CO OZNACZA TO AGRESYWNE ZACHOWANIE CHLOPAKA?

Hej. napisalam AGRESYWNE ZACHOWANIE,ale tak do konca to sama nie wiem czy mozna to podciagnac pod AGRESYWNE.Niektore zacvhowania pewnie tak....a wiec co on robi: - trzaska drzwiami,(jestem w lazience ktora jest dosyc mala, boje sie ,ze drzwi mnie uderza pewnego dnia) -wyzywa mnie jak sie zlosci : ty k...dzi...gowno masz w glowie...itd - pluje na mnie - ostatnio mnie ugryzl w reke -czesto mocno mnie sciska, mam sinaki na rekach -mowi mi, ze tak sie zacowuje, bo to moja wina, ze mam gowniany charakter -czesto przed waznymi spotkaniami, wyjsciami (typu pojscie do kafejki by wyslac cv, lub na rozmowe kwalifikacyjna) krzyczy na mnie, szarpie mnie, kaze m irozmawiac o MOICH BLEDACH, CHOCIAZ WIE, ZE CZAS MI MIJA I MUSZE ISC.potem jest zly, ze ja mu mowie, ze musze isc a on mowi= ze uciekam od problemow, ze nie chce rozwiazac swoich bledow -ostastnio wyzywal mnie od dzi... na glownej ulicy...wszyscy ludzie sie za mna ogladali -wczoraj powiedzial ,ze na mnie wydal tyle i tylr pieniedzy (chociaz byla to nieprawda) bo wiem ze wydal tylko 60 zl na zakupy TYLKO NA PRODUKTY SPOZYWCZE.Zadnych innych przyjemnosci ... Np przyklad ze wczoraj- bylismy w bistro b arze, jedlismy razem ze wspolnego talerza, potem przestalam i on powiedzial- MASZ JAKIS PROBLEM? a ja ,ze nie i potem byl zly. ze niby jednak mialam jakis problem Jakos ciezko mi przetlumacz\yc sobie, ze Z POWODU MOICH BLEDOW I ZACHOWANIA on sie tak zachowuje (wyzywajac mnie np) Boli mnie to. -

czy mam sie zmienic? czy ktyos mial podobna syt?

PLUJE NA MNIE - to mnie rozjebało hahahahhahahahahah

dziewczyno to jest PATOLOGIA

mowi mi ze to moaj wina, ze zle sie zachowuje i go prowokuje do takich zachowan.

Faktycznie, lepiej pasuje tu slowo "psychol"..

spoko:p za pol roku napiszesz ze cie oklada i kopie po glowie i dalej bedziesz sobie wmwiac ze porowkujesz tego debila patologia jak nic ma chlopak cos zglowa i nadaja sie do psychologa;p

niedawno byla takze sytuacja, ze wykrecil mi rece. Siniaki caly cz\as, nie moge nawet ubrac krotkiergo rekawka. On pali marihuane i haszysz, czy to moze byc powodem jego zachowania?

I ty jeszcze z nim jesteś? Gnoja albo bym wykopała albo sam by uciekł.

0/10

szkoda mi ciebie

Ty naprawde pytasz czy masz sie zmienic???? Zmienic to Ty powinnas faceta! Czy Ty nie masz szacunku do siebie???? Jestes tredowata, ze Ci sie wydaje, ze nikt cie nie zechce???? Facet jest ewidentnie niebezpieczny! Czekasz na to, ze da Ci po gebie i powie, ze sama sie o to prosilas????

ja sie tylko pytam-czy ktos mial podobna sytuacje? TO nie jego wina, ze sie tak zachqwuje. ja jestem ta NIEDOBRA .to ja go prowokuje. Kiedys wzial moje 2 telefony komorkowe po klotni i wyszedl z nimi a chcialam porozmawiac z rodzicami. szukalam tych tel i nie moglam znalezc. zeszlam na dol do sasiadki i mowie- zadz\won na moj numer nie ma moich telefonow. On odebral.mial je wiec. kiedy chcialam go "zlapac" na zewnatrz zobaczylam poklicjhanta- MOWIE- PROSZE PANA MOJ CHLOPAK WZIAL MOJE TELEFONY, NIECH MI PAN POMOPZE BO NIE MAM SIL CHODZIC (bylam chora i nie mialam sil go gonic).I WSKAZALAM NA CHLOPAKA, BO BYLO GO WIDAC NA KONCU ULICY , NA DOLE. Wiec ten policjant go zatrzymal, okazalo sie ze moj chlopak powiedzial ,ze JA MU TE TELEFONY...DALAM!!! ZE ON JE KUPIL!!!! (co bylo nierpawda!!!") Wiec potem byl zly na mnie przez caly czas bo go p[olicja w centrum, miasta zatrzymala.

