Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemyzkobietaisiostra

Problem z dziewczyna i siostra!! Chodzi o dziecko!

Polecane posty

Gość problemyzkobietaisiostra

Wiec tak! Ja bardzo uwielbiam dzieci i staram sie na sile do tego przekonac do tego swoja kobiete. Moja siostra ma 6letniego syna, ktorego staram sie zabierac jak najczesciej do siebie, dzieki czemu przekonac swoja kobiete do dziecka. To ona mi mowi wprost ze nie lubi dzieci, a ja i moj ojciec nie mozemy sie z tym pogodzic, oboje chcielibysmy by doszlo jakies nowe dziecko w rodzinie. Siostra! Siostra, ona zaczela odrzucac moja pomoc przy dziecku, bo powiedzialam siostrzencowi ze moze mnie w moim domu nazywac tata jak nikt nie widzi, moja narzeczona przekazala jej to i zabroniono mi kontaktow z siostrzencem. Ojciec twierdzi ze nic zlego nie zrobilem a siostr ajest innego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
na miejscu siostry też bym ograniczyła kontakty, to chore, zeby jej syn nazywał cię tatą. Poza tym to najgłupszy możliwy sposób, zeby przekonać dziewczynę do posiadania dziecka. Nawet jak nie lubi dzieci, to prawdopodobnie kiedys odezwie się w niej instynkt macierzyński i zechce mieć własne. Ale zmuszanie jej do przebywania z siostrzeńcem tylko ją zniechęci. Jak ktoś nie lubi dzieci to zniesie tylko swoje własne, obce sa dla niego niesamowicie wkurzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzkobietaisiostra
Skoro dziecko nie ma ojca, ja pragnę dziecka to chyba nie ma w tym nic dziwnego że pozwalam tak do siebie dziecku mówic. Poza tym to miało przekonac moją narzeczoną by zdecydowała się na urodzenie mojego potomka. ps. Nasz ojciec nie miał nic przeciwko by siostrzeniec tak mnie nazwyał, wręcz przeciwnie, sam stwierdził że on potrzebuję męskiego wzorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" To ona mi mowi wprost ze nie lubi dzieci" o to czy chce czy nie dziecka to się pyta na początku związku a nie po ślubie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzkobietaisiostra
My jeszcze nie jesteśmy po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
narzeczoną to przekona co najwyżej do tego, żeby nie mieć dzieci. Debilny sposób na zachętę, naprawdę. Co do mówienia "tato" to nie jesteś ojcem tego dziecka i nie masz prawa prosić, żeby tak cię nazywało, zwłaszcza, że matka sobie nie życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problemyzkobietaisiostra Skoro dziecko nie ma ojca, ja pragnę dziecka to chyba nie ma w tym nic dziwnego że pozwalam tak do siebie dziecku mówic. Poza tym to miało przekonac moją narzeczoną by zdecydowała się na urodzenie mojego potomka. ps. Nasz ojciec nie miał nic przeciwko by siostrzeniec tak mnie nazwyał, wręcz przeciwnie, sam stwierdził że on potrzebuję męskiego wzorca. a poza tym wszyscy zdrowi :O? jestes WUJEM a nie zadnym ojcem i nigdy nim nie bedziesz , a poza tym nie wiem na jakim poziomie intelektualnym jestes skoro uważasz ze mozna przekonac kobiete do urodzenia dziecka, skoro ona TERAz tego nie chce :O! a na marginesie : czy Twój ojciec to jakis pater familias i do niego należy ostatnie zdanie co kto i jak ma robic :O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
poza tym pomyśl logicznie. dziecko ma 6 lat, chodzi do przedszkola, rozmawia z dziećmi. Ciekawe co będzie, jak ktoś zapyta małego "kim jest twój tatuś", a on odpowie "tatuś jest bratem mamusi". Krzywdę dziecku robisz tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzkobietaisiostra
Ale ja powiedziałem dziecku by nazywał mnie tak tylko u mnie w domu, moja narzeczona przez przypadek to usłyszała i od razu powtórzyła to mojej siostrze. Ja chce miec dziecko bo to jest bardzo fajna sprawa, przekonałem się o tym. Moja siostra bardzo wcześnie urodziła bo jak miała 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadziaaaaaa
rany, siostrzeniec ma do ciebie mówić tato?? pedofilia jakaś..... lecz się. :-9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
to co, że w domu, myślisz, że takie małe dziecko tego na zwenątrz nie wyniesie? Mącisz tylko w głowie małemu, w domu tata, przy ludziach wujek. Chore, chore i jeszcze raz chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlorek winylu
słuchaj ludzi, to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemyzkobietaisiostra
Tylko ze ja jestem dlatego dziecka prawie jak ojciec, opiekowalem sie nim od urodzenia, nasz ojciec go utrzymywal. To ja i ojciec wpakowalismy w dziecko wiecej niz siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
co nie zmienia faktu, że ty jesteś wujkiem, a ojciec dziadkiem, zaden z was nie jest tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×