Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Glupia suuuka

Zdradzilam, a dalej go kocham

Polecane posty

Gość Glupia suuuka

Odszedl ode mnie. Blagalam go, ponizylam sie przed nim, przepraszalam, przysiegalam ze to sie nie powtorzy... On i tak nie jest w stanie wybaczyc mi zdrady. Zawsze byl taki wrazliwy teraz jest jak robot- bez uczuc. Jak sie chcialam przytulic to mnie odepchnal. Co teraz bedzie, ja zyc bez niego nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac kiepska byla ta twoja
milosc, skoro zdradzilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
hmm a ja dzis mu powiedzialam, ze jak mnie zdradzi po wódce czy piwie, to moze mu daruje, ale w realu...chyba nie:( nie wiem wszystko zalezy od tego co bysmy do siebie czuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
glupia suko a dlaczego go zdradzilas? why?jak to sie odbylo hmmmm czas płynie i zabija rany jak mowi piosenka SDM wpisz w youtube i posluchah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupia suuuka
Alkohol, upilam sie na imprezie potem tańczylam z takim jednym i to wszystko skonczylo sie u niego w lozku :( Moj chlopak byl akurat wtedy za granica. Dzwonie do niego nonstop praktyczne i nie odbiera, olewa mnie 😭 Człowiek dlaczego mnie tak obrazasz, przeciez nie zdradzilam ciebie tylko jego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupia suuuka
Nie moge zapomniec, strasznie zaluje, pragne go, nie moge bez niego zyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
hmmmm ja na imprezie jak jestem bez niego to nie pije,a jak nie musze to nie chodze sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupia suuuka
Bo mialam wyrzuty sumienia, myslalam ze jak sie przyznam to bedzie dobrze :( On na poczatku naszej rozmowy byl jak zawsze, cieply i wspanialy... juz myslalam ze on to oleje. On udawał żeby dokładnie się dowiedzieć co zaszło. Potem stal sie zupelnie zimny, nie zapomne jego spojrzenia jak wyszedl ode mnie. Byl spokojny, nie powiedzial mi ani jednego przykrego slowa, poprostu spokojnie oznajmil ze koniec i wyszedl, po drodze probowalam go przytulic ale bezskuteczne. Zaczelam plakac i padlam na kolana, teraz nie moge sie z tym wszystkim pogodic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Postaw się w jego sytuacji
jak byś się czuła gdyby Ciebie zdradzono, a potem tłumaczono, że jesteś kochana itp ? Alkohol to żadne tłumaczenie. Jeśli zabiłabyś ciężarną matkę jadąc samochodem po alkoholu to nie sądze by alkohol byłby tu okolicznością łagodzącą. Twój się broni teraz przed własnymi uczuciami, Jest jak robot bo bardzo cierpi, on nie chce byś widziała to, że zapewne wariuje z bólu, zatem udaje obojętnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek_z_blzinami
Hahaha twój już były widać że ma charakter (choć powinien być zdecydowanie brutalniejszy), zaczynam go lubic za to ze cie olewa i umie wyłączyć swoje uczucia :D Dobrze ci tak śmieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EL NINKA
JAK wypłakałaś basen łez, to moze uwierzę. Ja bym nie mogła, po prostu nie, ale miłośc jest na tyle cenna, na ile ta druga osoba ją wycenia. Moja choć obiektywnie bezcenna, zostala oceniona bardzo nisko, a ja skrzywdzona bardzo przez ponoc dojrzałego faceta.Juzmi wszystko obojętne, za to wszystko nigdy z nim nie będę, moge beczeć co noc, ale nie- zresztą te łzy były dla niego jak nieprzewidziana zmiana ogodowa, podczas której nie warto bylo wychodzic z domu. Załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
rob kurwa co chcesz tylko tak,zeby inni sie o tym nie dowiedzieli chcialas zdradzic? o czemu nie zrobilas tak,zeby sie ni edowiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
nie zaluj kolan,ani tego ze sie upokorzylas, znam wiele par ktore wybaczyly sobie zdrade, hmm nawet malzenstwo jezeli to jest to co trzeba, to nawet zdrada was nie rozdzieli moze trzeba mu czasu?moze... bedzie z kims innym,a potem jednak wroci? nie wiem:( za pół roku moze... jak ci wybaczy wczesniej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
po alkoholu bym mu darowala, tak postanowilam i on to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zle zrobilas a alkohol nie jest wytlumaczeniem nie wiem moze z czasem wybaczy ale nie wiem jaki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kocha
czlowieku z bliznami ile razy gubiles rogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EL NINKA
blondi Ci dorobila nieraz. Miłego spacerku, ja się chyba po tym nie ruszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też Ukamienowana
Zdradziłam chłopaka wdając się w romans. Wcale nie było mi z tym dobrze, ale nie umiałam z niego wyjść. Nie wydaje mi się, żeby alkohol był prawdziwią przyczyną Twojej zdrady - jak ja się upijam to umysł cały czas pracuje - lepiej lub gorzej ale świadomie. Ja zdradziłam na trzeźwo. Postanowiłam że muszę odejść od mojego chłopaka bo męczył się widząc moje dziwne zachowanie a ja czułam się niegodna jego. Chciałam odejść. Zatrzymał mnie. Spytał czy jest inny. Powiedział że tylko szczerość i prawda może nam pomóc. Zaufałam mu. Przyznałam się. Skończyłam ze zdradą raz na zawsze. Jesteśmy teraz szczęśliwi i wiem że nigdy go nie zdradzę. Tobie mogę poradzić tyle żebyś miała godność i odwagę odejść. To Ty zdradziłaś, przestań do niego dzwonić, pisać. Wielka miłość jest w stanie przetrzymać jedną zdradę. Uwierz mi. Albo kochał Cię za mało, albo wrócicie do siebie. A może nie umie Ci wybaczyć. Na pewno prędzej do siebie wrócicie jak zamilkniesz. Może za 2 tygodnie się odezwie. A może za rok... Trudna sytuacja. Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też Ukamienowana
Człowieku, przeciwnie, on jest bardzo twardy. Dla mnie też zdrada jest niewybaczalna i byłam pewna że dla mojego chłopaka też. Dlatego sama postanowiłam odejść. Nie jesteś w stanie przewidzieć swojej reakcji na taką sytuację, bo każdy odsuwa myśl że może być zdradzony. Ale jakbyś BARDZO, tak cholernie BARDZO KOCHAŁ, bardziej niż siebie, to byś wybaczył... Jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×