Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SiostraSiostry

Czy powinnam sie na to zgodzic w ramach prezentu dla dziecka ??

Polecane posty

Gość taaaa jasne
bo na wsi ludzie inaczej do takich uroczystosci podchodza ;) zezrec schabowego i utluc swiniaka aby sie towarzycho najadlo do syta a dziecko? nie waaaazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tego nie rozumiem
dlaczego nie mieliby się też złożyć dziadkowie dziewczynki i oboje chrzestni? Każdy da po 100 zł łącznie z rodzicami dziecka i na małe przyjęcie będzie jak znalazł. Dlaczego to tylko jedna osoba ma płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie organizuj komuni
ja bym tam nosa nie wtykała, jak siostra nie ma za co to jej ból głowy, no kobieto nie bedziesz z wlasnej kieszeni organizowac nie twojemu dzieciakowi komuni, bez przesady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIGDY W ZYCIU,,..
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE, GŁUPIA BEDZIESZ , SZUKAJĄ KOZŁA OFIARNEGO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica ichtiozaura
Żenujące opinie - jak to prezenty są ważne i że "schabowy to nie prezent dla dziecka". Pewnie sami wierzący się wypowiedzieli, co? Schabowy jest po to, żeby do dziecka mogła przyjechać rodzina z większej odległości. Żeby rodzina mogła uczestniczyć w tak ważnej dla katolika chwili jego życia. Cieszyć się wraz z dzieckiem. A Wy tylko o prezentach i że żarcie to tylko ze względu na dorosłych :O Ja nie chodzę do kościoła, a jednak chyba lepiej rozumiem, o co chodzi w tej uroczystości. A w zasadzie o co chodzić powinno. I że pomysł autorki tematu jest bardzo dobry, bo dzięki niemu rodzina będzie mogła to święto dziecka z nim dzielić. Żal.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie żałosni jestescie
autorka tematu przecież wcale nie musi mówić siostrzenicy że sponsoruje imprę i mam nadzieję, że nie powie jej o tym. Dziadkowie powinni się dołożyć - takie moje zdanie. dziecko powinno mieć uroczystość również w domu, taka jak inne dzieci. Autorko napisz czy się zdecydowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt jest faktem ze
dzisiejsze dzieci nie cieszą się z komunii tylko z prezentów.Komunia służy tylko i wyłacznie po to żeby rodzice uzbierali troche kaski na komputer, odnowienie mieszkanie, ubrania itp. czyli podsumowując lepiej jak zrobisz imprezę bo dziecko uzbiera więcej kasy czyli bardziej będzie sie cieszyło z komunii. Bedzie mogło sie pochwalić rówieśnikom, jak sama napisalaś będzie jej przykro że każdy cos dostał a ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yiuujjk
kup pare zupek amino, dokladnie o smaku rosól z kury, kawe najtanszą z biedronki, jakiegos kuraka w promocji, albo jeszcze lepiej, jed na najbliższa wioche, idź do jakiegos gospodarstwa, popros aby odsprzedali ci jakąś stara kure za piwo tesco, (1,22 zł) i opiecz ją,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica ichtiozaura
"fakt jest faktem ze dzisiejsze dzieci nie cieszą się z komunii tylko z prezentów.Komunia służy tylko i wyłacznie po to żeby rodzice uzbierali troche kaski na komputer, odnowienie mieszkanie, ubrania itp." Tyle że przykład czerpią z rodziców. Którzy patrzą tylko na kasę... I to, że większość to buraki, nie znaczy, że trzeba się do tego "poziomu" dostosować. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7dyxdeyzey
Niech zgadnę, autorka jest ze wsi i ma wykształcenie podstawowe. Komunia to sakrament i nie ma wielkiego płaczu, że nie ma party. dzieciak powinien dostac skromny prezent i szlus. Jak kogos nie stac to ni ma i juz. ale oczywiscie musi byc jak w Polsce "zastaw sie a postaw sie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 676777898
odpierdol sie od wykształcenia bo papierek nie świadczy o inteligencjoi człowieka, znam wiele osób po zawce co są 100 kroc mądrzejsi o tych po mgr-ów , czyt. magazynierow papierka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica ichtiozaura
Powiedziałam, że to o wykształceniu i wsi to raczej była pochwała zdrowego rozsądku niż wrzuta. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbytnie uzaleznienie od mamy
proponuje upiec ciasto i dziadkow i chrzestnych zaprosic na kawke i niech kazdy kupi symboliczny prezent, zeby dziecku nie bylo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraSiostry
postanowiłam że kupie chrzesnicy jakis prezent na pamiatke, i jesli siostra nie chce pieniędzy do ręki to za ja płace za koszt komuni. Są dwa wyscia, albo dziecko bedzie miało co wspominac z wizyt gosci , albo tylko nudną ceremonie kościelną, gdzie każde dziecko nie może deoczekac sie prezentow. Bo wiadomo, dla dziecka 8 letniego ceremonia mszalna to nudy i smęty,zwłaszcza na komuni przed rozpakowaniem "upominkow"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zwłaszcza......
