Bolące ,zmeczone nogi -pomocy:(

ruszczyk bardzo dobrze działa na żyły,jesli masz problem z żylakami, bolącymi nogami to możesz sobie coś kupić, ja biorę maxi3vena w tabletkach, pracuję na stojąco przez kilka godzin dzien w dzień i nogi o sobie mocno dawały znać ale zaczęłam regularnie brać te tabletki i jest dużo lepiej

Jak dług bierzesz maxi3vene? Próbowałam różnych maści, ale nie pomagało,wiec jestem ciekawa, na ile to jest skuteczne. Bo czasem mam bardzo uciązliwy ból nóg.

Parę tygodni biorę to maxi3vena, ruszczyk świetnie działa na żyły, nie tylko na zmęczone nogi pomógł ale też na naczynka na twarzy, z tym też u mnie był problem. Na pewno trzeba czau i systematyczności żeby efekt zobaczyć

Coś czytałam, że na nogi maxi3vena jest dobra, ale naczynka na twarzy? Mozesz coś wiecej napisac?

Ja biorę maxi3vena , zapobiega powstawaniu żylaków, wzmaga przepływ krwi i umacnia żyły.  Ogólnie po kapsułkach nie odczuwam już ciężkości w nogach i  nie puchną mi tak jak kiedyś od długiego siedzenia.

Jakiś czas temu przechodziłam w Klinice Fleblologii w Warszawie zabieg laseroterapii żył. Nic to nie bolało, bo jest w znieczuleniu miejscowym, żylaki są zamknięte, nogi wyglądają o wiele lepiej, warto było się zdecydować, przez parę lat kombinowałam z maściami, tabletkami ale efekt nie był jakiś oszałamiający, dlatego się zdecydowałam na zabieg.

Dnia 6.05.2011 o 11:52, Gość katarynka21 napisał:

Pracuje jako kelnerka czasami nawet po 24 godziny,bol po powrocie do domu jest straszny, znacie jakies sposoby na bolące nogi?

Wyłącznie odpoczynek, zaś prewencyjnie, dobre wygodne obuwie. Jeśli ból powraca, polecam wizytę u ortopedy, ponieważ może istnieć głębszy problem. Grunt, to nie przesilać nóg, a szczególnie nie nadwyrężać wrażliwych łękotek, których uszkodzenie kończy się najczęściej artroskopią. Szkoda straconego czasu i nerwów, lepiej o siebie dbać realnie, zamiast stosować półśrodki w postaci reklamowanych środków farmakologicznych.

Dnia 16.04.2019 o 09:03, Gość Debrasa napisał:

Jakiś czas temu przechodziłam w Klinice Fleblologii w Warszawie zabieg laseroterapii żył. Nic to nie bolało, bo jest w znieczuleniu miejscowym, żylaki są zamknięte, nogi wyglądają o wiele lepiej, warto było się zdecydować, przez parę lat kombinowałam z maściami, tabletkami ale efekt nie był jakiś oszałamiający, dlatego się zdecydowałam na zabieg.

Czy to jest ta Klinika na Wawelskiej? Na czym polega zabieg laseroterapii? Czy zostają po nim jakieś ślady?  Już miałam na pierwszej wizycie robione USG DOPPLER. 

21 godzin temu, Gość Kryska napisał:

 

Czy to jest ta Klinika na Wawelskiej? Na czym polega zabieg laseroterapii? Czy zostają po nim jakieś ślady?  Już miałam na pierwszej wizycie robione USG DOPPLER. 

O to szkoda, że się nie dopytałaś o tej zabieg. To jest w znieczuleniu miejscowym, nie boli i od razu po zabiegu możesz iść do domu i normalnie funkcjonować , zostaje tylko po wenflonie ślad. Jedna noga zajmuje jakieś 30-40 minut.

Czasem nie ma kiedy odpocząć, jeżeli stoi się po kilkanaście godzin dziennie, wiec trzeba się jakoś ratować i ja tez biorę maxi3vene, dzięki niej zeszły mi opuchnięcia i nogi nie są już takie ciezkie 

Dnia 18.04.2019 o 10:29, Gość Debrasa napisał:

O to szkoda, że się nie dopytałaś o tej zabieg. To jest w znieczuleniu miejscowym, nie boli i od razu po zabiegu możesz iść do domu i normalnie funkcjonować , zostaje tylko po wenflonie ślad. Jedna noga zajmuje jakieś 30-40 minut.

Lekarz z kliniki zalecił zabieg laseroterapii. Zabieg bede miała po majówce. Poszperałam sobie troche  o tym zabiegu i faktycznie jest beziwazyjny można zobaczyć jak wyglada taki zabieg na stronce /klinikaflebologii.pl/Multimedia?page=4. Wcale nie musialam długo szukać, lekarz wszystko mi wyjaśnił jednak musiał zobaczyć jak taki zabieg wyglada na filmiku, jestem spokojniejsza i wiem czego sie moge spodziewać.

Na bolące i zmęczone nogi nie trzeba od razu kliniki ;) Mi pomaga maxi3ven, regularnie łykam tabletki i już mam dużą poprawę . A w pracy staram się nogi prostować, wstawać częściej , dreptać w tą i z powrotem ;)

To chyba kwestie krążenia. Jak długo trzeba brać maxi3venę, żeby w miare wyraźnie poczuć poprawę? Kiedyś niezbyt często bolały mnie nogi, ostatnio to powtarza się częsciej. Dlatego wolę coś skutecznego i wiem, że na efekty trzeba poczekać.

Moja mama pracuje w aptece i nie ma zdecydowanie siedzącej pracy, ale tez bierze tabletki maxi3vena, bo nie chce, żeby w przysżłoścci zrobiły się jej żylaki. w tabletkach jest ruszczyk kolczasty, w sensie wyciąg z tej roślinki, który wzmacnia naczynia krwionośne.

Ania, ja zauważyłam poprawę po około mieiącu brania tych tabletek. Nogi teraz mnie już nie bolą nawet jak długo stoję, do tego nie puchną nawet w upału. Wreszcie mogę założyć moje ulubione sandałki i wyglądam w nich dorbze.

OK, maxi3vena rzeczywiście mogą bardzo dobrze wspierać walkę ze słabym krążeniem, które prowadzi do bólu nóg, ale tez pamiętajcie, że ruch na świeżym powietrzu, czy na siłowni też jest bardzo ważny. To nasz organizm lubi najbardziej

Maxi3vena rzeczywiście mi też pomogła. Zaczęłąm brać dosyć późno, bo jak mnie nogi bolały, to myślałam, że racze ze zmęczenia, ale jak zaczęły puchnąć, to i owszem przeraxiłam się i wtedy zaczęłam używać maxi3venę. Z tym ruchem na świeżym powietrzu to i owszem, choć aura ostatnio raczej nie zachęca. W sieci można znaleźć też specjalne ćwiczenia, które moga pomóc i dobrze współdziałać w kuracji.

Tez biorę maxi3vene już w zasadzie prawie rok, lekarka wytłumaczyła mi ze te tabletki poprawiaja krążenie i warto je brac nawet zapobiegawczo przeciw zylakom, dodatkowo znika uczucie ciężkich nóg No i zmniejsza się cellulit bo poprawia się krążenie