do curren- ja juz bylam w szpitalu przez niego - uderzyl m,nie tak ,.z\e zlamal mi nosa, mialam krwiaka w oku i kilka kawalkow zebow mi poszlo. teraz przyszly racunki za szpital... nie mam jak zaplacic bo nie mam pracy ( nie jestem w polsce)

Powinien Cię wyzywać od głupich, a nie od dziwek.

Najgorsze jest to, ze o ile to może być prowokacja to znam takie modele które myślały, że to ich wina, że facet im z twarzy miazgę robi....

dziewczyno to on jest psychopatą, nie możesz siebie obwiniać i w końcu dostrzec, że nie ma w niczym Twojej winy... sytuacja z telefonami... sam się o nią prosił, po co je brał... Nie możesz pozwolić się poniżać, powinnaś go rzucić. Rozumiem, że miłość może Cię zaślepiać, ale to jest najlepsze co możesz zrobić. Bogu dzięki, nigdy nie miałam takiej sytuacji.

tez\ mnie wyzywa od glupich.pyta sie kto mi dal dyplom.

CO DO TELEFONOW- powiedzial m ize chciala zadzwonic do moich rodzicow powiedziec im o moim zlym zachowaniu. Kiedys zadzwonil do mojej masmyo 4 nad ranem ( co najgorsze, byly to jej urodziny!) i wyzywal mnie do niej.

Dziewczyno, czy ty sie slyszysz? Zwiewaj od niego poki mozesz !!! Chcesz spedzic zycie w terrorze? Chcesz zalozyc z kims takim rodzine? On nie ma prawa ciebie bic. I nie ma ze ty go prowokujesz. On ci to wmowil. Niech nad soba panuje, a najlepiej bedzie jak sie rozstaniecie.

NO DOBRZE.... teraz poczytaj to wszystko co sama o nim napisalas i powiedz sama sobie-czy wasz związek i twoj facet jest normalny???? no i czy chcesz tak spędzic(lub gorzej)-reszte zycia???? jesli masz mozliwosc wyprowadzic sie i go zostawic---przemysl to jesli nie dąż do tego bo facet cię zniszczy

A jesli masz faktycznie dyplom i sie zgadzasz na to o czym piszesz to porazka :o No chyba, ze masz tak kiepskie poczucie humoru :o, bo jak to prowokacja to fatalna...

sobie!sytuacja sprzed 4 lat... moj tez palil maryche... moze to ten sam? ja bylam w anglii z nim .

to zachowanie oznacza że masz go zostawić ;)

Boze, dziewczyno, uciekaj gdzie pieprz rosnie......

Jesli chodzi o jego, to juz mam postanowione ze przyszlosci z nim nie bedzie. Jesterm z nim .bo pozbawil mnie srodkow do zycia- musialam isc do szpitala, wydac pieniadze na leczenie, rachunki naplywaja, jestem bez pracy, przez 3 miesiace bylam wylaczona z zycia. Zamiast szukam pracy na sezon letni, to bylam w lozku.

latwo powiedziec - uciekaj... Teraz mam part time prace i jakos powoli, powoli sie podnosze. Uzbieram sume na wyprowadzke to sie wyoprowadze, na razie nie ma ani szans na to. jakby opopatrzec na polskie realia mam jakies 10 zl... Wydawalam na dentyste zeby mi poprawil to co on zrobil...

czy to jakiś Arab albo Albańczyk ? dziewczyno na Twoim miejscu wykopałabym pieniądze na bilet do domu choćby spod ziemi.... baaaa gotowabyłabym iść nawet jeden raz na ulicę by na niego zarobić...byle zwiać jak najdalej od tego psychola nie masz nikogo w Polsce kto mógłby Ci pomóc ?

wydałaś kasę na dentystę ? no nei rozśmieszaj mnie ja po takich akcjach już bym była w drodze do domu

...