Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liz taylor

Czy wkurzyłybyście się jakby teściowa powiedziała wam że

Polecane posty

Gość liz taylor

... albo mam ci gotowac obiady i sprzatac po tobie, albo zajmowac dziecmi. Bo mnie teściowa tak powiedziała. Zresztą teściowa i jej matka to takie leniwe baby. Jedna posiedzi przy moim dziecku dwie godziny, druga dwie godziny i twierdzą że mam od nich niesamowitą pomoc. Ewentualnie jak mam coś do załatwienie to wtedy jakoś się z nimi dogadam, jeszcze czasem dzwonię po swoich rodziców, no i dziadek mojego męża też tam pomaga przy dziecku. Najbardziej wkurza mnie fakt że teściowa tak się mądrzy a jej rodzice wychowywali dziecko. Jeszcze najlepsze są jej teksty, ja się nie będę do niczego wtrącała radźcie sobie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregreg
Myślę że masz zaburzenia postrzegania rzeczywistości albo jesteś lekko upośledzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie nie wkurzyla bo tez tak uwazam. jak moja tesciowa zostaje mi z malym to sprzatania po niej nie oczekuje. akurat moja tesciowa ma odwrotnie. jak mi z malym zostanie to chce wszystko robic ale ja na nia krzycze ze ma nic nie ruszac, wystarczy ze mi z malym zostala to juz dla mnie wielka pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo żebyś wiedziała masz niesamowitą pomoc! Jedna siedzi 2 godziny,druga 2 godziny a do tego czego oczekujesz obiadków i sprzątania??? Sorry nie dziwię się Twojej teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdoora
A wyobraź sobie odwrotną sytuację, siedzisz u swojej synowej, którą masz za lenia, pilnujesz wnuka i co będziesz jej sprzątać i gotować? Chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi?
iletematow tych smaych szmato jeszcze zalozysz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liz taylor
Moje dziecko ma dwa latka. Ja wspomniałam jej kiedyś że jej pomagali rodzice to ona powiedziała że ona w tym czasie pracowała, i w domu również dzieliła takie obowiązki jak gotowanie i sprzątanie na zmianę ze swoją matką. Przecież siedzenie przy takim małym dziecku dla mojej teściowej czy jej rodziców powinno byc radością. Niektórzy dziadkowie wręcz odebraliby swoim dzieciom wnuki jakby mogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Treblinka
wlasnie - niektorzy a widac jej to nie odpowiada, kobieta ma swoje zycie i moze woli inaczej je spedzac niz opiekujac sie Twoim dzieciakiem i sprzatajac po Tobie?! to wylacznie jej dobra wola, ze siedzi z nim chociaz te 2 godziny To TWOJE dziecko i TWOIM obowiazkiem jest sie nim opiekowac a nie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdoora
Nie wszystkie dzieci są miłe i spokojne, może twoje jest bardzo absorbujące i teściowa jest zmęczona opieką nad nim, dwulatki potrafią dać w kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka123222
teściowa ma rację, moja tylko opiekuje się wnuczką, nie ma mowy o sprzątaniu i gotowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klientka z biedronki
No właśnie "PRZYJEMNOŚCIĄ" a nie wyręczaniem leniwej synowej. Jak cię czytam to mnie w dupie strzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bosz
liz taylor to jest kurwa twoje dziecko a nie twojej tesciowej :o ona juz swoje dziecko wychowala i teraz nastal dla niej czas tylko dla siebie, to ze siedzi z twoim bachorem to tylko i wylacznie wyraz dobrej woli, powinnas ja po stopach calowac ze chociaz 2 godziny cie odciaza z wlasnej dobroci :o jestes po prostu glupia pizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latoroslka
niektórzy nie mają mam i teściowych do pomocy i sobie radzą i nie narzekają. A ty masz pomoc i jeszcze Ci źle. Ja sobie sama radzę, ciężko jest czasami,ale w końcu to moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
Czekaj czekaj Ty chcesz zeby tesciowa zajmowała się Twoim dzieckiem, gotowała ci obiady i sprzatala po Tobie ? słuzacą chcesz z niej zrobić czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypiska
Jesteś bardzo roszczeniowa :) Przede wszystkim to Twoje dziecko. Teściowa może pomagać, ale nie musi. Pogódź się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas sie cieszyc
ze tesciowa w ogole chce zajmowac sie dzieckiem - nie kazdy ma tak dobrze. Gdybym ja miala taka pomoc to obiad sama bym ugotowala w podziekowaniu za pomoc - a ty jeszcze wymagasz gotwoania i sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×