dla lasek najwazniejszy jest ryj jak masz dobra morde masz kazda

Mieszkam sobie od roku w akademcu, ot zwykly akademik akademii medycznej. Myslalem że odmienie tu w pewien sposob swoje zycie, poznam fajnych ludzi, dziewczyny itp. Zaczalem chodzic na silke żeby podreperowac swój wyglad. Rzeczywiscie dopakowalem ale szczerze? Gowno mi tto dalo jak laski spierdalaly przede mna tak dalej spierdalaja, wszystkie kolezanki z pietra jak tak obserwuje uganiaja się za kolesiami z twarza modela. To samo na roku. Kumpel wkrecal że podpakujesz wyrobisz się bedziesz mial branie ale to jest bzdura. Kit. I powiem wam że nawet tak na wzrost nie patrza jak na to jak wygladasz , jaka masz gebe czzy przystojna czy nie. A NAJbardziej wkurwia mnie zawsze jak gadam z ktoras i ona mowi eeee adam nie jest i tak w moimtypie (jeden z przystojniakow), ja na niego bym nie poleciala bo nie jest w moim typie itd. Itp. Po czym za 2 dni widze jak się z nim lize na schodach między pietrami po jakiejs imprezce w jednym z pokojow . No ja pierdole