Polska- kraj zgorzkaniałych i smutnych ludzi

W innych krajach nie ma takiego narzekania, wiecznego niedosytu, zawiści i chamstwa. Trudno się tu zyje, bo nawet jak człowiek chce się odkleić od tej smutnej rzeczywistości , być optymistą, cieszyć się z tego, co ma , to zaraz znajdą się tacy, którzy chcą go zgnoić i pokazać , ze jest do bani.

no hooy sie cieszysz w ryja chcesz

to smutne ale prawdziwe..jednak okropne jest to, ze gdy polacy sa z dala od kraju to ciezko im zmienic ta mentalnosc..trzymaja sie razem bo nie znaja jezyka (czesto-nie uogolniam ) i zachowuja sie tak samo jak w polsce tylko pod tytulem "polonia zagraniczna "...to tez jest smutne i irytujace...

Wręcz marzę o tym, może wtedy upodobnię się do większości populacji Polaków

ehhh prawda polacy to dziwny naród, karmią sie tylko plotami i ludzkim nieszczesciem :( zazdrośni, fałszywi, zawistni - to własnie obraz polaków.

jw

no to wyjedzcie z pl. ja wyjechalam 20 lat temu i nie zaluje i do pl nie wroce i tyle. wlasnie dlatego bo tyle chamstwa, zazdrosci itp itd.

ja wyjeżdzam chyba do niemiec do pracy, może tam nie spotkam tego co tutaj :O takich obrzydliwie zawistnych ludzi

na pewno nie spokasz w de takich ludzi ja jestem w de. no chyba ze polakow :-O

A dlaczego tak jest? Kasa, kasa, kasa, brak kasy= chamowatość, zazdrość, narzekania. Połowa polaków nigdzie nie jeździ na wakacje podczas krótkiego urlopu tylko remontuje łazienkę itd. Taka smutna prawda, ale pieniądze zmieniają ludzi.

słyszałam że niemcy są bardzo spoko krajem :) ludzie są świetni...w takim razie nie moge sie doczekać już

Turek nie jest człowiekiem (w dosłownym znaczeniu) może nieliczni nimi są, reszta to g...

niemcy sa przepieknym narodem i uczciwym, silnym i poteznym ich Liebe Deutschland

co mnie sie najbardziej nie podoba to jest NITOLERANCJA oraz ponizanie innych ludzi. dla mnie to szok. glupi przyklad: ludzie po studiach pedagogiki sa wysmiewane itp. ja jeszem po takich studiacch w de. i nigdy w zyciu nie przezylam,zeby ktos sie ze mnie nasmiewal albo wogole z innych ludzi bo maja taki i taki zawod albo wcale studiow nie maja :-O szok szok szok-widze to na tym forum. dla mnie to jest nie do pomyslenia. bo nawet gdybym sobie poszla kible myc to by sie nikt ze mnie nie nabijal. nie rozumiem takiej mentalnosci i tego ciaglego gapienia sie na innych: kto co ma i ile i skad :-O tragedia :-O

znasz jezyk to jedz do de. to nikogo nie interesuje jak zyjesz itp. nikt sie z nikim nie porownuje.

http://www.rozbierz-kaske.za.pl?id=zgm1ic a w zupełności się zgadzam z autorem tego topiku,mieszkam od kilku dobrych lat za granica i podczas ostatniego pobytu w PL u rodziny o mało nie wpadłem w depresje,bo tu wszystko jest smutne szare,i wieczne myślenie czy starczy pieniędzy czy nie... przeraza mnie ten kraj poprostu.....

polacy wyżej srają niż dupe mają..w moim otoczeniu liczy się tylko plotka i ludzkie niepowodzenia (np.wyśmiewanie, że ktoś nie zdał prawka juz za 5 razem, albo że jakaś jest z takim o owakim i co to za związek :O) to jest na porządku dziennym

