czy zdarzyło wam się coś takiego słuchajcie?

ze owieczka jest inteligentna buhahhahahahahahahahhaha

Wiecie - teraz nie będą mnie lubic przez te koleżankę Z USA powiedzą. Z USA - nie musi być z USA. No to robię to co ona - co ja mam robić? jeszcze rok został i koniec. tej planety tak myślę. Tak mi nikt rady nie ma i tyle. No a wiecie - muszę sytać o te moje koleżanki denatki. gdzie znajdę takie drugie. W tym wieku. Ta jedna też się nie wyda - nie wróci do tego męża. To była taka osoba, że 5 lat sie zastanawiała czy się wydać za jednego gościa , wydała się za niego BEz PYTANIA po studiach i skończyła na sznurze bo jako nauczycielka szkoły ŚREDNIEJ miała się rozmnożyć. Tyle roboty że jej czasu nie starczyło im powie bo wiecie - podstawówka to by je zrozumiała, ale średnia - matura... no - musiała jednak do tych matur też się przyłożyć. Nie daruje im tego i tyle. Ja też i już. W końcu byłam nauczycielką roku 2000 i koniec. Wszystkie dzieci nasze są moi drodzy - jak sobie zostaniecie nauczycielami roku 2000 to sie zgłoście i tyle. Choćby i w najgłupszej szkole i tyle :(

owieczka wypierdalaj :O psycholko pojebana :O

muszę stać o te moje koleżanki denatki - tak miałam napisać. I tyle. I wszyscy na mnie że brata miałam poprawić. Wiecie co - i to już dostaną wpier papier. Bo tak - bo właściciwie mieli mu PORADZIĆ wiecie, żeby sobie wyjechał do kraju XWW. Żeby sobie zaczął gdzieś tam normalnie żyć. Przynajmniej spróbował. Jak ci ludzie sobie to wyobrażają. Że co - że on sie aniołkiem stanie między nimi? PO CO? jakby im zalezało na nim to by mu poradzili wiesz co - bo się stało tak i tak to ty sobie zrób to i to BO TAK PASUJE i też będziesz coś znaczył się nam przydasz i wszystko będzie OK i sobie możesz żyć od nowa. Dajcie spokój - jak on ma się zmienić pomiędzy takimi samymi zerami jak i on. Może wyjechać i powiedzieć, że ma dosyć tego kraju i tyle. I wiecie - tylko gdzie - z sensem i żeby sie przydał do czegoś. I teraz niech sobie to przemyślą i wszystko pasuje. Na morze to jest trochę już głupi pomysł, no ale co można z kraju xyz wymyślić wiecie. On tylko w 1 sposób może wyjechać i ja wiem jak i jak coś to się mogą zgłosić do mnie to ja im to powiem. Jemu nie. A innym. No w sumie jemu to bym musiała powiedzieć, ale by mi wje... i tak dalej, że w nie swoje życie sie wtrącam. No ale wiecie to też krótka piłka - chcesz być normalny ty deklu albo nie. No to nie i koniec. Bo go wyjebają i będzie na mnie. Tyle umieją. I mają rację 1%. 50% powiedzą. 1 % bo nie wiedza co było w domu i tyle. Mają minus 1% racji jak robią to nie wiedząc o co chodzi. Ale mają jej 50%. No i niech sobie tak dalej robią wszyscy wiecie , a w piekle skończą. - Ty też mi powiedzą bo miałaś byś WYDANA i wtedy mogłabyś sobie jeździć z tymi polskimi firmami, a tak cię nie chcą i powinnaś stać o cudzoziemców a ty nie chcesz. Czemu? Wiecie - ja nie jestem Niemką. ja mam po prostu rodowód. OD MATKI. Ja tylko chcę zarobić trochę i ja spadam do siebie albo coś tam. Pomyślę jeszcze. Ale ja nie chcę mieszkać w Europie. Bo niech to Chiny najadą i tyle :( Albo USA. Mnie ten kontynent już wali. Jak nie mordercy, to zboki na amen. Dajcie spokój. A wiecie całe życie w Polsce - to też Europa. Dzięki bardzo. I tyle. No mnie nie ma. Ależ jestem - jeszcze się nie zabiłam. To się zabij bo sie nie chcesz puszczać mi powiedzą a tylko to mi pasuje podobno. Nie im powiem - pasuje mi zarobić na bilet i wyjechać daleko od nich. To mi pasuje w moim wieku. Pasuje Ci mieć chociaż doktorat. No w 2005 ostatni rok kiedy miałam go mieć i tyle. I że miałam docenić ojca bo mnie nie olał, a promotor mnie olał, a ZDAJE SIE STOJĘ O NIEGO. No zdaje się, a może tak jest bo i tak do piekła za mnie idzie. Ale ten mój ojciec też mnie zajechał APARATEM FOTOGRAFICZNYM powiem. Bo sie miałaś sfotografować. No to nie musiałam mieć swojego aparatu im powiem. i tyle. I że wszyscy byli warci spalenia ich żywcem w piecu i taki koniec. A miałam jeszcze 2 procesy. To nikogo nie obchodzi mi powiedzą. Polska to jeden kryminał i mi współczują bo powinnam mieć tuzin dzieci, ale też mnie nikt normalny nie chciał bo widać. Uważają , że poszło o pieniądze. JA TEŻ. I jeszcze , że nie lubiłam tańczyć po nagu w Polsce bo tu się wsadza w TAŃCU. i tego nie rozumiałam i padłam. A tam sie wsadza... a to właśnie nie wiem. W PRACY. I to jest norma. I tyle. A tu w tańcu w pracy im powiem. Bo tu nawet w pracy tańczą im powiem i przez to Polska jest nie do ogrania :(

