Wachaliście się przed zamieszkaniem z nim/nią?

Mam 19 lat, rodzice wykupili mi małe mieszkanko, jestem z chłopakiem ponad 3 lata, pieniędzy nam nie brakuje, mój jest kilka lat starszy ode mnie, właśnie je remontujemy i niedługo będziemy je powoli meblować. Zawsze chyba czekałam na to, mamy się do niego wprowadzić za 2 miesiące ale... chyba zgłupiałam, bo się trochę wacham. Widzę jak wszyscy wkoło przyjmują z entuzjazmem to że zamieszkamy razem (cała rodzina jego i moja), a ja... nie wiem co mi jest. zawsze o tym marzyłam, a teraz myślę o tym... i nie wiem. Dlaczego niby mam taką blokadę jeśli zawsze tego chciałam, zawsze wiedziałam co i jak, że to nie zabawa, no i kochamy się, choć przez ostatni czas nie było między nami najlepiej... nie wiem co myśleć. Możliwe że jeszcze nie dojrzałam do tego by się wyprowadzić, zacząć "prawdziwsze" życie u jego boku, stąd te wątpliwości?

mam na oku starszego faceta z willa z basenem akurat poznalam , nie kocham go ale wille i samochod ma ekstra

yhy podszywie.

wąchaliśmy się wiele razy :)

Wąchaliscie sie :D nie wiem dlaczego, ale to glupie

Jezeli te watpliwości i sprawa a 100% prawdziwe...to raczej bym sie nie wzorował na opini internautów... No ale delikatnie można wypytać:) No ale rpzykro mi... opini nie mam :)

wąchać - waHać, kurwa dlatego :)

justyska__- świetne :D

dokładnie :) opuszcam temat bo nie chce go spłycac ;)

to może ślub? na co czekacie?

Buhahaha Przede wszystkim trzeba się dobrze pozanć. Przez wąchanie też oczywiście.

tez wyczytałam wąchaliście

Jeśli masz na mysli psy ..... :P

ja tez mialam:p pierwsze 3 noce chcialomi sie beczec ze ja taka mloda a tu juz udupiona:P ale w sumie jest megadobrze;] moj facet jest swietny i wcale mi nie ciazy mieszkanie razem;) kazdy sie zajmuje soba:)

Jeśli masz na mysli psy .. o i tu sie mylisz:P chemia to zapach :P czasem ktos nam nie podchodzi :P rozumiesz? tzw feromony :P

haha przeczyutyałałąm wąchaliście się :D pisze sie wahaliście się! i myślę po co mam się wąchać :D? :D:D:D

Przepraszam, nie wiedziałam że przez jeden błąd ludzie mogą się aż tak "podjarać"... Czasem mi się zdaje że na tym forum same przygłupy siedzą. Poważne pytanie, a ludzie się tak znęcają nad błędem ortograficznym.

Ja sie nie wahałam :) po pół roku znajomości zamieszkaliśmy razem.