Kocham 30latka

Jak w temacie, kocham mężczyznę 9 lat starszego....wiem że to nie ma sensu wiem że on we mnie widzi młodszą koleżankę i ewentualnie okazję do przespania się wiem że to bez sensu wiem że moi rodzice, przyjaciele(ich zdanie znam), znajomi byliby przeciwni związkowi ze starszym chłopakiem...Nie umiem sobie z tym poradzić. Jak się odkochać?

up

Wiem też,że woli chłopców.:o Niestety.

spoczko kochana ja zadaję się z facetem 14 lat starszym i wiesz co... wiem ze to jest zabawa taka mała gra żeby było przyjemnie jednej i drugiej stronie... taka znajomosc baz zobowiązań i jest ok... zacznij go tez tak traktowac i nie przywiązuj się do niego no chyba ze z jego strony były juz jakies deklaracje :) a ile masz lat?

znajdź innego stara recepta na odkochanie:p 9lat to wcale nie tak dużo

Mam 16 lat.:o

aaaaa 21 sorki teraz dopiero zakumałam :D

30 lat - 9 lat to raczej 21 :P

Ale ja mam 16.:o Pierwszy post to podszyw.:o

kontrabasik a jak oceniasz różnicę 14 lat??

Eh nie wiem co zrobić już kilka razy były takie sytuacje, byliśmy blisko siebie ale ja odmawiałam seksu bo jestem dziewicą i bałam się ( on o Tym nie wie),chociaż to własnie z Nim chciałabym to zorbić. Sądze że po prostu bawi się mną...To nie jest zwykłe zauroczenie, by znalezienie innego pomogło...Jets mnóstwo fajnych chłopaków ale co z tego...Ja mam niecałe 21 lat

9 lat to nieduża różnica :) ale jeśli uważasz, że to nie ma szansy bytu, to tak jak wyżej - zmień swój obiekt zainteresowań i przelej uczucie na inną osobę lub zajmij się czymś, co pochłania masę czasu - nauka, sporty, spotykaj się ze znajomymi, poczytaj jakieś książki, tak, żebyś mogła przestać myśleć o NIM. Sama interesuję się mężczyzną o 12 lat starszym.... myślę, że nie chciałabym z nim tworzyć związku, zakładac rodziny, itd. ale chętnie bym się spotkała, poznała bliżej, tylko, że chyba jest to niemożliwe :( więc staram się wypełniać czas i nie dawać sobie chwili do myślenia o NIM

to już sporo......powyżej 10to sporo

no to w takim razie poczekaj z seksem jeszcze troche... musisz zauwazyc czy jemu naprawde zalezy czy nie.... przetestuj go czasem nie wiem np. przy jakiejs okazji gadaj z rówieśnikami (chlopakami) tak zeby to widział albo walnij czasem ze dostałas esa od kolegi bo cos tam coś tam i zobaczysz czy jest choc troche zazdrosny czy nie

kurczę ja to bym nie mogła iść z facetem do łóżka bez uczucia znaczy źle napisałam mogłabym tylko takie jest mało przyjemne:) ale wiek wkońcu nie gra mega roli w związku tylko że rodzice i rodzina mogą nie akceptować

no własnie 14 lat w tym moim przypadku widac ;) czasem ludzie zerkną (oczywiscie w obcym miescie bo to jest taka cicha znajomość ;)) ale podoba mi sie to :)

jawiem a ile masz lat?

a według mnie mozna isc do łóżka z kimś bez uczucia :) tzn. na pewno musi się jedno drugiemu podobac, ale to jest własnie fajne, z dreszczykiem emocji no ale każdy z nas jest inny i inaczej odbiera różne rzeczy

26

26-40 hmmm no to faktycznie widać różnicę.... chociaż róznie to bywa, niektóre kobiety (młode) wyglądają niezwykle poważnie jak na swój wiek. ale ja mam przesrane, bo mam 25, a wyglądam na 18 :O więc pewnie tym odstraszam potencjalnych kandydatów, takich w wieku 30-38 :P

Daj sobie spokój, potem okaże się, że on kocha jakąs flamę, która mówi o złotych górach o gnoi go na kazdym kroku. Obojętnie jakie masz atuty i ze prawdobodobnie nikt tak go dotychczas nie kochał, to on rzewnie będzie wspominał o OBIECANCE. Możesz być najwspanialsza, traktowac go najlepiej bo taka jesteś, to on pogna do wizji, co w praktyce okaze się byleczym, ale jak sie polapie to bedzie za poźno.Jeszcze będzie miał do Ciebie pretensje, dlaczego tamta taka nie jest, czym upodli bardzo. A tamta sie pobawi, nie zmieni i będzie dalej grać. Sweet bitter symphony- life

no własnie ja wyglądam podobno na 18 i niestety nawet jak bilet czasem kupuję w autobusie to pytają czy szkolny czy normalny poza tym raz babka kazała mi pokazac dowód gdy kupowałam sobie piwko, wtedy to juz była lekka przesada :( no ale cóż nic tylko się podobno cieszyc powinnam

jawiemjaaawiem to witaj w klubie :)

On mnie lubi i może mu sie podobam ale jemu na mnie nie zależy, traktuje mnie jak gówniare ale nie mam o to pretensji nawte to rozumiem...Tak czy siak to nie zmienia sytuacji-kocham go jak szalona i nic mi nie pomaga...

:D witaj, dobrze wiedzieć że są takie "małolaty" poza mną ;)

W życiu młodej kobiety przychodzi czas że pragnie ona odstawić na jakiś czas rówieśników którzy no nie oszukujmy się są jeszcze chłopcami w porównaniu do takiego 30 latka i chcemy zasmakować takiego dorosłego faceta ;p ja też tak miałam mając 18 lat kręciłam z 28 latkiem ;p Fajny był ^^

a może Ty jestes nim tylko zauroczona???? spokojnie takie coś po czasie przechodzi :)

Nie jestem zauroczona...Poznałam go w październiku i prawie od razu sie zakochalam...Im bliżej go poznawałam, tym bardziej.Zawsze szukałam kogoś takiego...

ja zawsze wybierałam starszych facetów ode mnie :) i tak mi zostało do dziś..... raz tylko byłam z jednym prawie rówieśnikiem i było do czterech liter... sama nie wiem pod jakim względem bo w sumie to był normalny chlopak nie "dzieciuch"

to zrób tak jak napisałam wyżej... przetestuj go troche w różnych sytuacjach, jesli bedzie choć trochę zazdrosny to jest w miare ok :) albo zacznioj go troszkę "olewac" ale nie dosłownie, tylko mniej okazuj mu uczuć, bądź przez chwilke zimniejsza i niech on o Ciebie "zawalczy"