Co o tym sądzicie?maz i znajomosc z gg

Trzy dni temu gdy moj maz byl pod prysznicem przyszedl do niego sms,ok 12 w nocy. Na Jego telefonie jeszcze przed wejsciem w smsa widac poczatek tresci. Byl to sms od jakiejs kobiety, zaczynal sie" Jestes moja odskocznia...dalej nie widzialam,nie moglam wejsc w telefon bo wejscie bylo zahaslowane. Maz w koncu pokazal mi tego smsa. Calosc brzmiala tak:" Jestes moja odskocznia, przyjacielem jesli moge cie tak nazwac". Maz sie tlumaczy ze to jest jakas jego kolezanka,ktora poznal na gg, ja zdradzil maz i ona mu sie zwierza i tak sobie gadaja tylko... Nie wiem co mam o tym myslec,tym bardziej ze po 1.nie wspomnial mi nigdy o tej znajomosci, po 2. nie potrafi odpowiedziec na pytanie po co rozdaje numery telefonu obcym kobietom poznanym przez internet, po 3. co to za idiotka ktora mysli "tylko o przyjazni" a wysyla zonatemu facetowi smsy po nocach? Maz twierdzi,ze skoro ja mam dobrego kolege(z pracy,ale on o tym wiedzial i ja niczego przed nim nie ukrywalam ani nic zlego nie robilam) to i on moze miec przyjaciolki:O Czuje sie po czesci oszukana, on twierdzi ze nie ma sie z czego tlumaczyc bo nic zlego nie robi ale ja nie wiem co mam o tym myslec... Co Wy o tym myslicie?????

mydli Ci oczy,pewnie maja romans a le przeciez wiadomo ze sie nie przyzna:O

aha, dodam,ze przez wiele lat zwiazku byl przeciwny nawiazywaniu znajomosci przez internet,stronil od tego i sam byl zazdrosny i nie chcial zebym ja pisala z facetami. teraz nagle mu sie odmienilo po latach!!sam robi to,co bylo dla niego takie okropne:(

no ale gdyby mieli romans to pisala by mu ze jest jej przyjacielem???

jeju a co miała napisac chłopakiem ? przyjacielem hmm ja bym sie mocno wkurzyła ? po cholere i w jakim celu nawiązywal znajomosci na czacie z kobietami po 2 . ja mysle ze wcale to nie jest znajomosc z netu ...a maz mydli ci tylko oczy ...

kurde nie wiem co robic,caly czas on sie zachowuje jakby nic zlego nie robil, akurat mieszkamy od tygodnia chwilowo oddzielnie(u swoich rodzicow)zanim przeprowadzimy sie do nowego mieszkania.... ufalam mu,teraz chyba nie wyrobie ze swiadomoscia posiadania przez mojego meza wirtualnej przyjaciolki:O gdyby byl taki w porzadku to dlaczego nic nie powiedzial? i sms poznym wieczorem???

:) kiedyś też tak miałem, tylko że to moja ówczesna Pani dostawała takie wiadomości.. I dzięki Bogu, że jest już "ówczesna". Otworzyły mi się oczy wtedy, kiedy zaczęła mieć takie właśnie tajemnice..

chociaż z drugiej strony... Nie chcę w Tobie zasiewać jakichś dodatkowych podejrzeń. Napisałem tylko o moich przeżyciach, ale w końcu nie każdy musi być takim samym fałszywcem jak ona.:) A co do wiad. wysyłanych późnym wieczorem... On, z tego co piszesz nie prosił o nie chyba... A to, że ktoś do niego pisze o 1 w nocy, to chyba nie jego wina. gdyby miał coś do ukrycia, to po pierwsze wyłączyłby telefon, po drugie nie pokazałby tej wiadomości i nie wytłumaczył jej w miarę sensownie. Co prawda trochę nieładnie, że nie wiedziałaś o tej jego "przyjaźni", ale zawsze można o tym spokojnie pogadać, prawda??:)

widzisz telefon byl wyciszony na wibracje,a on sie tlumaczy tym ze zawsze jak podpina go do ladowania to dzwoni tylko wibracja:O pokazal mi tego smsa chyba po jakiejs godzinie,zanim sam go przezcytal widac bylo po nim ze jest zdenerwowany. twierdzi,tak jak ty piszesz,ze mial wplywu na to i ze sam byl zdziwiony tym smsem,ale.....no wlasnie,ale dlaczego dawal obcej babie swoj telefon

wyluzuj, przeciez nic zlego sie nie stalo, nie byla to jakas erotyczna wiadomosc... dziewczyna ma ochote sie wygadac a Twoj maz widocznie lubi sluchac, tez mialem kiedys taka kolezanke ktora zwierzala mi sie na gg a nie bylem nie kompletnie zainteresowany, ale lubilem cos tam doradzic, czlowiek ma naturalna potrzebe pomagania skoro maz zachowuje sie jakby nic sie nie stalo to znaczy ze tak mysli, faceci sa prosci :) gdyby mial cos na sumieniu, na pewno wyczulabys to w jego zachowaniiu prawda?

najbardziej boli i zastanawia mnie fakt,ze nie potrafi odpowiedziec na pytanie dlaczego podal jej numer telefonu,jak twierdzi :zapytala o numer to podalem,nie zastanawialem sie nad tym ze dziewczyna chciala sie wyzalic i sobie pogadac i to wszystko

Nawet jeśli teraz ta kobieta jest dla niego koleżanką to nie wiesz co będzie za miesiąc czy dwa. Niektórzy ludzie tak mają, że jak poczują w swoim związku rutynę to szukają nowych wrażeń. Twój mąż może z czasem stwierdzić, że zauroczyła go tamta kobieta(o ile już tak nie jest) a wtedy może być już za późno,dlatego postaw sprawę jasno, że nie życzysz sobie aby z nią pisał.

klamstwo i tak wyjdzie mniej go na oku i obserwuj każdy ruch. Prędzej czy później się wyda jak zdradza a jak nie zdradza to do będzie plus dla Ciebie że niby ufasz.. :d

zagiela na niego, a on glupi nie widzi!

na moje romansu jeszcze nie mają, ale widać że KTOŚ tu do niego dąży. kiepska sprawa że dał jej swój numer telefonu. radziłabym zakazać mu kontaktów z tą panią, zobacz jego reakcję ;)

Mój to est tak wierny, nawet kiedyś siostra próbowała tak dla śmiechu pisać do niego, dzwonić i wprost mówił że ma najwspanialszą kobiete pod słońcem i nic by nie zrobił w kierunku aby to stracić i podziękował za tel i odłożył, to samo eski- albo nie odpisywał albo jak dowiedział się że kobieta piszę, pisał że nie jest wogóle zainteresowany i aby odpuściła. Normalnie świata poza mną nie widzi, i bardzo dobrze bo ja go kocham jeszcze mocniej:)

może on Cię nie tyle kocha co jest po prostu inteligentny w przeciwieństwie do Ciebie ;/ jak ktoś jest w normalnym związku to może sobie gadać z kim popadnie a i tak nie zniszczy tego. Może się boi że nie zapanuje nad swoim instynktem gdy zacznie gadać. .. Bez sensu ja nie lubię takiej pewności siebie a raczej partnera bo po co? Ja się cieszę każdą chwilą bez szpiegowania podejrzeń czegokolwiek będzie chciał to zostawi a jak nie to nie . Staram się nie narzekać i robić tak żeby sam chciał być ze mną bez żadnego zmuszania i to uwielbiam :] Taka nieufność mnie denrwuje bo niszczy związek wg mnie