KOSMETOLOGIA- MOJE MARZENIE, ALE NIGDY SIE NIE SPEŁNI...

zawsze chciałam byc specjalistką w dziedzinie kosmetyki, miec własny salon kosmetyczny itp....Ale niestety.... Jestem na I roku geodezji i kartografii na politechnice.... Nauki dużo, owszem umiem matmę, ale nie sprawia mi to radości. Na te stusia poszłam, bo byłam dobra z matmy, a rodzina odradzała mi kosmetologię " bo nie miałabym po tym pracy, a jak juz to taka sama bym miała prace jak kosmetyczka po 2-letnim studium" :-O Chyba juz bym nawet to studium wolała niz tą geodezję...

:(

mnie tez kreci kosmetologia i rodzina mi mowi ze powinnam dazyc do tego co lubie i w czym jestem dobra ale zycie inaczej sie potoczylo... ehh

Katrina-- a co takiego sie stało? wybrałas inaczej?

ja zrobilam magistra z zupelnie innej dziedziny i wlasnie rozpoczelam kosmetologie marze o wlasnym salonie i spelnie to marzenie chocby nie wiem co!

tak, a teraz juz nie ucze sie. moze pomysle nad jakims kursem

no to nie wiem co yyy- tak trzymaj a na pewno do czegos dojdziesz. powodzenia;)

nie wiem--- to super:) ale nie boisz sie,że np. interes nie wypali?