jak wytłumaczyć dziecku rzadkie kontakty z dziadkami

Witam! Moi rodzice to typowo toksyczni i niereformowalni ludzie. Nie szanują mnie ani moich poglądów na temat wychowywania mojej obecnie 2,5 letniej córki. Potrafią się przy niej kłócić, wyzywać i mówić teksty w rodzaju "Zamieszkaj u nas, bo jak nie to babcia się rozchoruje..." Zdarzają się między nimi również bijatyki. Nie chcę żeby córka miała kontakt z takim światem w jakim ja się wychowałam. Wiem jak to boli i jak się czuje dziecko stawiane przed wyborem "kogo wybierasz?" Ponieważ wszelkie próby rozmów nic nie dają postanowiłam uwolnić siebie od przeszłości, a dziecko przed sytuacjami w których dziadkowie traktują ją jak zabawkę zapełniającą pustkę w ich nieudanym małżeństwie. I tu stoję przed drugim dylematem: Jak mam tłumaczyć dziecku (pytam przyszłościowo) dlaczego dziadków nie widuje, dlaczego nie zostaje u nich na wakacje itp. Przecież nie mogę dziecku powiedzieć prawdy że np. nie chcę żeby patrzyło jak dziadek bije babcie.... itp

ojj znam takich rodziców, ehhh... Masz racje że chcesz swoje dziecko przed nimi chronić. Zawsze możesz mówić, że po prostu teraz dziadkowie was nie chcą, nie mają dla was czas, że mają teraz bardzo trudną sytuację i wy nie możecie im pomóc, a ona nie może na to patrzeć gdy dorosnie to na pewno zrozumie,