chcialam dobrze a wyszlo jak zwykle

Przed chwila robilam zakupy w markecie, stalam juz przy kasie, kiedy ustawil sie za mna jakis facet. Usmiechnal sie, a ja jak ta glupia zamiast odwazemnic mu tym samym odrazu zajrzalam do jego koszyka. Ale nie dlatego ze bylam ciekawa co kupil, chociaz tak to pewnie wygladalo. Poprostu pomyslalam, ze jezeli ma mniej artykulow ode mnie to bede taka mila i go przepuszcze, niestety okazalo sie ze mial wiecej...ale mnie zmierzyl. O jak mi glupio teraz, ciekawe co sobie pomyslal, pewnie ze jestem wscibska.

No to jak już tak zerknęłaś i zobaczyłaś ,że ma więcej mogłaś powiedzieć przepuściła bym ciebie ,ale masz więcej zakupów niż ja i się uśmiechnąć

pewnie pomyślał czy sprawdzasz czy bogaty czy bidok :) tzn czy warto się uśmiechnąć ;)

warto zajrzeć uśmiechającemu się facetowi do koszyka :-) Od razu widać, czy kawaler - bo kupuje no jedną bułkę, mielonkę w puszce i piwo, czy wręcz przeciwnie - i np. kupuje podpaski żonie :-P

Pewnie tak! Nie przejmuj się jednak, takie sytuacje się zdarzają. No głupio wyszło,ale trudno. Następnym razem jak ktoś się do Ciebie uśmiechnie to zrób to samo i nie zerkaj do koszyka! Da się ! No i chęci zawsze się liczą, szczególnie te dobre:)

super odpowiedzi:D juz mi lepiej;) moglam rzeczywiscie cos powiedziec, ale gdybym zaczela sie tlumaczyc to by wyszlo jeszcze gorzej

jak jakiś facet-przystojny zresztą- powiedział że widać mi metke :/ na szczęście nie od majtek a od bluzki co go to obchodzi, a ja w sposób iście debilny spaliłam najczerwieńszą cegłe