zapomniałas dodac że wtedy ona nie miała by czego rozpakowywac po kosciele czyli zwykły szary dzień jak codzień i spogladała by przez okno jak koleżanki i koledzy przechwewalają się na podwórku nowymi prezentami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjaaaa111
Nie sądziłam, że można mieć tak przyziemne problemy. A nie lepiej zamiast organizowania tego przyjęcia dać temu dziecku te pieniądze i prezenty? Pieniądze by się dziecku przydały, choćby na wyprawkę do szkoły we wrześniu, a prezenty dostałoby to dziecko tak inne dzieciaki i przy tym nie czułoby się pokrzywdzone. Przejecie te 800 zł i żadnej korzyści z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem po czym wnioskujesz, ze msza komunijna jest dla dzieci nudna. Przeciez jest robiona specjalnie dla nich i z ich czynnym uczestnictwem. Ja wspominam moja msze komunijna jako bardzo ekscytujace przezycie. Takze na tzw. bialy tydzien (czyli majowki) chodzilam chetnie. Inne dzieci tez. Przeciez ciagle sie cos dzialo- ktos cos czytal, spiewal, ksiadz mowil kazania dla dzieci, byly "nasze" piosenki itd. Wiadomo, ze bardzo cieszylismy sie na prezenty, ale nigdy bym nie powiedziala, ze kazdy marzyl tylko, zeby msza sie jak najszybciej skonczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFTOSA
Moim zdanieim lepiej dać tą kasę dziecku, albo kupic prezent dla dziecka, a nie organizować przyjęci eżeby rodzina mogła sę najeść; Kto ma klasę to przyjdzie do kościoła i prezent wręczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 800 na 15 osób w domu to dużo
Mnie tyle wyszła komunia w knajpie z winem, tortem marcepanowym, ciastem i wszystkim na co miałam ochotę!!!! 650 zapłaciłam za obiad. 100 za ciasto - dużo zostało, więc mogłam mniej zamówić, do tego po lampce winka do obiadu i to wszystko! W domu na pewno byłoby to dużo mniej, ale ja jestem wygodna :D co do prezentu autorki, to ja bym siostrze zrobiła zakupy, ale przygotowuje niech ona sama, w końcu to komunia jej dziecka,a dziecku kupiłabym jakiś skromniejszy prezent - po prostu żeby miało radochę i pamiątkę- liczy się pomysł, a nie kasa! Co do uroczystości, to się nie zgadzam, ze dla dziecka jest nudna - zależy od wychowania i przygotowania, mój syn bardzo przeżywał mszę i komunię, częściej mówi o łańcuszkach, różańcach, tym co ksiądz powiedział, niż o rowerze i rolkach które dostał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie pomysł spoko! przecież to jest święto tego dziecka niech czuje że jest to coś ważnego w życiu pierwszy raz przyjmie Ciało Chrystusa ! a poza tym po to jesteś chrzestną żeby pomagać w wychowaniu dziecka i jeżeli niektórzy tak na to reagują to zróbcie to na pół z chrzestnym ! gdybym ja była na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko żeby ta dziewczynka miała przyjęcie po komunii, niech będzie skromne, ale niech ona wie że to ważny moment w jej życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko jak tak sobie poczytam co wy tu piszecie to nie dziwi mnie fakt że wasze dzieci cieszą się jedynie z prezentów na takie okazje i to nie byle jakich!! rower czy zegarek już nie starczy to musi być coś za 3000 zł szlag mnie trafia bo sami to nakręcacie a potem się dziwicie że tak jest! poza tym przecież i tak jest moda na dawanie wypchanej koperty a nie skromnego drobiazgu to autorkę na to samo wyniesie a ja uważam ponad to że jeżeli to dziecko z biednego domu to fakt że przyjęcie się odbędzie ucieszy ją najbardziej takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli przyjęcie i tak się nie odbędzie to mała i tak nie będzie mogła wśród koleżanek pochwalić się prezentami i jeszcze na dokładkę będzie musiała się tłumaczyć że mama nie miała kasy żeby zaprosić kogokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak ja tak____________
