Wszyscy mnie olali, jest mi tak przykro,siedzę w domu SAMA

ze słupska jestem:-) A z tym calowaniem to całować jedynie pośladki:-)

ktos tu ma chyba problemy z higiena;)

kto?

hehe możesz spędzić sobotę na kafe :) oj tam nie marudź przecież to nie koniec świata skoro to dopiero pierwsza taka sobota! to ciesz się odpocznij sobie nie wiem co tam jeszcze u mnie np za oknem mega deszcz wiatr zimno że szok i nawet jakbym miała 10 telefonów to i tak bym się nigdzie nie ruszyła ! a poza tym to chyba czuć już po tobie tzn po tym jak piszesz że wypiłaś już te dwa piwa ;)

ten ktos od niedomytego tyleczka samotna.Nadal nie wiem skad jestes?

no ja już się nigdzie nie ruszam, ale i tak do znajomych sie nie odezwę, już wiem co zrobie z tym wieczorem własnie jakiś film, piwko, generalnie chodzi o kolegów i to jak mnie potraktowali

wodzu-jest czyściutki i sliczny ale nie chce,zeby ktoś go lizał... to nie dla mnie, jedynie cipeczkę:-) Pisałam, jestem ze SŁUPSKA

ja mialam wczoraj taki dzien, ze jak na zlosc nikt nie odpisywal. nawet moja mama. coz, taki zbieg okolicznosci

cipcie chetnie,ale Slupsk daleko:) 720 km:(

Widzisz a ja co sobotę odwożę brata do dziewczyny bo nie ma prawo jadów i siedzę sam w domu tak od zawsze.

do słupska to ja ma jakieś 650-700km

to może wypijemy co?

no to daleko macie do mnie chłopaki:-P

czyli nie pociesze ciebie całowaniem twojej pupy ;]

Levviatan-otwórz piwko i nie marudz:-)

i tak sobie oto siedziemy, nawet fajne to jest, taka chwila tylko dla mnie, nie wróce pozno do domu, wyśpie się, same plusy

akurat nie mam ;]

o szkoda:-)

Levy no ta malopolska uboga w cipcie do lizania:)

tak to jest jak się stawia na ilość niż na jakość, sobota

laulenka-no widzisz, tak to w życiu bywa

TRZEBA BYŁO WYJŚĆ WCZORAJ a nie grymasić dzisiaj

wczoraj nie mogłam, byłam na polowaniu:-)

ale na szczęście aby się napić piwa nie potrzeba znajomych :P

a tam, już nie chce mi się pic, niedobrze mi

no cóż nie poprzytulamy aby co ci się polepszyło ale za to porozmawiać możemy :)

nie są na każde twoje pierdnięcie? Może myślałaś, że wszsycy się w tobie podkochują, a jednak tak nie jest.

nie boli mnie to, nie mam z tym problemu, boli mnie to,ze jak mieli jakaś sprawę to wiedzieli gdzie mnie szukac, pod jaki nr zadzwonic np w nocy,zeby przyjechać po pijanego, wcale nie musze z nimi spedzać weekendu, tak było do tej pory, mogliby zachowac się normalnie odpisać:jestem dziś zajety i po sprawie

no cóż masz "znajomych" i się nie przejmuj nimi, nie warto

staram się, ale co niektórzy tutaj mnie nie rozumieją i próbują coś wmówić