nowa suknia ślubna czy z rabatem?

czy oplaca sie kupowac suknie slubna z rabatem czyli ta ze sklepu juz przymierzana, ktora bedzie wyczyszczona i w razie potrzeby przerobiona, za 1000 zl mniej czy lepiej nowa zamowic?

mial ktos podobny dylema?

pytanie zadałaś: czy się opłaca. Jak chcesz kupić taniej bo zależy Ci by zaoszczędzić to kup "z rabatem" a jeżeli chcesz by uszyli Ci nową sukienkę to zamów nową

będzie na ciebie przerobiona, i porządnie wyczyszczona i ci się podoba to bardzo się opłaca.

musi byc przerobiona bo w pewnych miejscach lekko odstaje, bedzie tez wyczyszczona.

potem i tak będziesz mieć trudność ze sprzedażą :) szczególnie że pewnie się troche podniszczy w weselnych szaleństwach - wiem co mówię. całe szczęście że ja swoją wypozyczyłam, a zniszczenia policzyli przywoicie.

jest sprzedać potem nową suknię, dziewczyny sprzedają za np, 2500 gdzie za tą cenę można mieć nową. Ja suknię miałam używaną, ale jeśli miałabym taką okazję jak ty kupić taniej i będzie na ciebie przerobiona t o bierz i się dłużej nie zastanawiaj.

Wg mnie się opłaca. jeśli nie będzie na niej plam itp. Każdą suknię się dopasowuje i tak do Twojej sylwetki.