Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiecie co...

Spotykałam się z takim jednym i co Wy na to...

Polecane posty

Gość wiecie co...

Spotykałam się z pewnym chłopakiem młodszym o 2lata, ciągle wypytywał mnie o różne rzeczy tak wgłębiając się w temat np. czemu nie chcesz iśc ze mną na spacer? Odpowiedź: Bo nie mam czasu nie wystarczała, tłumaczyłam więc mu się coraz częściej, coraz bardziej podkreślając szczegóły gdzie byłam i co robiłam. On jest bardzo dobry ten chłopak i bardzo się starał, ale nie wytrzymywałam i ciągle przy nim już później płakałam, bo nei wiedziałam co mam mu powiedzieć, aż się pokłóciliśmy. Teraz odnowiłam znajomość, po prostu bo nie chciałam żebyśmy się kiedyś spotkali na ulicy i nie mogli sobie w oczy spojrzeć, tylko, ze on znowu napiera na spotkania, że mam przyjechac, a jak mówię, ze lepiej będzie mu na imprezie bezemnie, to pisze mi, ze mam mu powiedzieć naprawdę, czemu nie chcę przyjechac, ze przcież mam czas dla siebie, ze on pyta spokojnie, wytłumaczyłam mu więc przez telefon spokojnie, że tego nie widzę, bo źle bym się czuła.. Teraz powtórka z rozrywki. Jestem pewna, że on to przemyśli i znowu mnie będzie "dręczył" bo inaczej nie idzie tego nazwać, teraz żałuje tego telefonu do niego, bo on już pewnie się cieszy bo ja zadzwoniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
jakies uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
a mogło być tak romantycznie, poznaliśmy się w zakładzie dla psychicznie chorych. moja kol znalazła tam swoją drugą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bu13C
nic na siłe... nie rozumiem jednego, jak chciałaś zerwać z nim znajomość to dlaczego odpowiadasz mu na sms i dzwonisz do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym w tym przypadku go opieprzyła i powiedziała mu, że jest przypałem czy coś takiego. Wstrętne, ale raczej skutecznie odstraszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
Bo napisałam, ze nei chciałam za jakiś czas iść miastem i spotkać kogoś z kim gadałam spędzałam czas, a potem obrażeni się mijamy.. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bu13C
trudno. wszystkiego nie unikniesz a lepsze to niz jakieś nękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
bałam się , że jego rodzice osądzą mnie o molestowanie, on jest nieletni tzn, był bo w tym roku skończył już 15 lat, ale wtedy miał 14 i głupio było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bu13C
hm. nie wiem. sory nic Ci nie poradze. bedziesz musiała sama to rozwiazać ale oboje jesteście jeszcze młodzi a jemu pewnie przejdzie tym szybciej im mniej bedziecie sie widywać. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×