Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w oczekwiwaniu na cud

Pomóżcie mi bo juz nie moge

Polecane posty

Gość w oczekwiwaniu na cud

Moja historia jest dluga. Rok temu poznalam chlopaka pisalismy ze soba na nk. On spotykal sie z jakas dziewczyna ktora miala dziecko.Pewnego dnia zobaczylam go u siebie w miasteczku i poczulam ze chce go poznac. Gdy z nim pisalam na nk i napisal ze ma prawie dziewczyne (spotkali sie 5 razy) to napisalam ze nic z tego nie bedzie a on ze chce sie spotkac pogadac. No i spotkalismy sie...od razu miedzy nami zaiskrzylo.W dniu w ktorym przyjechal do mnie po raz pierwszy pogadac:) ona wstawila z nim zdjecie na portal spolecznosciowy z podpisem "moj misiu". Na drugi dzien od poznania mnie napisal do niej ze to juz niej chce sie z nią spotykac. Zerwal wszystkie kontakty z dziewczynami (kiedys to byl lowelas) Usunal konta na necie no wszystko zrobil dla mnie i do dzis tak jest. Milosc kwitnie. Tamta dziewczyna wrocila do ojca swojego dziecka i na portalach ma jego zdjecia i pisze ze go kocha. Myslicie ze powinnam miec wyrzuty sumienia? Czy ja go odbiłam? Czy tamten zwiazek mial jakas przyszlosc, skoro spotykajac sie z nia nie składal zadnych deklaracji a na nk mial mial napisane ze "szuka.."(chodzilo o kobiete)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz problem...
główkuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×