a ja bym sie zgodzila na twoim miejscu. przeciez nikt nie musi wiedziec ze to ty organizowalas przyjecie. liczy sie gest. wiesz dziecku bedzie przykro jak wszystkie dzieci beda mialy przyjecie a ona jedna nie. z drrugiej strony to tez nie maly wydatek i kawa czy tort tez by wystarczyly ale wiesz dzieci to zawsze dzieci jedno na drugie patrzy. zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka-z-mlynka
Siostra jest fantastyczną Osobą-dobrze, ze jeszcze są tacy ludzie co mają wielkie serce i trochę oleju w głowie! Jesteś świetną Siostrą i cudowną Ciocią!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Nie badźcie śmieszni. Mam wrażenie, że niektórzy nie mają pojęcia, w jakiej ludzie żyją nędzy. Mam w pracy taka sytuację - jednej z pracownic syn idzie w tym roku do komunii, pracuje tylko ona, mają trójką dzieci, mąż pije. Kilka miesiecy temu przyszło od komornika zajęcie wynagrodzenia, więc dostaje tylko tę kwotę wolną od zajęcia. I myślicie, że będzie ją stać na zorganizowanie czegokolwiek, bo wiedziała od dawna, bla, bla. Owszem, część gość być może przyjdzie tylko do kościoła, ale ci co mają dalej nie pojadą np. 300 km, aby wziąć udział w godzinnej uroczystości. Co innego, jeżeli potem będzie spotkanie z rodziną. Myslę, ze dziewczynce byłoby bardzo przykro, gdyby nawet dostała od chrzestnej jakiś droższy prezent, ale gdyby po mszy poszła z rodzicami do domu i tam sami siedzieli. Tymczasem ciocia sprawi, że będzie miała takie samo przyjęcie jak inne dzieci. Przykre jest to, że dziadkowie nie pomyśleli, aby pomóc w organizacji przyjęcia. Fajnie, ze twoja chrześniaczka ma ciocię, która pomyślała, aby dziewczynce sprawić radość w tym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsdssdf
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edt66tft
KAFTOSA ty nie myslisz, piszesz ze lepiej dac dziecku pieniadze i prezent niz organizowac uroczystosc, w takim razie zadncyh gosci by nie bylo opropcz niej, kobieta pisala ze ona jesty na mniejscu, reszte dojezdnych, i jak jada te 300 km to nie tylko po to aby zaraz po kosciele wracac, tez zapewne chcieli by wypic kawe i ciacho zjeść A tak to jakby matka nie robila zadnego piczestunku wtedy nie zaprasza nikogo i dziecko zaraz po komuni caly dzien w domu siedzi bez zadnych gosci, fajnych prezentow i wspomnien, jej komunia w ten czas skonczyla by sie zaraz po mszy, co to za wspomnienia? Trzeba zrobic jakis poczestunek wtedy ta rodzina dalsza przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SiostraSiostry
Dokładnie jak wyzej co niektorzy napisali,bliższa rodzina w tym dziadkowie i pozostali sa z drugiego konca polski, gdy przyjadą na komiunie to trzeba czyms poczestowac, obiadem, deserem, przeciez nie moze tak byc ze po mszy daja dziecku prezent i sie zabierają, niee!!poprostu jesli nie ma przyjęcia wtedy nikt by nie przyjechał do dziecka Ja jestem jedyna na miejscu, pozostali mase km z tąd. Co z tego zeby dziecko dostało o demnie tylko jakis fajniejszy prezent jak od nikogo z rodziny nic bo nikt by nie przyjechał , myslicie ze dziecku przykro by nie było jakby patrzala ze do kazdego tyle rodziny przyjechało a ona ma mnie i matke u siebie?to było by bardzo przykre wspomnienia ze po mszy koscielnej jej ko=omunia sie skonczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFTOSA
Co to znaczy dalsza rodzina??? U mnie wogóle na komunię dalszej rodziny się nie zaprasza, tylko bliską. A poczęstunek (kawa, tort i jakiś bigos) to moga wspólnie przygotować. To naprawdę koszt chyba ponizej 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudaru
Jesteś super siostrą i super ciocią, tyle napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×