czy na chrzcie bedąc chrzestnym trzeba cos mowic????

.

nie

tak, nalezy przed ceremonia wziąc dziecko na rece (stojac na prawo od chrzcielnicy), zapalić gromnice i wyglosci te modlitwe (dosc krótką) z ksiazeczki do nabozenstwa, ale ktora to nie pamietam :(

serio ? :O ale oboje chrzestni razem czy po kolei? a moze cala rodzina to wyglosic?

Ee.. Pamiętam, że matka chrzestna przygotowuje białą szatę, a ojciec chrzestny świecę chrzcielną. Przy pytaniu kapłana, czy "jesteście gotowi pomagać rodzicom tego dziecka w wypełnianiu ich obowiązku", odpowiadacie: "jesteśmy gotowi". Później jest wyznanie wiary, czyli "wyrzekamy się, wierzymy" - no to chyba normalne, że wszyscy odpowiadają. Później kapłan pyta: "Czy chcecie, aby X otrzymała chrzest..?", to razem z rodzicami odpowiadacie "chcemy".

uff dzieki, juz sie balam. o to chodzi ze jestem strasznie niesmiala i nie dalabym rady nic powiedziec :O

Nie bój się, sama nie będziesz musiała nic mówić :). Tylko ojciec chrzestny będzie musiał się natrudzić, żeby zapalić świecę od Paschału.. :).

hehe ;) spoko! nie mowi sie wiele a jak sie mowi to razem z ojcem chrzestnym wiec nie masz sie czego obawiac :) tym bardziej jak bedzie wiecej dzieci chrzczonych to juz w ogole

Trzeba przytakiwać na to co ksiądz mówi mniej więcej tak jak ktoś wyżej napisał.... ja byłam na chrzcie w Niemczech i wystarczyło że mówiłam "ja", to szczegół że nie rozumiałam nic z tego co ksiądz mówi ;)