Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowo sięęęę pytamm

pytanie do mężczyzn, o to czy chcieliby

Polecane posty

Gość anonimowo sięęęę pytamm

mieć taką żonę pracuje z domu (przy komputerze, marketing plus tłumaczenia) w domu jest zawsze posprzątane, codziennie wita Was po pracy ciepłym obiadem, piecze pyszne ciasta, ma prawdziwy kulinarny talent (Czerpie radość z dbania o dom) jest bardzo zadbana, atrakcyjna, szczupła, miła, troskliwa ma wykształcenie wyższe, szanuje Wasze pasje, nie zabrania Wam wychodzić bez niej do knajpy ale zarabia tylko 1500zł na rękę przeszkadzałoby Wam to, że tak mało zarabia? wolelibyście aby poszła do inne pracy, zarabiała więcej, ale nie miała czasu na gotowanie i dbanie o dom, no i nie robiłaby tego co ją naprawdę interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan zibi
pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo sięęęę pytamm
nawet gdybyś zarabiał 3 razy więcej? nie przeszkadzałoby Ci to, że Twoja żona zarabia tak mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . . .
ło matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan zibi
wszystko musi się sprowadzać do pieniedzy? gówno z dużych pieniedzy, jak nie ma innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo sięęęę pytamm
no właśnie ja taką zoną jestem mój mąż jest zadowolony, ciągle mi to powtarza ale ja co miesiąc gdy nadchodzi wypłata mam dylematy czy może iść do innej pracy, do biura, gdzie dostanę więcej pieniędzy? tylko wtedy nie będę miała czasu na to by tak bardzo dbać o nasz dom o to by mu gotować jego ulubione potrawy, by zawsze po powrocie z pracy nie musiał sprzątać i mógł spokojnie odpoczywać on ma stresującą pracę, męczącą i zależy mi na tym by po powrocie w naszym domu czuł się jak najlepiej no i nie ukrywam - bardzo lubię moją pracę ale jednak zarabiam 3 razy mniej od niego.. porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem facetem, ale wypowiem sie. moim zdaniem, kazdy facet chcialby taka zone, dobrze gotujaca, dbajaca o dom a nawet zarabia. wiekszosc zon tylko zajmuje sie domem. na waciki dla siebie zarabiasz i o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgyhujiqawsedrftyu
dziewczyno popracukj troche nad swoim poczuciem wartosci te skurwysyny tylko wiedza ze w dziure wsadza a reszta to na ogol nieowolnicza no i lepiej kopniaka mu dac http://www.youtube.com/watch?v=KHaqkgMgj-E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tu pialiscie
rozumiem Cie, ale z opisu wyglada to wszystko fajnie, ceplo i domowo, ale czy po prostu jemu nie jest z tym za wygodnie? a moze dodatkowo znajdz sobie jeszcze jakas prace? wiadomo, ze czlowiek ma ambicje i chce wiecej zarabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramika
do tego wszystkiego powinnaś dodać jeszcze, że troszkę pusta jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan zibi
dupki tez mu dajesz czesto i we wszystkie otworki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz parcie na większą kase to idź obiadki i ciasta będą tylko w weekendy ale szczerze To w końcu może mężusiowi czegoś brakować możesz go zagłaskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie kobieta moze w ogole nie zarbiac, nie liczy sie to ile ma kasy, tylko jaka ma osobowosc, charakter, morale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannibal81
jeśli masz pracę rozwijającą, która sprawia Tobie satysfakcję, to ok. Jeśli nie - warto rozejrzeć się za czymś lepszym. Przynajmniej jesteś w tej komfortowej sytuacji, że nie musisz się martwić co do garnka włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 678987678888888888888888
ja jestem kobieta wiec sory ze sie wypowiadam, ale na miejscu faceta nie chcialabym takiej zony. i nie chodzi wcale o kase a o to ze takie przesadne dbanie o domek w koncu sie przeje. wez dziewczyno miej tez swoje zycie poza domem, nie zawsze badz po jego powrocie w domu czekajac z obiadem. moze jeszcze to docenia bo pewnie jestescie jakies 2 lata po slubie ale ilez mozna. jak nie bedzie mial tego codziennie to bedzie to cenil i bedzie go to naprawde cieszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tu pialiscie
powinnas wyjsc do ludzi, lepiej bys sie czula,a dom tez mozna dbac pracujac "normalnie", a moze bys sie lepiej czula. wiesz, o dom dbac jest fajnie-sama lubie gotowac i miec czysto-chco bez przesady:P, ale ile mozna? to jest ok, jako dodatek,a nie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz? Moze znajdż robotę za 6tysi, pracuj po 12h i jeszcze pańciowi swojemu myj nóżki . Posrało was, a potem jeden z drugim ma wymagania z kosmosu samemu nic nie dając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli myjesz okna i nie przeszkadza Ci dwoje ludzi uprawiajacych seks w pokoju obok to moge Ci nadac status zony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 100 punktów
Tobie taki układ sprawia satysfakcję i radość, twojemu mężowi również odpowiada to co cię obchodzi zdanie innych ludzi? Każdą czynność typu sprzątanie, gotowanie da się wycenić i dzięki zarabianym pieniądzom wynająć osoby do ich wykonywania, ale pewne rzeczy są bezcenne. Kwestia priorytetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo sięęęę pytamm
Ale ja mam życie poza domem.. Owszem pracuję z domu, skupiam się też na tym aby w domu był zawsze porządek i dobry obiad, pełna lodówka Jednak mam koleżanki z którymi się spotykam, mam pasje (np. decoupage, chodzę na siłownię) A co do osób, które uważają, że za bardzo dbam o męża- to tu nie mam dylematów, dbam o niego bo go kocham, on mnie też kocha i dba o mnie Nie uważam, że powinno się dozować troskę o drugą osobę z obaw przed tym, że się to tej drugiej osobie "przeje" Chodzi mi tylko i wyłącznie o pieniądze, o to że przecież on zarabia więcej, ja się mniej "dokładam" do naszego budżetu Pracę swoją lubię i spełniam się w niej. Nie wiem, może za dużo od siebie wymagam i chcę być zbyt idealna, a wszystkiego się nie da przecież osiągnąć Interesowało mnie tylko zdanie mężczyzn, czy faktycznie nie przeszkadza im gdy żona zarabia mniej Na temat dbania o męża i dom mam już swoje zdanie i nie zmienię. Kocham go i chcę by był jak najbardziej szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tu pialiscie
ja jestem kobieta, ale jesli tak, jesli wszystko miedzy Wami okej, tylko chodzi o Twoja kase, to mysle, z enie ma problemu. skoro jeszcze Twoj maz tak mowi;) moj brat tez ma zone, ktora obecnie wychowuje ich dziecko, pracuje w domu, dba o dom i zajmuje sie dzieckiem i chyba jemu tez to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scd
jest bardzo dobrze. wyjdź z tematu i nie myśl o tym wiecej. niepotrzebnie sie zastanawiasz jak nie ma nad czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiak..
tylko, że takich nie ma zadbana kura domowa - nie znam i nie poznam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robsonik
kochaj go i dbaj o niego a o pieniądzach nie myśl...jeśli on kocha i szanuje ciebie to wszystko jest oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×