Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataaaaaa

między nim, a nimi...

Polecane posty

Gość Agataaaaaa

A więc chłopak ma znajomych, którzy robią grila na działce z okazji urodzin. Ja ich znam tylko tak o, z widzenia. Mam wrażenie, że nikt z tamtąd mnie nie lubi. To są osoby całkowicie inne niż ja. Robią wszystko na pokaz itp. Jesteśmy młodzi (liceum), więc pewnie każdy tam się napierniczy jak szpadel. I on wczoraj się na mnie wydarł że powinni być tacy znajomi których ja będę akceptować. On do niektórych moich też ma zastrzeżenia więc ja go nigdzie nie ciągam. Niby mogę odmówić, ale nie chcę żeby potem było że przeze mnie on nie poszedł czy coś takiego. Myślałam nad tym, w ostateczności mogłabym pójść tylko że ja całkowicie nie wiem jak się ubrać, jak się tam zachowywać. On ostatnio jak się natknęliśmy na jego znjomych to z nimi gadał a potem jak odeszliśmy to powiedział że ja powinnam też coś mówić a nie stać jak słup kiedy ja tych ludzi nie znam to jak mam z nimi gadać? o czym? skoro widzę że się na mnie patrzą te laski jakby chciały mnie zakopać na miejscu. doradźcie proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubierz sie na luzie-to tez kwestia wygody, i daj tym osoba szanse, przeciez cie nie zjedza, rozmawiac mozesz o wszystkim i niczym....jak bedzie milo to zostaniesz jak ci sie znudzi mozecie zawsze wyjsc z imprezy, albo trzymac sie razem...zawsze mozesz powiedziec, ze sie staralas, leprze to niz nie isc...bedzie ok- baw sie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuda ma racje, komicznie wyglada panienka w obcasach zapadajacych sie w ziemie na takich imprezacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
to mnie pocieszyliście, bo wcale nie miałam zamiaru ubierać wysokich butów, a bałam się że będę zmuszona :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale grill to grill i wcale nie musisz upodabniać się do tych lasek. A może one przyjdą na plaskim a ty na obcasie dopiero będziesz się głupio czuć. A poza tym gdyby twój chłopak wolał takie lalunie to byłby z taką a nie z tobą. Więc bądź sobą i idź na tego grilla może poznasz jakąś fajną koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
Już jestem spokojna-jak poznam jakąs fajna dziewczynę to porwiemy kiełbaskę i zaszyjemy sie gdzieś aby ja spróbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś moja współlokatorka szła na grilla do jego znajomych.. umalowała się, założyła korale, ładne ciuszki i szpile, to ją zjechałam, że wszyscy się z niej śmiać będą.. poszła po poradę do chłopaka i powiedział jej to samo.. może zapytaj się chłopaka jak powinnaś się ubrać?? nie musisz iść w adidasach - możesz w balerinach, ale biorąc pod uwagę fakt, że jest zimno - weź ze sobą coś ciepłego gadać można nawet o demotywatorach, albo opowiedz coś śmiesznego ze swojego dzieciństa.. do picia nikt nie może Cię zmusić, więc zawsze możesz odmówić.. ile masz lat tak właściwie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
On zawsze mówi jak i z resztą kazdy że ja do złudzenia przypominam taką lalunie, a jak mnie ktoś pozna to się okazuje że jestem otwartą, sympatyczną i zakręconą dziewczyną, a one niestety są trochę puste. Macie racje, zapytam chłopaka jak mam się ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
A słuchajcie jeszcze, bo ja myślę że zawsze trzeba coś wziąć na takiego grila choć nikt nic nie mówił jak nas zapraszał. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaa
myślę że już węgiel będzie na miejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×