Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemowaaaaaaa

potrąciłam pieszego nietrzeźwego na pasach pomocy

Polecane posty

Gość problemowaaaaaaa

Witajcie Kilka dni temu po godz 21 gdy bylo już ciemno, jadąc z pracy prawym pasem ruchu potrąciłam mężczyznę. Szedł z żoną i znajomym. Mieli ok 66 lat. Piesi weszli od lewej strony. Kompletnie ich nie widziałam. Zauważyłam ich jakieś 3 m. przed pasami gdy byli akurat przed moim samochodem. Zaczęłam wykręcać w lewo by ich ominać. Niestety ten idący w środku został przeze mnie potrącony lynimi drzwiami z prawej strony. Uderzenie nie było mocne lecz niestety poszkodowany miał jedną nogę amputowaną i miał proteze przez co nie zdążył zejść z pasow. Pozostale dwie osoby prowadziły go pod ręke i zdążyły zejść. Z wstepnych ustaleń okazało się że jest podejrzenie złamanego kręgosłupa na szczesćie po kilku dniach od znajomej ze szpitala dowiedzialam się że to lekki uraz bez przemieszczenia i zostanie mu załozony gorset tylko a teraz jest na obserwacji po wszystkich badanich. Poszkodowany był pod wpływem alkoholu. Ja byłam trzeźwa. Zastanawiam się co mi grozi, trudno mi okreslic czy było to wtargnięcie na pasy i czy zostanie to uznane za uszczerbek na zdrowiu powyżej 7 dni. Kompletnie nie wiem co począć. jutro chyba wybiorę się do prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowaaaaaaa
noga jego była oczywiście amputowana juz wcześniej a nie na skutek wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...idz do prawnika to najleprze co mozesz zrobic...ale z tego dopisku o nodze to mialam ubaw...sorka , ale to smiesznie wyszlo..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowaaaaaaa
z pośpiechu rzeczywiście dziwnie to zabrzmiało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wiem,,,.
konsekwencje na pewno bedziesz musiala poniesc. sprawdz sobie w kodeksie karnym jakie, nie trzeba isc z tym do prawnika. Nie ma zadnych okolicznosci usprawiedliwiajacych potracenie pieszego na pasach poza wtargnieciem na jazdnie, a to raczej w tym przypadku nie zachodzi. Nikt nie uwierzy, ze 3 staruszkow, w tym osoba z proteza konczyny dolnej nagle wtargnela na jezdnie........To ze dziadek byl pod wplywem alkohoolu takze nie bedzie dzialac jako okolicznosc lagodzaca. Spozywanie alkoholu w naszym kraju nie jest zabronione, natomiast zabronione jest wjezdzanie na przejscie dla pieszych nawet jesli pieszy dopiero zdazyl postawic jedna droge na przejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to,że był pijany nie ma nic do rzeczy to juz nie mógł skądś wracać? samochodem nie jechał. Pewnie zapłacisz troche pieniędzy raczej nic więcej ci nie zrobia chyba że facet będzie upierdliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×