Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradzicie........

Nie lubię jego rodziny

Polecane posty

Gość poradzicie........

mam taki problem, nie lubię jego rodziny, wydaje mi się, że oni mnie też nie lubią. Mają bardzo wysokie mniemanie o sobie i oceniają kto z jakiej rodziny pochodzi. Jak jestem u nich to ważne jest to, co oni mówią , mnie nie słuchają, moja osoba i to co mam do powiedzenia ich nie interesuje. Przykro mi jest z tego powodu i nie wiem jak mam się zachowywać, ale ciężki mi też jest udawać, że wszystko jest ok, kiedy oni mają się za takich "na poziomie". To, że w sobie to chowam, zaczyna mi już ciążyc i coraz bardziej zaczynam ich nie lubić. Czy jest jakieś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpię. Po prostu staraj się z nimi nie przebywać. Lepiej nie wchodzić między faceta i jego rodzinę, no chyba, że on sam widzi, że coś jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco po mutacji
nie lubisz to nie jedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzicie........
To nie jest takie proste, jeżdzę bo mamy wiele spraw (taki okres w życiu), on....on sam wychowany był na księcia, ale życie jakoś to weryfikuje i staje się normalny.... ale nie przyjemne to są sytuację, wspomnę jeszcze, że każdza synowa czy też potencjalna synowa jest w ich mniemaniu za słabo wykształcona, niezbyt ładna no i nie pochodzi z rodziny karierowiczów. Myślę, że jak już zakończymy nasze sprawy, to postaram się tam jak najmniej jeździć i się odzxywać, bo to nie ma sensu. Ale jakaś agresja rośnie we mnie w stosunku do nich, czasami mam wrażenienie jak by mną gardzili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjsidofso
trzeba z tym żyć. szczęściara z ciebie, że facet nie jest maminsynkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzicie.........
proszę napiszcie coś, ktoś miał podobną sytuację jak się rozwiązała?? czuję, że powinnam coś zrobić, ale co? oni przecież się nie zmienią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjsidofso
miałam podobną, ale mój mnie zostawił pod presją mamy. nie zadowolisz wszystkich, więc wyluzuj. pokaż, że znasz swoją wartość. ludzie ponoć szanują os., które same siebie szanują. zachowuj się kulturalnie, nie dawaj się sprowokować ciągłą krytyką i czepianiem się o każdy szczegół. zdystansuj się emocjonalnie. nie układasz sobie życia z jego rodzicami tylko z nim. może kiedyś się do ciebie przekonają. ta matka, nie odda ci swojego dziecka, być może będziesz postrzegana jako intruz i osobnik nie godny jej ukochanego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo###
czasami bedziesz musiała przymknąc oczy, tez to przeszłam i serdecznie ci współczuję bo wiem jak jest cięzko,miejmy nadzieję że twój wybranek zawsze stanie po twojej stronie,inaczej bedziesz czuła się bardzo samotna w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×