .....Wiedzialem ze samym penisem jej nie zaspokoje chodzby z powodu mojego wczesnego wytrysku ..A ona mi mowiła cały czas ze jej to nie przeszkadza bo jest jej bdb jak sobie raczka kończy ...pOPROSTU MIAŁEM NADZIEJE ZE TE WCZESNE WYTRYSKI MI Z CZASEM PRZEJDĄ I BEDZIE DOBRZE KIEDYŚ SIE UDA :) ..W SUMIE TEZ ZBYT WIELE W TYM KIERUNKU NIE ROBIŁEM ZEBY NP. PRZEDLUZYC STOSUNEK BO ONA NIE WIDZIAŁA W TYM NIC ZŁEGO ZE TAK SZYBKO ......Ale niedawno sie obudzilem ale juz z ręką w nocniku ....Staram się dziś jednak robię pyszną kolacje swiece winko :) ..Chyba zaproponuje jej wspólną kąpiel aa pozniej sam niewiem pewnie szybko skończę ..odczekam z 5min i dalej jazda przetestuje jakieś nowe pozycje z linku który tu podesłała koleżanka :) ..

KURWA TY JESTES PERWERZYJNA SWINIA-CHYBA KONIA WALISZ PRZY NECIE

Nie musze haha :) po to to jest żeby popisać ..Nie szukam tu podniety ani nie wale konia ..ja pie.... szukam rady a bez opisania szczegółowo problemu niema sensu nawet pytac