SUKNIA

mam pytanie: ile przeznaczcie pieniędzy na sukienkę ślubną??

do 1000 zł, szukałam i znalazłam za 640 nową i za 800 mam suknię i dodatki

ale to nowa suknia czy wypożyczasz?

i tak jestem zadowolona ze taka tania koronkowe firmowe suknie kosztuja od 3,5 do 4 tys ciesze sie ze znalazlam firmowa suknie w takiej cenie ja przeznaczyłam na suknię jestem ciekawa jak wyglada twoja suknia sorki ale ogladalam suknie nie firmowe w okolicach 1500 zl i nedza i rozpacz nie mowie o samych fasonach ale o materialach wykonaniu fuj obrzydliwa tandeta tez na poczatku myslalam to tylko sukienka po co tyle kasy wydawac ale jak zobaczylam te odpustowe tandety to odrazu zmienilam zdanie panna mloda ma byc gustowna i elegancka a nie wygladac jak dziewczyna w komunii z poczatku lat 90tych

nowa, z likwidacji salonu

no właśnie też nie chciałam przeznaczyć zbyt dużo ale myślę że niestety ok 2000 mnie wyniesie, zastanawiam się też nad wypożyczeniem

a skąd przekonanie, że moja suknia jest tandetna i niegustowna? jak już napisałam suknia była kupiona w likwidowanym salonie i stąd taka niska cena. zapewniam Cię, że materiały są w porządku bo jest to też suknia firmowa. z tym, że dla mnie ma to drugorzędne znaczenie. po prostu trzeba szukać okazji

Ja nastawiałam się na kupno używanej sukni albo wypożyczenie jakiejś, do salonu sukien wybrałam się tylko po to, żeby sprawdzić, jaki fason mi pasuje. Ale jak przymierzyłam tę jedną jedyną, to już nie chciałam innej i ostatecznie wynegocjowałam zniżkę z 2200 na 2000 zł. Często w salonach sukien ślubnych narzeczeni przy zakupie sukni dostają zaproszenie na pobyt do jakiegoś pensjonatu, np. my dostaliśmy zaproszenie na 7 dni w Bieszczady - mamy opłacone noclegi, my musimy wykupić posiłki. Miły dla nas prezent, szczególnie, że planowaliśmy jesienią wyprawę w góry.

Kupiłam nową suknie w salonie za suknię z welonem i halką zapłaciłam 2900zł to i tak tanio w porównaniu z tym co mierzyłam i ogładałam

ja dałam 2 390 zł w cenie prezent za 200 zł do wybrou ( bolerko, welon, bizuteria, buty) i też mi się wydawało, że jeszcze do przyjęcia. A tak będzie wyglądać: http://www.fasson.pl/suknie-slubne,294.html

Ja za swoją - 3lata temu zapłaciłam prawie 2200zł (suknia, welon, buty, rękawiczki, podwiązka)

Ja napierw zamowilam suknie z chin zeby bylo taniej za 120e. Okropna... Zaczelam szukac po salonach...w koncu Znalazlam za 1300e.

za 1200zł, ta co mnie interesowała w salonie kosztowała ok. 3500, a dla mnie to dużo.Nie będę miała welonu, więc dodatkowy koszt odpada.