Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurdu_bydzia

Mam szansę poznać osobiście wysoką koleżankę, z którą piszę od jakiegoś czasu

Polecane posty

Czuję że to wartościowa, dobra dziewczyna! Mamy wspólne tematy, piszemy ze sobą nawet dość szczerze. Wczoraj napisała mi tekst, że jej koleżanka mówiła jej coś o miłości na odległość i zapytała mnie jakie jest moje zdanie na ten temat, czy ma szansę przetrwać, itp? Jak wiecie mam masę kompleksów, jestem kurduplem niezbyt atrakcyjnym. Ale tym razem przed nią tego nie ujawniam, może że jest ona wyższa ode mnie 10 cm :( Właśnie... i to mnie przeraża :( Bo niejednokrotnie napisałem jej że miło byłoby się spotkać, a ona odpisała "mam nadzieję". Fakt - mieszka na drugim końcu Polski i przyjazd do niej troszkę by mnie kosztował i zajął pewnie cały dzień, choć nie wykluczam tego. Jedynie to się obawiam właśnie tego że jest taka wysoka, gdyż ja 169/170 cm. ona 180 cm to może się z deczka "przerazić" jak mnie zobaczy, choć sama nigdy o wzroście ze mną nie gadała. Raz jej tylko napomknąłem że jestem niewysoki ale nic na to nie napisała. Wie jak wyglądam (mam foto w profilu n-k). Co by tu pisać, laska podoba mi się i tyle :) Nie żebym się zakochał, ale jak bym ją odwiedził to kto wie... różnie może być. Teraz ciepłe dni, czas mam gdyż jeszcze nie mam stałej pracy, więc mógłbym wsiąść w pociąg i po prostu do niej przyjechać, ale obawiam się że to mogłoby szybko popsuć tą piękną znajomość... :( A wy jakie macie zdanie na ten temat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytyt
hej krzychu , wbijaj na nasz temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzrost nie ma znaczenia. Chyba, że ludzi kompleksy zjadają. Związki na odległość się nie sprawdzają. Szczególnie jak odległość jest na początku. Tak poza tym to się człowieku rozejrzyj po ulicy. Od cholery facetów po około 170 cm i jakoś nie pierdolą bzdur na kafe a chodzą z dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytyt
gdzie chodzą? jakoś na ulicach sie takich nie widuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale laska wydaje się bardzo spoko, jeszcze nigdy w rozmowie nie zapytała o wzrost, stopy, siłę czy inne rzeczy w wyglądzie na jakie szczególnie lecą laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufolLud
nie zapytala bo to poczatek znajomosci, spokojnie wszystko w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrtyry
Jezu, oczywiście że ma znaczenie! Ja byłabym przerażona gdyby facet był ponad 10 cm ode mnie niższy, aaaaaaa! Z 2 str - nie pytała ile wzrostu... Może traktuje Cię tylko jako kumpla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7__ola___7
Swego czasu dużo randkowałam z facetami z netu i jeden na spotkaniu był niższy ode mnie. Sama mam 170 cm i lubię obcasy, on miał jakieś 164 cm. Czułam się źle idąc z nim, pochylałam głowę i lekko uginałam kolana, by wydawać się tego samego wzrostu. Ciągle mu proponowałam byśmy siadali. Gdy siedzieliśmy - było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bardzo fajnie że traktuje jak kumpla :) Sam nie chciałbym mieć wysokiej laski, gdyż by mi to bardzo pzreszkadzało i czułbym dyskomfort, szczególnie w sexsie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh noo akurat w seksie
to roznica we wzroscie najmniej przeszkadza.. :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem.... mi by osobiście było dość niekomfortowo, kiedy wlazłaby na mniej wyższa dziewczyna w dodatku z większymi stopami niż moje... :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×