Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I.N.C

Chciałąbym mieć 2 dziecko, ale...

Polecane posty

Gość I.N.C

no właśnie jest jedno ale... Mieszkamy u moich rodziców, mąż jak narazie nie zarabia zbyt wiele, a ja chciałabym iść jeszcze do pracy. Mamy już synka, ma rok i 3 miesiące. Czuję w sobie znów to samo, jak przed pierwszą ciążą, że chcę mieć drugie, ale wiem, że nie powinniśmy się o nie starać. Jak w sobie zdusić to pragnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
a w temacie miało być "Chciałabym" rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl jak bardzo byłoby Wam trudno. Wiem, ze jeśli chodzi o instynkt macierzyński to trudno z nim walczyć, ale nie wolałabyś najpierw wyprowadzić się od rodziców i podnieść Wasz status materialny ? Gdy urodzi się Wam drugie dziecko kasy będzie jeszcze mniej, a perspektywa mieszkania na swoim i podjęcia przez Ciebie pracy będzie odległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
wiem właśnie o tym wszystkim, dlatego walczę sama ze sobą... Ale boje się, że kiedyś się nie powstrzymamy oboje i że zaliczymy "kontrolowaną wpadkę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety rozsądek musi wziąść górę , pomyśl ze młodzi ludzie pragną mieszkać osobno "na swoim" dążął do tego a ty chcesz sie " dusić " z rodzicami cały czas , lepiej odczekać troszkę i się ustatkować najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat jeśli można
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katealicious
"kontrolowana wpadka' - w waszym przypadku byłaby niczym innym jak tylko głupotą i sk**wysyństwem wymierzonym w twoich rodziców. Dorób się własnego mieszkania zamiast myśleć o kolejnym dziecku, bo kto Ci je utrzymywać i chować będzie? Mamusia? Tatuś? Dobija mnie taka polska patologia i debilizm - nic swojego nie ma poza d**ą, którą rozporządza wedle tego, jak wiatr zawieje i hormony zabuzują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfisdfbiodfbosdnosdfjnsf
I.N.C - czy to nie Ty piszesz na innym topiku,że rozkręca się jakaś znajomość męża z inną? Tym bardziej się w to nie pakuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katealicious może zajmij się
WŁASNĄ dupą, co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katealicious
moja dupa nie odczuwa potrzeby płodzenia dzieci, na których utrzymanie nie mogłabym sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Tak to ja piszę... I dlatego też wiem że nie mogę mieć 2 dziecka, pytałam, jak zrobić żeby o tym nie myśleć, a nie jak zrobić sobie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katealicious może zajmij się
i wydaje Ci się, że kogokolwiek na forum interesuje potrzeba Twojej dupy?:O no proszę Cię...:D ŻYJ i DAJ ŻYĆ INNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się o tym nie myśleć
jednocześnie dziwię Ci się, że masz tak silną potrzebę poczęcia dziecka z kimś komu nie ufasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Poza tym rodzice mnie nie utrzymują, płacimy za prąd, wodę i inne rzeczy, tyle tylko, że mieszkamy w pokoju w ich domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko napiszesz ile masz lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie o tym mysl ze siedzisz komuś na głowie zamiast jak wszyscy ludzie młodzi i normalni dażyć do tego by mieszkac samemu , na swoim a nie siedziec z kupą dzieciaków bez pracy rodzicom na głowie , znam wiele takich par i uważam to za lekką nieporadnosc życiową narobić sobie dzieci i hajlajf:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Wiem, że to dziwne. Mam 23 lata, mojego męża siostrze "udało się" mieć bliźniaczki i to na pewno przez to wydarzenie wzmogło się myślenie o dziecku... Ale na prawdę staram się to stłumić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mieszkamy w pokoju w ich domu." i własnie dlatego sobie nie rób dziecka drugiego o matko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko napiszesz ile masz lat
kobieto, w takim razie masz jeszcze mnóstwo czasu na to by mieć kolejne dziecko i to nie z byle kim kto Cię oszukuje! faktycznie, warto wynieść się w końcu od rodziców i wtedy pomyśleć o następnym dziecku dobrze mieszka się Wam z rodzicami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuźwa nie wierzę!
w jednym pokoju??? Z małym dzieckiem, a ty chcesz drugie??? Już samo to powinno cię zniechęcić. Katealicious ma rację - przestań do myślenia używać dupy, a zacznij używać GŁOWY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Nie chcę narobić sobie dzieci. Mąż pracuje, utrzymujemy się sami a chwilowo nie stać nas na kredyt czy nawet wynajęcie mieszkania. Mąż do końca roku dostanie niemałą podwyżkę, więc wtedy pomyślimy o zmianie mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfisdfbiodfbosdnosdfjnsf
Nie wiem czy da się zdusić takie pragnienie. Staraj się po prostu tak organizować czas,żeby jak najmniej myśleć o tym. Chyba jedyna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes jeszcze młoda ja jestem rok starsza od ciebie , jeszcze nie mam ani jednego dziecka i ty tez zdążysz jeszcze . narazie faktycznie pomysl o polepszeniu waszej sytauacji mieszkaniowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuźwa nie wierzę!
My mamy po 30 lat, własne mieszkanie, niezłą pracę i nie mamy dziecka, bo nie jesteśmy pewni, czy bylibyśmy w stanie mu zapewnić godny byt. W Twojej sytuacji nie zdecydowałabym nawet na to jedno, rozumiem, że to była wpadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Pokój jest duży, większy niż niejedna kawalerka :/ Przecież jestem świadoma tego wszystkiego, nauczcie się niektórzy czytać ze zrozumieniem, wiem, że takie warunki nie są dobre dla 2 dzieci i dlatego CHCĘ O TYM NIE MYŚLEĆ, myślałam, że któraś z Was ma podobny problem i że potrafiła zapanować nad tym pragnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się nad tym zapanować
to pewne, ale Ty jesteś młodziutka! to jest duża różnica miedzy mną, a Tobą;) powiedz: dobrze mieszka Ci się z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
jeżeli, jak piszesz, mąz cię oszukuje, to moze się okazac, ze za chwilę zostaniesz sama z dzieckiem. jeżeli jest się samotna matką bez pieniędzy, bez pracy i bez mieszkania, to lepiej mieć 1 dziecko niż dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Nie, to nie była wpadka, maluch był zaplanowany, fakt, dość szybko zaszłam w ciąże, myśleliśmy że to zajmie trochę więcej czasu, ale chcieliśmy mieć dziecko. Rodzice nie mają nic przeciwko naszemu mieszkaniu u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.N.C
Tak do końca samotną nie muszę zostać, wiem, że pomogą mi rodzice i jeśli miałabym większe problemy pomógłby też przyjaciel, ale to nie o to chodzi... Chcę przestać myśleć o tym, chcę wreszcie przestać w nocy płakać, że nie mogę mieć drugiego dziecka, walczę z tym uczuciem już długo, ale spotęgowało się ono w marcu i od tamtej pory jest bardzo silne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
a gdzie ten topik że ją mąż oszukuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×