Która poradzi na temat ubioru.

Mam problem kupieniem sobie czego kolwiek. Jestem bardzo filigranowa nosze rozmier 34 37 i mam 158 cm wzrostu i 28 lat. Dodam jestem mężatką, i kiompletnie nie wiem w czym chodzić. Moja figura ujmuje mi lat i wyglądam na dużo młodszą od swojego o trzy lata starszeg męza. Czuję się z tym fatalnie. Nie chce ubierac się jak staruszka ale także nie chće jak dziewczynka. Ale jak już sobie coś upatrze to brzydko to na mnie leży.Nie wiem nie umiem szukać dopasować sobie czegoś. Nie potrafie znaleść stylu w którym bym czuła się kobieco. Proszę opowiedzcie jak wy kupujecie sobie coś. Czy zwracacie uwagę na mankamenty waszej figury, i czy filigranowe też mogą wyglądać atrakcyjnie?

przegrałaś życie a czegokolwiek pisze się łącznie

czy kolejnym tematem będzie : mój mąż uciekł do innej i młodszej kobiety ponieważ nie potrafił patrzeć na moje bezguście i brak pomysłu na życie ?

trudno okreslic bez fotki..mozesz wkleic jakies swoje zdjecie?

własnie wklej fotke bez twarzy w jakims stroju w ktorym bedzie widac figure ale także Twój styl

Prosze o rade a nie krytykowanie... Sama chyba zostałaś porzucona....bo kto by chciała żyć z taką jadliwą żmija.