Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pocałunek samotności

Czy ktoś jeszcze tak ma jak ja?

Polecane posty

Jestem niewiele po 30-tce. Od paru miesięcy mężatka, bez dzieci. Łącznie jesteśmy ze sobą niewiele, ponad 3 lata. Czy szczęsliwie? Chyba tak... a jednak niedo końca czuję się szczęśliwa, choć na męża narzekać nie mogę. I tu sedno sprawy: nie wiem, czy tylko ja tak mam, czy sa osoby podobne do mnie... czasami mam ochotę uciec. Spakować się i wyrwać na kilka dni, tygodni w góry. I może powinnam mieć wyrzuty sumienia, ze nie myślę wtedy o mężu, ale nie mam. I nie wiem dlaczego tak jest, ze co jakiś czas potrzebuję samotności. Czy on o tym wie? Nie, wiem, że zraniłabym go tymi słowami, że byłoby mu przykro. Więc męcze się sama ze swoim pomysłem i czekam aż przejdzie, ale co raz częściej czuję, że się duszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje....
kazdy czasem potrzebuje czasu tylko dla siebie i nie ma w stym nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisz się bo box, jogę, kurs medytacji, do aeroklubu czy co tam Ciebie interesuje. Żebyś miała jakieś swoje zainteresowania, zajęcia. Bo mam brzydkie wrażenie, że jesteście papużki nierozłączki, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna kobieta bez pasji
która zyje mężusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie jestesmy;) Wyrosłam z tego dawno temu. On też potrzebuje chwili, ale z tego, co wiem, to nie liczy tego jak ja, na dni, czy tygodnie. Mam zainteresowania, przyjaciół. Moze problem lezy w tym, że więcejw życiu byłam sama nizz kims, nauczylam organizowac sobie zycie, często jeździłam, nawet sama, w góry- tam naprawde odpoczywam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakładałam tego tematu, żeby się użalać nad soba, czy słuchać, ze nie mam pasji, bo mam i to parę. Raczej jestem ciekawa, czy ktoś z Was ma podobnie, że potrzebuje więcej czasu tylko dla siebie, ze ma jakąś wewnętrzną potrzebę bycia samemu gdzies daleko... i jak sobie z tym radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×