Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka tego i tamtego tematu

mam dość -koleżanka jest kradziejką

Polecane posty

Gość autorka tego i tamtego tematu

mieszkam w wynajętym mieszkaniu z koleżanką. Ogólnie jest ok ale ona ciągle podkrada moje rzeczy. Używa moich kosmetyków ,perfum, podjada moje jedzenie ,podbiera fajki z paczki :O:O mam już tego dość ! o ile to ,że psika się moją perfumą mogę przeboleć to już tego ,że używa mojego kremu nie-bo mam pózniej jakie krostki/wysypki itp zresztą gdyby się zapytała to bym jej przecież nie odmówiła ale ona czeka aż mnie nie bedzie i podkrada mi rzeczy. Mieszkamy we dwie i np. mam w paczcze 3 fajki -idę do łazienki a wracam i są tylko 2 -a kto mógł to zabrać jak nie ona? Niby to drobiazgi ale czuję się niekomfortowo macie jakieś sposoby na takich podkradaczy ? rozmowa nie pomaga -wypiera się /żartuje / twierdzi ,że to nie ona wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie dasz rady rzeczy
zamykać na klucz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tghjnbcxsdwertyhnmklopikjh
mówimy perfumy,nie perfuma!!! ja pierdole,żeby tego nie wiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
przecież dobrze jest odmienione :P używa kogo czego - perfum ( ewent. mojej perfumy gdy jedna ale mam kilka więc w liczbie mnogiej) niestety nie dam rady wszystkiego zamknąc na klucz.No bo jak jedzenie czy fajki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia z parku
A nie możesz przeboleć któregoś kremu, albo prefum i np. zrobić tam siusiu, albo wlać octu, czy czegoś innego, śmierdzącego? A fajki - skręcić jakieś śmierdzidła z herbaty, czy innych liści i zostawić w normalnej paczce? Podrzucić do jedzenia czegoś na rozwolnienie, albo po prostu zamieszkać gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wepchnij w fajki czesci od zapalek z siarka, niezle jej to zasmrodzi buzke kupuj wszystko na styk, zuzywaj jak najszybciej, a wlasciwie to dlaczego nie pogadasz z nia szczerze- nie jestescie spokrewnione, nie masz jej na swoim utrzymaniu, wiec otwarcie jej powiedz, ze wiesz o tym, co robi i nie zyczysz sobie, by to kontynuowala. Jesli nie podziala- wyprowadzka. Nie warto tracic nerwow i pieniedzy na "bogatych cudzych kosztem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
nie wierze w to co czytam:( PERFUMY!!!!!!! To nie ma l. poj., tak jak nie masz na sobie spodnia, tylko spodnie! PERFUMY, PERFUMY, PERFUMY!!!!!!! Nie ma czegoś takiego jak "jedna perfuma" albo "jeden perfum".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu, uczepilscie sie tych perfum jak sepy. Nie o to biega w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johjojk
doskonale cie rozumiem tez przez to przechodzilam tyle ze z kuzynka. wszystko mialam schowane u siebie w pokoju pod lozkiem nawet jak szlam sie kapac to zel pod prysznic bralam z pokoju a pozniej znowu go chowalam. nienawidze takich ludzi zeruja na kims! teraz juz z nia nie mieszkam na szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
pewnie to samo co "perfuma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
czyli powinnam napisać -używa moich perfumy? to bez sensu i chyba ty przegapileś jedną lekcję polskiego w szkole. ale to nie o to chodzi :O:O rozmowa nic nie pomaga-albo się wykręca albo udaje idiotkę i twierdzi,że to nie ona :O mieszkac musimy na razie razem (kwestia umowy wynajmu ) mam dość tego ,że bierze bez pytania i twierdzi ,że nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usta puszystego murzyna
Używa Twoich perfum!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
kradziej - taki ktoś kto podkrada komuś jego rzeczy, bierze je bez pytania ;) no nie chciałam pisac ,że dziewczyna jest zlodziejką bo to jednak mocne oskarżenie . Zresztą złodziej to ktoś kto podkradnie jedną fajkę/trochę kremu? kradziej to taki pasujący neologizm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
nie, powinnaś napisać "psika się MOIMI PERFUMAMI" zamiast "psika się moją perfumą". Czego tu nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
używa moich perfum jest jak najbardziej poprawne, bo "perfum" w tym kontekście to l. mn. W następnym zdaniu walnęłaś byka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
no i tak napisałam przecież :P ktos tu czytać nie umie czy jakie licho zresztą to nie jest topik o zawiłościach języka polskiego i zapożyczeniach z francuskiego tylko o mało komfortowej sytuacji i problematycznym mieszkaniu razem z kimś kto ciągle pożycza moje rzeczy bez mojej wiedzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś. Błąd jest w trzeciej linijce, to co napisałaś w drugiej jest poprawne. Ślepa jesteś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
a jak psika się tylko jedną z kilku perfum ? psika się moją ( jedną ) perfumami/perfumy/? niech będzie że psika się moją jedną WODĄ TOALETOWĄ zadowolne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
o tu: "mam już tego dość ! o ile to ,że psika się moją perfumą mogę przeboleć "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtghqghw4h4
psika się ZAWSZE perfumami. Jak pożyczy od ciebie jedną parę spodni, to nie powiesz przecież, że pożyczyła jednego spodnia. To są wyrazy, które w l. poj. nie istnieją, tak jak drzwi albo nożyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
albo tak : o ile to ,że wypsikuje moje perfumy mogę przeboleć :P:P no ale ok - za zwrócenie uwagi serdeczne senkju (thank you) i wracamy do głównego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
co mam zrobić ludzie nie podszywać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego i tamtego tematu
na wszystkie odpowiedzi tylko 5 jest na temat :O ok rozumiem zwrócenie uwagi ale no bez przesady to nie jest temat językowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłoby więcej na temat a mniej nie na temat (tu czyt. perfumy) gdybyś zrozumiała jasny przekaz :] Perfumy! Nie ważne czy jeden flakonik czy dżiliard :] Liczba mnoga :] Tyle ...:] A co do współlokatorki... Zwróć jej uwagę jasno i pewnie... jak nie pomoże to może przy kimś... ? Bo domyślam się,że robisz to w formie żartu i subtelnie a Ona po prostu się z tego wywija :] Co za ludzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×