dzis sobie uswiadomiłam jaki ze mnie pustak

od 5 lat nie przeczytalam ani jednej ksiazki..Poza ksiażką o jeździe konnej.Cały czas tylko kosmetyki ,ciuchy nowosci kosmetyczne nic innego mnie nie interesuje...I jeszcze jedzenie,jestem chuda to moge sobie na nie pozwolic.aLbo zre albo sie maluje...to cale moje zycie.Probuje zrobic prawko 12 razy juz oblałam.Nie nadziej dla mnie.Ide do fryzjera na poprawe nastroju

25latkkka

no to rzeczywiscie porazka. Gdybys miała 18 lat to jescze ok ale 25 lat....... hmmm. A z czego sie utrzymujesz?? Pracujesz??

dlaczego porazka ? Ja zyje podobnie jak autorka topiku ksiązek nie czytam bo nie lubie, nie chce mi sie. Czytam poradniki i magazyny o modzie :D prawa jazdy nie mam , jezdze taksówkami ,wiec mi to zwisa. Moj facet zyje podobnie , bawimy sie ,zwiedzamy, wypoczywamy, uprawiamy sport ;) On pracuje , ja tez w firmie rodziców , oni zresztą dają mi tyle ile potrzebuje. Nie widze powodu do placzu :)

ludzie zycia nie znaja wogole ..mowie zycia a nie swiata rozrywek ...

Lepiej pozno niz wcale :P

chociaż to dobre określenie... ale uświadomiłaś to sobie, więc to już dużo, naprawdę... a może nie masz takich znajomych, którzy by cię wprowadzili w świat rzeczy, dla których warto żyć, które warto poznawać? Nie masz kogoś kto by cię zainspirował?

to teraz pomyśl co trzeba zmienić żebys nie miała poczucia że jesteś tylko pustakiem. Mnie zrobienie prawka też troche zajęło ale było warto.

uświadomienie sobie bycia pustakiem to już pierwszy krok...działaj dalej i idź naprzód, może będą z Ciebie ludzie :)