praca, czy warto ją zmienić??????????????

co byscie zrobili bedac na moim miejscu...od kilku miesicy szukalam pracy. Jestem jednak ograniczona czasowo i szukalam czegos najwczesniej od 9. A wiadomo ze to juz skresla wiele mozliwosci. W koncu po jakis 4 miesiacach znalazlam w skklepie odziezowaym. NIby wszystko ok, ale... mam umowe o prace, na caly etat(ok 160h/mies) niedziele wolna, dwa dni w tyg wolne ale tak to 10 godzin dziennie w pracy. Wyplata na reke 1200zl...niewiem czy to jest minimalna krajowa czy jak. To sa grosze, jednak teraz jestem w trudnej sytuacjii materialnej i bez tej pracy nie poradzilabym sobie. Mysle jednak nad zmiana, z powodu placy i towarzystwa jakie mam w pracy. Szefowa jest ok ale kolezanki nie na poziomie. Plotkuja, gadaja, nie umiem z nimi zlapac jakiegos kontaktu. Czy jest sens szukac czegos innego??Bo tu mam stala prace a jak bym znalazla cos innego to moglabym wpasc w jeszcze wieksze gówno. Co byscie zrobily w takiej sytuacjii??