Wiecie bo wszystkim sie WSZYSTKO WYDAJE i to wszystko jest przez to wiecie. Bo wiecie - np. ten mój brat - tam była taka laska - Polka, no i była fajna i w ogóle, ale wiecie - on po prostu jest ZAJECHANY przez rodzinę i tyle. No i co - musiałby tak jak w Polsce - wziąć szmaty wyjechać do innego kraju i tam OD ZERA na przykład. Ale po pierwsze wiecie - KTO MU TO MÓWI? Czy ja jestem jego matką czy kim? A to on - a ta laska co tam chce robić? I takie jest życie wiecie. I on miał sobie znaleźć laskę ze swojego kraju i mieli sie razem umówić na wyjazd. Ze mną sie tez nie może porównywać - gdybym nie miała kłopotów w pracy to jeszcze mogę się nim przejąć, ale takie kłopoty, że wszędzie mnie znajdą - tak mnie kochają. A mnie myślisz nie powie. TO SAMo. Dlatego jeszcze mu takie coś zostaje - jakiegoś menela sobie znaleźć z jego państwa jak on i razem wyjechać. W SUMIE co innego? NIe wiem. Polska mi powie i tu praca lepsza niż tam. No ale to język musi znać. łatwo to? I to by powinni uczyć choć wiecie zaś powidzą bez znaczenia i JA TEŻ TAK UWAŻAM - co to śniegu nie widział na oczy? Po co mu ta Polska? I teraz się zaczyna - PO CO MU TA POLSKA? Bo tam jest rodzina. No wiecie - bo teraz wyłączam komputer i ide sobie zachód słońca pooglądać - byłam w tej pracy , miał sobie mnie przemyśleć. NA NOCKI zapieprzałam. I tyle. BO TU JEST RODZINA, a gdzie indziej nie ma. I wiecie - dawno go pieprzą z tą Polską. Bo tu jest rodzina - no właśnie widzą. Ale wygląda, ze jest. I tyle :( Ja mu tylko powiem, żeby pewnego dnia nie uciekł gdzie pieprz rośnie od ta polska rodzina, ale jeśli tak sobie życzy niechaj Polska będzie mu RODZINĄ. Choć ja to marnie widzę. Nie ten kierunek zdecydowanie ale pretensje niech ma sam do siebie. MOJE ZDANIE. Ty też mi powie bo myślisz se nie wiadomo co a stałej pracy nie masz. No to o nią stoję i niech zwala banany na drzewo prostować i tyle. Niech sobie każdy robi co chce. On też. Żeby nie było, że wiecie... zazdroszczę komuś rodziny. :(

oczywiscioe, ze Owieczka jest inteligentna, tak twierdze i zdanie swe podtrzymuje:)

tuś mi Owieczko pragnę Cię :P