reklamacja w ccc czy ktos kiedys skladal?

kupilam buty w sklepie ccc, pochodzilam w nich po domu ale ciagle wychodzila mi jedna pieta, zmierzylam je i jeden but byl wiekszy od drugiego. chcialam je oddac wiec powiedzieli ze nie przyjma moge zlozyc reklamacje, zlozylam reklamacje i dostalam odpowiedz ze reklamacja jest nie uzasadniona, gdzie ewidentnie widac ze jeden but jest mniejszy a drugi wiekszy. co mam zrobic??? jade za chwile do tego sklepu bo chce sie odwolac od reklamacji ale watpie czy to cos da

o

Składałam reklamację w tej sieci na buty córki - po 2 tygodniach niezbyt częstego chodzenia odkleiła się podeszwa.Długo musiałam się z nimi użerać.Są bardzo oporni w tym względzie. Twój problem polegana tym,że wadą można było zauważyć już w sklepie - być może niedokładnie się przyjrzałaś lub przymierzyłaś tylko jednego buta. Jeśli rozpatrzenie jest negatywne, skontaktuj się z rzecznikiem praw konsumenta-podpowie ci na jakie paragrafy można się powołać przy wystosowaniu pisma do sklepu.

czeka Cię walka - ja też tak miałam, , oddałam im do naprawy i po paru tygodniach sami stwierdzili że nie nadają się do naprawy i oddali pieniądze

czyli co konkretnie mam robic? ya chwile mam jechac do tego sklepu, pisac odwolanie cyz tey yabrac butz y powrotem?

.

kupiłam też w CC kiełbasę toruńska i była nieświeża reklamować?

w CCC sa chyba najgorsze buty jakie moge byc, chodzic sie w tym nie da

tzwey sie nie podsyzwaj piZ do dobra

W ccc masz bodajże miesiąc na oddanie nieużywanego obuwia bez podania przyczyny, więc jeśli chodziłaś w nich tylko po domu i nie są zniszczone, to nie musisz składać reklamacji, możesz je po prostu oddać.

ja wlasnie chcialam je oddac ale powiedzieli mi ze one sa brudne ( chociaz tak naprawde nie byly) i ze nie moge ich zwrocic moge jedynie zlozyc reklamacje, no i zlozylam:/ kłociclam sie chyba z dobre 40min ale co oni maja swoje racje i ich wychodzi na wierzch.nie wiem juz sama czy odpuscic czy darowac. z jednej strony kosztowaly 79zł, no ale zs drugiej strony to w sumie to tez pieniadz i piechota nie chodzi. buty mialy wszystkie metki, naklejki na podeszwach , papierki w takim stanie w jakim kupilam to i w identycznym oddalam

ja składałam rok temu, rozpadły się sandałki kupione parę dni wcześniej. dziewczyna spytała czy zostawiam do naprawy czy wolę pieniądze ja po prostu wzięłam inne buty z półki, dopłaciłam 10 zł. Szybko i bez nerwów :)

ale w deichmanie mi nie rpzyjęłi, bo powiedzieli, że używane :) no, były używane, ale tylko raz w nich przeszłam ze 100m :) rozbiłam je młotkiem i chodzę, a pieruńsko niewygodne były :)

ja z 2 czy 3 lata temu w ccc tylko w innej galeri kupilam buty na moje urodziny, a potem mialam miec jeszcze jakas wazna impreze i chcialam sobie kupic jakies ladne butki i po tych urodzinach zobaczylam w innym sklepie inne ktore mi sie strasznie spodobaly wiec te z CCC wyczyscilam i oddalam na miejscu babka dala mi kase bez zadnych problemow. to chyba zalezy na jaka zołze sie trafi

heheh noo co Ty gadasz, tez tak mialam, kupilam w ccc, ubralam je RAZ po czym stwierdzilam defekt wiec pamietajac o tym ze mam miesiac na oddanie udalam sie do sklepu, powiedzialam ze chce oddac a babka stwierdzil ze sa brudne. Zaczelam sie z nia klocic ze jak brudne jak raz je mialam na sobie, niech mi pokaze gdzie sa brudne, ona stwierdzil ze ewidentnie chodzone, wzielam buty, umylam je, wygrzebalam wszystko co sie dalo, wrocilam po 10 min i w koncu oddala mi kase. trzeb sie klocic z nimi ostro.

to moze tez tak zrobie, zabiore je i pojde drugi raz. sluchajcie wiem ze np w H&M jest cos takiego ze jak kupie rzecz w sklepie w bialymstoku to moge ja potem zwrocic w warszawie czy w krakowie. aby w sieci tego sklepu, czy nie ma czegos takeigo w CCC? kupilam buty w bialym w galeri biala i z checia bym poszla i oddala do alfy tam sa o wiele przyjazniejsze ekspedientki

nie masz na paragonie buow na odwrocie napisane o szczegolach zwrotu? ja mialam. Mozna tylko tam gdzie sie kupilo, z tego co ja wiem. Na stronie ccc tez sa inf na temat zwrotu towaru

nie wiem, paragon mi zabrali ale chyba nic tam nie bylo, zaraz wlasnie lukne na stronke ich. moze jakas infolinia czy cos sie nzajdzie

nic nie znalazlam o reklamacjach na ich stronce.

.

.

do 31 dni to sie azywa zwrot towaru, na pewno bylo bo sama sprawdalam jak chcialam oddac moje buty. W kazdym badz razie potrzebujesz do tego paragonu, nie rozumiem faktu, ze Ci go zabrali.

Zwrot tylko tam gdzie sie kupiło

Jeśli buty mają jakąś wadę ukrytą, którą dostrzeżemy po krótkim czasie, np w domu, to warto raklamować produkt jako niezgodny z umową. W tym przypadku na rozpatrzenie takiej reklamacji sprzedawca ma 14 dni wg ustawy, więc żadne wewnętrzne regulaminy nie mają tu mocy. Nie warto olewać swoich praw i zostawać z zepsutym towarem. Fajny poradnik na temat reklamacji możemy znaleźć tutaj http://toniepotrzebne.pl/domowe/niesprawnysprzet/

To prawda- w CCC nie uznają reklamacji! kupiłam tenisówki na koturnach (jenny fairy, ok 80zł) po miesiącu zauważyłam,że podeszwy są dziurawe i zaczynają się rozklejać, zaniosłam do reklamacji,niestety spotkałam się z odmową (szok!), argumentowano,że nieprawidłowo użytkowałam obuwie,wynika z tego, że w tych butach należy chodzić w jakiś określony sposób, totalnie bzdurny argument, wiem,że ludzie stawiają stopy różnie,ale buty powinny być na to przygotowane, złożyłam odwołanie,kolejne 2 tygodnie czekania i znowu odmowa.jestem wściekła! wiem,że jenny fairy to nie firma z górnej półki,ale wypadałoby,żeby buty wytrzymały chociaż sezon-szczególnie,że chodzę też w innych butach,więc nie były jakoś szczególnie obciążone...poza tym tenisówki w tej cenie powinny trochę posłużyć...