Gość jolkaaas Napisano Maj 12, 2011 Przyjaznilismy się.... pare lat wiecie jak to jest, po nieudanych zwiazkach (szczegolnie moich, on mial 1 dziewczyne chociaz tez nieudana) zostalismy para, (2-3 lata przyjazni, potem 2,5 w zwiazku. bylo dobrze ale cos sie w nas zmienilo i znow powrocilismy do przyjazni... ale cholera ten stan trwa juz z 7 lat i jestesmy do siebie przywiazani jednak unikamy rozmow na temat bycia we dwoje. ja kiedys probowalam zagadac ale niczego sie nie dowiedzialam, to ciezki temat. ale boje sie ze z uplywem kolejnych lat bedzie jeszcze gorzej wrocic do tego tematu. rozmwialam z nim z 2 miesiace temu i nadal niwiem jak to bedzie w przyszlosci. niewiem czy go kocham, niewiem coto za uklad. wiem tyle ze on z nikim sie nie spotyka. ja tez narazie nie czuje potrzeby......... co bedzie za 5, 10 lat?? no boje sie nie ukrywam boje sie o przyszlosc, mam parwie 25 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach