Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu tu siedze

zostac czy rozstac?

Polecane posty

Gość znowu tu siedze

czy on sie kiedykowlik zmieni? potrafi przesiedziec 10 h przed komp siedzial przedwczoraj, wczoraj i dzisiaj zaproponowalam spacer - nie chce mu sie Ma problemy finansowe, musze mu pozyczac, a sama tez mam swoje wydatki Splaca karte kredytowa, nie wiem za co, nie chce mi powiedziec, zaciagnal dlug jeszcze jak sie nie znalismy. Ja musze pamietac o rachunkach itp. on ma wszystko gdzies Dziasiaj sie zorientowalam, ze bede miala powazny wydatek w tym miesiacu i musialam zrezygnowac z zakupow ciuchow ktore dzisiaj planowalam (ostanio kupilam cos sobie chyba z pol roku temu). Wisi mi czesc za czynsz za zeszly mies + czesc za ten mies. Jak sie dzisiaj zorientowalam, ze mam dodatkowy wydatek i krucho w tym miesiacu stwierdzilam, ze musze zrezygnowac z zakupow), zrobilo mi sie przykro i poplakalam sie (wiem, wiem mieczak jestem). Problem w tym, ze gdybe nie te pozyczki i wieczne problemy finansowe mojego chlopaka nie maialabym tego problemu. On sie nawet nie zajaknal o tym dlugu, wiec mu przypomnialam i wkurzylam sie, ze to ja mu musze przypominac. czy on sie kiedys zmieni? lapie sie coraz czesciej na tym, ze zaczyna mnie draznic i pojawiaja sie mysli o zerwaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
a konkretnie? jak dlugo tkwilas w tym zwiazku? ja glupia mam nadzieje, ze on sie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de ja wu
o chuj chodzi?? to bylo jakis czas temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
no bylo na ogolnym odswiezylam temat na uczuciowym, moze ktos ma podobne doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
On niby twierdzi, ze mialam dokladnie obliczyc i mu powiedziec ile on ma mi oddac i dziwi sie ze mam do niego pretensje skoro jeszcze nie przyszlam z konkretna kwota. Nie zrobilam tego, bo wiem ze nawet nie mial na rach. za komorke i nie chcialam naciskac, ale dzisiaj jak sie zorientowalam w swojej sytuacji puscily mi nerwy i mam zal, ze on w ogole o tym nie wspomnial o tych pozyczkach. W sumie to on ode mnie pozyczyl te pieniadze, wiec to on powinien sobie zapisac ile mi jest dluzny, dlaczego to ja zawsze musze wszystkiego pilnowac? Mogl powiedziec slucha teraz moge ci oddac tyle i tyle, reszte pozniej, k**wa juz mam dosyc tego braku jakiejkolwiek inicjatywy z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata,rok podejmowałam decyzje o odejsciu,ale nie mam ochoty do tego wracac i pisac o tym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to wklejasz drugi raz to
samo? i jeszcze sobie odpowiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
nie odpowiadam sama sobie, przekleilam swoje 2 posty zeby naswietlic sytuacje przerzucialam topik na uczuciowy, bo na ogolnym byl maly odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie zmienilo od przed
wczoraj klamczucho??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
no niewiele sie zmienilo ale dlaczego klamczucho? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
mam go teraz przed oczami, oczywiscie siedzi skupiony na tej beznadziejnej grze i znowu uderzyl mnie tragizm sytuacji :O Wyobrazilam sobie, ze z nim zrywam i scisnelo mi serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek7789352039
I co ? Pękło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu tu siedze
nie peklo, ale boli jak sobie pomysle jak on moglby zniesc ewentualne rozstanie. Pewniej pograzylby sie jeszcze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno
Moze to jest jego droga. Droga mroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×