Czy taki związek ma sens?

Dziewczyna 26 lat po studiach ,pracująca ,mieszkająca z rodzicami. Chłopak 31 lat licencjat ,mieszka z rodzicami ,mało zarabia. W związku są 5 lat. Chłopak nie obiecuje nic stałego. tzn. cos nadmienia o wspólnym zamieszkaniu w starym domu z babcią .Ale, cały czas się tam nie wprowadzają .A,to ona musi skonczyc studia ,albo on zmienia prace i za mało zarabia. Powiedzcie czy taki związek ma sens? czy nstp. 5 lat dziewczyna bedzie zwodzona

nie ma sensu

halo???

wisielec sexu darmowego

obydwoje jestescie byle jacy, bez planów na przyszłość, nie licząc mozliwości uwieszenia sie na sobie. Związek 2 nudnych pasożytów.

a do tej pory ci to nie przeszkadzalo i piec lat z nim sypialas???

ja jestem obserwatorką ,i tak myślę czy to ma sens .Ale, co może zrobi dziewczyna ?jak nie dostaje konkretnej propozycji.I chyba jest zakochana

po 5 latch sie ocknełas :O??

wczesniej były studia ,brak pracy ............................

teraz juz nic, mogla myslec piec lat temu

czemu 5 lat temu a teraz nic? ważne były studia ,znalezienie pracy

a ci cie cudzy związek obchodzi i po co sie wpierdzielasz???

zaraz zaraz ale on pracuje przeciez, autorka uwaza ze malo zarabia. a ile zarabia ciekawe? moze dla niej 1500 to malo i uwaza takiego goscia za niudacznika, są takie materialistki. chcialaby zeby jej facet zarbial z 5 tysiecy pewnie

dziewczyna jest moja przyjaciółka .... nie,nie, to on twierdzi ,że za malo zarabia ,żeby razem zamieszkac. zarabia 2 tys. plus premia kwartalna 500 zł

nie no 2 tys to przeciez calkiem porzadna kasa, skoro ona tez zarabia to razem bez problemu by sie utrzymali. on po prostu nie chce z nia byc, proste :O

ona tez mniej więcej tyle samo zarabia.. Mam wrażenie ,że wbije ja w lata i nic z tego nie bedzie .ona sam juz po 30 stce

najlepiej z sympatii dla przyjaciółki rozwal jej zwiazek. BRAWO

ale, dupisz rozwóda .jak wiatr zawiej tak piszesz. Najpierw ,ze to związek niuedaczników a teraz ,że to wileka milosc i ja chce jes rozbic zwiazek.Pytam ,bo sama nie wiem czy tak sie teraz zyje ja mam nie co inne poglady

zgadzam sie z obserwatorka, on nie chce z byc ze swoja dziewczyna , 5 lat razemi zero deklaracji?! Wbija ja w lata szukajac lepszej

ale zauwaz, ze to wina twojje kolezanki, sama mu dawala na tacy wszyztko przez 5 lat to teraz ma :O koles ma dobrze, ma wszystko, seksik, po co ma sie zenic???? kobiety same są sobie winne. nic z tego nie bedzie raczej

pisałam, że nie ma sensu, bo autorka pisze tylko o kasie - jest pusta i beznadziejna. ( nie wiedziałam, że to ty) Gówno wiesz co w tym związku jest wazne. Zajmij sie swoim zyciem. nie pisałam, że to wielka miłość, ale że to nie twoja sprawa. Naucz się czytać.

Czas wyjechac z tekstem o dacie slubu. Tak mysle najwyzsza pora.

ciężko wiązac sie na studiach ,czekała aż sie obroni ,później pracy i minął kolejny rok. Koles dalej sie nie chce wyprowadzic od rodziców .odwlekajac jak sie da........stale cos staje na przeszkodzie .

a to nie o sobie piszesz wszystko zalezy od tego jak bardzo chca albo jak bardzo chociaz jedna osoba chce ja mysle ze pora wzisc slub i urodzic dziecko.

rozwóda dupisz az smierdzi .Nikt nie pisał o kasie. Koles tłumaczy sie tym ,że za mało zarabia ,zeby wspólnie zamieszkac Data slubu nie ,nie nie tak szybko najpierw chca razem zamieszkac na próbę .....................dopiero moze wtedy

obserwatorkaa ciężko wiązac sie na studiach ,czekała aż sie obroni ,później pracy i minął kolejny rok. Koles dalej sie nie chce wyprowadzic od rodziców .odwlekajac jak sie da........stale cos staje na przeszkodzie . ale co Cie to obchodzi ? Chcesz "ratowac" koleżankę :O? Czy moze rozwalic zwiazek w imie pomocy i słuzenia dobra rada? Skad wiesz jakie ten kolo ma zamiary ? Moze ma jakies plany wobec niej, może chce miec finansowe zabezpieczenie itd? Skad wiesz co nim kieruje ?

obstruktorka, sama pisałaś, ze koles mało zarabia.

no własnie jakie ma plaany tego nikt nie wiem :P Moze ma jakies plany wobec niej, może chce miec finansowe zabezpieczenie itd? Skad wiesz co nim kieruje ? takie mrzonki można realizowac przez nstp. 5 lat

jakie na probe przez piec lat wszystko o sobie powini wiedziec teraz to tylko zenic sie i dzieci robic woz albo przewoz raz kozie smierc na co tyle kombinowac i tracic czas

rozwóda ,ale napisałam,że to on sam używa takiego argumentu ,że zbyt mało zarabia ...aby wpólnie zamieszkac ,trzeba zrobic remont ble ble