Ale odwalilem lipe

zalozylem sobie fikcyjne konto na pewnym portalu (umiescilem nie swoje zdjecie) i napisalem kilka wiadomosci do lasek tam zarejestrowanych. sam nie wiem dlaczego. o dziwo wszystkie mi odpisaly, i po krotkiej wymianie zdan udalo mi sie zdobyc ich nr gg. z jedna znalazlem wspolna nic porozumienia, jak gdyby pomost miedzy duszami. zostalem poinformowany, ze jestem na tyle intrygujacy, ze warto mnie blizej poznac, spotkac sie. problem w tym, ze nie jestem przystojny. nie strasze wygladem co prawda, ale dziewczyny nie traktuja mnie powaznie. bajer moze i mam, umiem wzbudzic emocje u kobiet, zainteresowac swoja osoba w wirtualu. w realu zas ze wzgledu na wyglad zewnetrzny wiele lasek poznanych na ulicy, czy imprezie usmiecha sie do mnie ironicznie i nawet nie daje mi szansy, aby mnie blizej poznac. wiem, jestem zalosny. chcialem sie tylko wygadac.

teraz juz wiem dlaczego nadal mnie trzymasz , puscisz wtedy gdy jakas sie toba zainteresuje na serio , chodzi mi tu o caloksztalt. K.... a dosyc tego ! Rob sobie co chcesz ale beze mnie!

aby nie grac, nie zakladac masek, tylko byc soba. A moze jest szansa na odkrecenie tego wszystkiego? Wnioskuje, ze ta dziewczyna nie jest Ci obojetna?

dluzej juz nie bedziesz mnie przetrzymwyal. Ty i te twoje klamstwa. Znajdz suke ktora sie z toba bedzie pieprzyc w parku na lawce. A twoja byla niby taka idealana ciekawe dlaczego nie chciala byc z toba.

fakt, troche sie zuroczylem w tej dziewczynie. ma te cechy, ktore od zawsze szukalem w kobiecie. no ale teraz, to juz bez znaczenia. poleglem na calej linii. nikt nie lubi, gdy sie go oklamuje. choc klamalem tylko w kwestii zdjecia. reszta opisu mojej osobowosci ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistosci.

i co z tego.. dziewczynie sie podoba koles ze zdjecia ... Watpie ze to zrozumie lepiej jej jak najszybciej o tym powiedz bo sie zakocha biedna i co.

w sumie gadamy od krotkiego czasu (kilka dni), ale ona chce sie jak najszybciej spotkac. mowi, ze wlasnie takiego faceta szukala, a ma za soba nieudane zwiazki i liczne rozczarownaia. nie chce byc jej rozterka, powodem do cierpienia. ciezko to bedzie odkrecic, o ile w ogole to mozliwe.

Są takie co nie kierują się wyglądem ale lepiej utrudniać sobie życie podając się za kogoś kim się nie jest.

nie martw sie juz odchodze z tego pieprzonego forum i twojego zycia , dowiedzialam sie wystarczajaco duzo, o sobie i o tobie. PAsuje... Za duzo czasu spedzilam na tym kafe i nerwow.

spotkaj sie! kto nie ryzykuje... potem jej wytlumaczysz i przeprosisz juz na zywo

Wole sie raczej usunac w cien, niz na zywo jej tlumaczyc cala zaistniala sytuacje. Ech, czlowiek jest glupi. Teraz bokiem mi to wszystko wychodzi.

Autorze, problem nie leży w twoim wyglądzie tylko w kompleksach i dlatego tak się dzieje,dziewczyny przez skórę czują te twoje zawahania,że może jesteś za słaby,za głupi, za brzydki i może na początku sprawiasz całkiem inne wrażenie ,to po spotkaniach już się uwsteczniają. Ale ja tez tak mam, to nie bardzo Ci pomogę ;(

Bez sensu gadać z kimś komu się posłało fałszywe zdjęcie. Przecież i tak już pozamiatane.

a nie lipe! Zakoncz to jak najszybciej, aby dziewczyna niepotrzebnie nie tracila czasu, nerwow i zeby sie przypadkiem nie zakochala w Tobie. Chciales sie dowartosciowac, wiec teraz poniesiesz konsekwencje. Nie rob tak, bo w ten sposob mozna zranic niewinna osobe.