rodzice wyrzucili z domu mojego męża rozpadłą sie moja rodzina

i nie widzą mojego cierpienia, mamy dwoje dzieci....jestem tak zdołowana,że gdyby nie dzieci niew iem czy bym sobie czegoś nie zrobiła...

A ty na to pozwoliłaś. To proszę...teraz idź i rycz.

czemu go wyrzucili?- jeśli za picie to mieli racje i dobrze zrobili

A jaki byl powod pozbycia sie Twojego malzonka?

A dlaczego za nim nie poszłaś????? Dlaczego pozwoliłaś rodzicom na taki krok?????

pieprzac ą i ę? rozpadłą co to kurwa za slowo?!

nie będę pisałą za co bo niema to znaczenia, gaktem jest ,że nie mamy dgzie mieszkać razem z dziećmi stanowic rodzine, mieszkamy oddzielnie

Razem mieszkaliście z rodzicami?

wynajmijcie sobie mieszkanie i badzcie rodzina..nie rozumiem jak mozna mieszkac z ordzicami bedac w zwiazku i majac dzieci

gdyym nie miała dzieci poszłabym za nim bo jestem z i na dobre i złe, ale mam dwoje dzieci i nie mam wyjścia marzę o domu, mieszkaniu, ale nie stac nas finansowo

Twoim zdaniem powód nie ma znaczenia ? No to chyba zakładając rodzinę minęłaś się z powołaniem.

Nie rozumiem, dzieci też mają chyba tate. Co z was za rodzina. Bierz dzieci i idź za nim.

masę ludzi mieszka z rodzicami,oddzielne pokoje, kuchnia, łazienka, jedynie wejście do domu wspólne

aha piszesz ze wyrzucili i chcesz rad..a nie chcesz powiedziec za co.... inteligentne podejscie..to po co tu piszesz w ogóle

to ma znaczenie.Jesli powodem było np złe traktowanie Ciebie lub dzieci,przemoc,niedokładanie się do życia,alkoholizm .Przeanalizuj swoje zycie,postępowanie meza bo byc moze rodzice widzą coś czego Ty nie zauwazasz

mamy letniskowy mały domek stary bez ogrzewania centralnego, wody miejskiej, dwa pokoje, jedn nienadaje sie do niczego , stara rudera i gdzie wezmę dzieci? do zagrzybionej rudery?śmierdzącej?

dobra kończę, bo nie mam ochoty pisać o wszystkim faktem jest to,że kochamy sie a nie mamy możliwości być razem, to tak boli, jestem tak znerwicowana,że szok..

Ten tekst jest dla twojego faceta Weź swój los w swoje ręce, a ręce daj w górę Złota rybka? Zapomnij poszła na emeryturę Nie czekaj na cud z nieba, to nic nie da Tylko zwycięzca dostanie złoty medal

tak to sie kończy, jak gówniażeria bawi się w "rodzinę" jak chcesz mieć rodzinę, to najpierw sie usamodzielnij miej gdzie mieszkać, za co żyć i wtedy miej męża i dzieci a nie - u mamusi na garnuszku no to teraz siedź i rycz, jak ci na początku napisali

Ewa pisze moze brutalnie ale taka jest prawda

pewnie koleś popijjał i wracał do teściów i się awanturował - dobrze zrobili że wywalili go na zbity pysk

100% RACJI dla rodzicow http://www.ulmerecho.de/themen/Fremdenfeindlichkeit/Bilder/TrittInDenArsch3-09.jpg

nie wyobrażam sobie , żeby moja córka mieszkała z mężem i dziećmi ze mną i moim mężem w jednym mieszkaniu a co mnie obchodzi że miłość ? trzeba sobie zapracować na samodzielne życie a później dzieci robić

Skoro wywalili go to musiał nieźle zaleźć im za skórę. Piszesz, że nie ważne jaki powód a owszem ważne bo to ich dom i maja prawo dysponować nim jak im się podoba. Wiem, że tak w życiu czasem wychodzi, że się pomieszkuje u rodziców, szczególnie jak maja dom czy duże mieszkanie, ale też trzeba znać umiar. Jesteście małżeństwem, macie dzieci a zobacz co teraz robisz rodzice się postawili i zostaliście bez środków do życia do takiego stopnia, że piszesz o jakimś zagrzybionym starym domku. Ludzie brać się za robotę jakąkolwiek, za jakiś czas coś wynająć i żyć jak ludzie. Jak nie to spakować się, jechać za granicę i tam sobie układać. Jesteście dorośli a Ty płaczesz jak mała smarkula.