jak wasi faceci okazuja wam ze im zalezy

dziewczyny po czym poznajecie ze waszemu facetowi na was zalezy ?jak wam to okazuja??

up odzywac sie kobity

nie zależy im

dzwoni do mnie jak ma przerwe w pracy, pisze sms, mowi czule slowka, caluje mnie po rekach, przynosi kwiaty, zabiera w ciekawe miejsca, kupuje czekoladki, czasem nawet ugotuje, opiekuje sie mna jak jestem chora.. duzo bym mogla wymieniac jeszcze :)

mowi mi ze mnie kocha, stara sie nie denerwowac na mnie (a bardzo latwo go zdenerwowac a pozniej ciezko go uspokoic), robi wszystko z mysla o mnie zeby mi bylo dobrze, zeby mi pasowalo

ojej az milo poczytac tak was kochane moj mi wcale nie mowi ze kocha...no ale nic moze jeszce jakies inne opinie

wraca po pracy prosto do domu, nigdy nie wychodzi sam (pomimo tego ze nie zakazuję mu tego), kiedy byłam w ciązy i pod koniec nie moglismy, się juz bzykać lub wtedy gdy goiły mi się szwy... czekał na mnie - nie zdradził mnie. (facet kumpeli poszedł na dziwki ;|)

no i pisze do mnie esy nawet po 100 dziennie dzwoni do mnie, kupuje mi rozne rzeczy, zabiera mnie w ciekawe dla mnie miejsca,

czekoladki...moj mi wyrzuca jak kupie czekolade do smietnika i powiedzial ostatnio jak zapytalam ze gdybym tak do 80kg przytyla to mnie zostawi

jest przy mnie xzawsze, slucha uwaznie, czule slowka na porzadku dziennym, angazuje sie w moje sprawy/problemy nigdy mnie nie zawiodl zawsze moge na nim polegac. gotuje-nawet czesciej niz ja. i tak na codzien pomimo tego ze mieszkamy ze soba ponad 2 lata

nat 25 wez go zostaw to jakis frajerzyna

jak facet kocha swoja kobieta na serio to robi jej minete. tyle w temacie.

nat25 nie powinien ci mowic takich rzeczy :/ troche to chamskie z jego strony..

jestem tego juz bliska moja droga,on twierdzi ze daje mi calego siebie i ze moge na niego liczyc jak musze np cos zalatwic kupic ale przeciez w innych sferach tj emocjonalnej tez powinnam czuc ze mu zalezy...a ja czasme mu napisze zwyklego smsa to to zleje

nat25lat, bardzo dobrze Ci powiedzial! mialem kiedys dziewczyne szczuplutka, ktora w czasie naszego zwiazku przytyla o 10 kg, bo sie obzerala. oczywiscie ją za to rzucilem. byla wieeeeeeeelka obraza. do dzis nie rozumiem dlaczego. przeciez to normalne ze jak sie o siebie nie dba, to jest juz sie innym czlowiekiem...

oj refleksja na dzis pieprzysz jak potluczony on twierdzi ze daje mi calego siebie i ze moge na niego liczyc jak musze np cos zalatwic kupic ale przeciez w innych sferach tj emocjonalnej tez powinnam czuc ze mu zalezy...a ja czasme mu napisze zwyklego smsa to to zleje haha ja mialam tak samo wiesz? i jeszcze na odchodne jak go rzucalam to rzucil cos wq stylu zeby sie nie okazalo ze ja bylem najnormalniejszym i najlepszym facetem d;la ciebie, hahaha myslalam ze padne moze oni po prostu nie zdaja sobie sprawy ze mozna byc lepszym, mzoe nie te wzorce w rodzinie ...

oooo dokladnie on to w koloko powtarza bo juz sie przewijaly tematy o rozstaniu...to on co-ze juz takiego nie znajde ze nikt tak wiele dla mnie nie zrobi nie bedzie tak uczynny no qrwa a nawet glupiego calusa nieiedy caly dzien nie dostane jak sie nie doprosze...walic to

a no widzisz ten sam typ koncz to jak najszybciej nie trac czasu, ja po tamtym znalazlam o 180 stopni innego faceta wiec- mozna!! powodzenia!!

on mi powiedzial ze kiedys jeszcze spojrze w przeszlosc i powiem:tak to on byl najlepszym facetem z jakim moglabym byc,ale czasem zyjemy jak obcy sobie lubie,jak pracujemy po 3 dni z rzedu to ja zawsze sie pierwsza odzywam pisze jakies mile slowo na dzien dobry a jakbym tego nie pisala albo nie zadzwonila to bysmy tak byli gdzies osobno przez te 3 dni bo jak wracam z pracy to on se mecz oglada albo co innego robi a mnie ma w dupie, i co mi w tym momencie z tego ze on za mnie cos zalatwi/napisze itepe...

czasu i tak razem nie spedzamy jak mamy oboje wolny wieczor to zwykle on i tak kurwa spi,a ostatnio sie napieprzyl juz zanim wrocilam z pracy nawet na mnie nie czekajac a to jeden z dwoch wolnych wieczorow w tygodniu:(...

az mis ie ryczec chce bo czytajac sama siebie sama wyciagam wnioski:(

chyba tylko rodzine ma taka dziwna,znaczy siostre zesz kurwa mac ale menda

mezczyzni nie mowi,zazwyczaj czynia

tak czuje sie jak jego siostra nie partnerka:(...czy ja jestem jakas nienormalna ze chce spedzac czas i byc blisko mojego partnera?

no fakt on nie mowi ale co czynia ci faceci ze sie poznaje ze mu zalezy?