Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kontrabasik

innych dziś pocieszałam na kafe a teraz sama jestem przygnębiona:(

Polecane posty

Gość przekazałaś innym swą
pocieszającą energię :( masz ode mnie 😍🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzel z paltza
i lulu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piję piwko niepasteryzowane
czemu, co się stało? Ja też jestem z humorem na bakier, siedzę tu i się nudzę, dowiedziałam się, że jestem psychiczna i nie pamiętam co jeszcze, mam odłączony telewizor, ale się jutro odetnę tak, że mu w pięty pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu mężczyźni na tym forum mówią do mnie tłuścioszku jak nawet mnie nie znają a zdjęcia nigdy nie wstawiałam:( poza tym zostałam nazwana jakos dziwnie już nawet nie pamiętam.....i do tego mój chłopak mi dołożył:( znaczy palnąl głupotę i mi smutno. Ech narobiłar mi ochoty na piwo:) ale cóż biorę się w garść;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe piersiasta to mnie rozbawilo:) a właśnie dziś nikomu;-) dziś bardzo byłam miła.....starałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto?vvv
pijany krolicek zdjecie angeliny golie nie pogrązaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz tak kafe już działa, wraca do nas to najgorsze ;-) sama też nie oszczędzałaś krytyki, ale dziwie się, że przejmujesz się słowami takimi jak tłuścioszka, szczególnie że jak piszesz, foty nie wstawiałaś, głowa do góry, więcej dystansu :) kto?vvv uznam to za komplement :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dobra już mi lepiej:p w sumie to nie wiedziałam że kafe takie pamiętliwe ja ledwo pamiętam co kiedy pisałam:-p a to czy krytykuje czy nie zależy od moich poglądów tylko i tak samo Ci co mnie krytykują mają jakieś swoje opinię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piję piwko niepasteryzowane
ajej no, mam jeszcze jedno, podzielę się z Tobą :) Z czegoś musiał ten tłuścioszek wyniknąć, co się przejmujesz? A chłopak, no jak coś palnął ,to chyba przeprosi, nie jest taki jak mój mąż, że terazki milczenie na miesiąc, albo służbowe odzywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka_smieszka
Głowa do góry, będzie dobrze :-) Myśl dobrze, pozytywnie o przyszłości a będzie taka jak sobie zamarzysz. To serio działa :-) Mój narzeczony gdy jeszcze młodym chłopaczkiem był, to bardzo pragnął mieć telefon komórkowy. Wziął udział w jakimś konkursie a następnie wyobrażał sobie parę razy dziennie, że w tym konkursie wygrał ów telefon komórkowy... Tak też się ostatecznie stało :-) Ja sobie do niedawna wyobrażałam, że zdążę napisać moją pracę magisterską w takim terminie, że jako jedna z pierwszych będę mogła jej bronić a następnie 15-tego maja wyjechać. Tak też się stało. No ok, wyjechać to dopiero wyjadę :-) Takie myślenie to pozytywne myślenie związane z prawem przyciąganie (law of attraction, opisane m.in. w filmie "Sekret"). Uwaga jednak z tym myśleniem, bo działa w obydwie strony - można nie tylko dobro przyciągnąć do siebie ale też zło jeżeli źle myślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żebym śledziła Twoje wypowiedzi, ale piszę o Twoich słowach w moja stronę :P tak, ale poglądy powinny być na czymś oparte, a tu często jest się ocenianym bezpodstawnie i te opinie najczęściej powinny być ignorowane, szczególnie te na niskim poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten chłopak to prawie jak mąż 3lata razem.....ja wiem czy przeprosi zazdrość go dopadła o nawet nie wiem a już wiem o kolesia który ma długie kręcone włosy za ramiona krzywy nos i ogólnie jest dziwny bo podobno jakos dziwnie się na mnie patrzy....a delegacje ma ten Twój mężulek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piję piwko niepasteryzowane
Nie, nie ma delegacji. będziemy się mijać i nie będziemy rozmawiać, ani cześć, ani pocałuj mnie w .... Po prostu codzienność. Kupił sobie tv na pół ściany, kombinował tak, że jemu działa tv, a mi w drugim pokoju nie. To była jedna sytuacja. Druga ,to że zaczęłam szukać swojej ulubionej szklanki, której nie było jakoś nigdzie. No i dowiedziałam się, że jestem psychiczna. A to miało zapewne taki podtekst, że nie zachwycam się bałwochwalczo jego zakupem. Wynik, nie mam telewizji, szklankę znalazłam, on śpi, a ja mu jutro wszystkie kable upierrdolę. Będzie mu nowy telewizor działać tak samo jak mi. Ty mówisz 3 lata, a ja ponad 25. Oj ,wytrwałości Ci życzę :) Nie dziwię się, że głupi zazdrośnik z Twojego, bo ktoś tam się popatrzył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu 12345
do piję piwko nie pasteryzowane Zamiast upierniczać kable proponuję zrobić dobra kolację i się pogodzić żeby razem oglądać tv:) Zobaczysz jak mu kopara opadnie że nie zareagowałaś tak jak zawsze przy kłótniach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piję piwko niepasteryzowane
lulu, Ty dobrze mówisz, polać Ci piwka :) I ja bym też tak komuś poradziła :) Ja wiem, że by mu kopara opadła, to na pewno, ale ja nie umiem zapomnieć innych złośliwości i to się tak kumuluje, że mam to jedno na jutro przed oczami. To, że siedzę teraz bez tv, to, że mi powiedział - mam cię w d.. i odwrócił się na drugi bok, to wszystko i jeszcze inne niestety nie sprawia, że mogła bym tak zrobić jak mówisz. Lulu jak długo mogła byś być taka dobra i robić kolacje, uśmiechać się itp. jak ktoś Cię rani, ubliża, poniża? Kiedyś ma się dość i chce się oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu 12345
hej piwko:) Nie można zamiatać takich niedomówień pod dywan, bo to tylko narasta i z pewnym momencie zamiast uczucia będzie jeden wielki żal o wszystko! Może szczera rozmowa hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu 12345
P.s. gdybym usłyszała, 'mam cię w dupie" i by się troglodyta odwrócił w łóżku dupą, to bym zabrała poduszkę i demonstracyjnie poszła spać do drugiego pokoju! Bolało by jak cholera ale kurcze trzeba też mieć trochę swojej dumy i pokazać facetowi że są pewne granice, ja szanuję ciebie a ty mnie bo inaczej to ściera i podłoga! Chociaż facet po kwadransie nie wie o co nam kobietom może chodzić? Ale trzeba pewne reguły wyznaczyć! Przepraszam za wymądrzanie ale czasem nie mogę obojętnie przejść jak czytam jaki to "pan i władca" rządzi. Jeśli Cię pochopnie osądziłam to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×