A ja jestem szczęśliwa i mnie również otaczają szczęśliwi ludzie :-D

jak maja sie cieszyc ludzie ktorym trudno znalezc prace lub jak taka babcia ma sie cieszyc gdy ma 600zl renty/emerytury, np w Niemczech starsi udzie sa zadowoleni z zycia maja spore emerytury i moga sobie podrozowac po swiecie wiec powiedz mi z czego maja sie cieszyc polscy obywatele???

nie mysle ze to jest tylko kwestia biedy w pl. to musi byc cos innego...nie wiem co to jest :-O

a ja mysle ze to kwestia kasy, czlowiek gdy nie martwi sie za co kupi dziecku buty czy leki bedzie sie usmiechal a taki ktory co dzien mysli jak tu kupic dziecku ubranie usmiechu mial nie bedzie proste

sa tylko ci co chca i niezle na tym wychodza maja duzy zasilek jezdza na wczasy maja auto itd itd u nas zasilek starczy na chleb z woda

W DE: jest rowniez bezrobocie i renty nie sa takie wysokie jak byly kiedys w markach. ale widze zacznya sie znowu najazd i agresja bo ktos wyje chal i jest zadowolony. no to zegnam od razu. byscie byli troche milsi do siebie to wam byloby tez lepiej w zyciu. ale umiecie tylko gnoic. grob mego ojca bede calowac ze wyjechalismy z pl. a i jeszcze cos: mam firme w de i nigdy nie zatrudnie polaka. przykro mi.

To prawda Polacy sa wredni wystarczy poczytac komentarze pod zdjeciami znanych ludzi. a uwazaja sie za ludzi tolerancyjnych :( smutne :( mam córeczke niepełnosprawna wiec moge wiele na ten temat powiedziec. na szczescie na razie mieszam daleko od Polski i jestem szczesliwa moja córeczka tez.

i jeszcze cos: mam firme w de i nigdy nie zatrudnie polaka. NO I WYSZLA Z CIEBIE TYPOWA POLSKA ŁAJZA CO UDAJE NIEMCA I POLAKOW ANI POLSKIEGO NIE ZNA HAHAHAHAHAHA dzieki takim lajzom jak ty jest tak jak jest wiec wypierdalaj na niemieckie forum mendo

To jest kwestia biedy, znam osobę która była taka jak wszyscy polacy i się dorobiła, teraz to całkiem inny człowiek- uśmiechnięty, otwarty, ludzie bez zmartwień czy starczy do końca miesiąca są poprostu szczęśliwi, mają w sobie dobrą energię, a reszta? siedzi w robocie za marne grosze na nic nie starcza ceny rosną, poziom życia w PL jest coraz niższy, w sklepach jest wszystko a nie można sobie na to pozwolić, to wielu boli bo ludzie lubią mieć wokół siebie różne"dobra" i mieć zapezpieczenie pod postacią papierów narodowego banku polskiego, a tu nie ma na bierzące potrzeby więc o czym my tu mówimy?

ja tez tak............mam no____ odnosnie tej firmy, moj chlopak tez ma firme w Stockholmie i wczoraj mial dyskusje bardzo przykra z polakiem zatrudnionym od jakiegos czasu i Walsnie to samo powiedzial co Ty__nigdy nie zatrudnie polaka...smutno mi sie zrobilo, ale chyba ma racje

ja tez tak............mam no masz racje to nie kwestia biedy to mentalnosc

to nie jest kwestia biedy. W Irlandii gdzie teraz przebywam Polacy maja kase i nie powinni narzekac ale sa tacy jak w PL niestety.

Jest tak, a nie inaczej, bo społeczeństwo jest zwyczajnie głupie. Nie wdawajmy się w dyskusje o polityce, ale ci ludzie żyjący za 600zł sami sobie ten los zgotowali wybierając ładne twarze w telewizji. Nieważne. Wracając do tematu można być optymistycznie nastawionym do życia, oczywiście, trzeba tylko zmienić nastawienie wpajane nam od dzieciństwa. To wymaga pracy nad sobą i sporego wysiłku, a przecież wiadomo że Polakom się nie chce (jestem jaki jestem a jak ci nie pasuje to... itd). Załamywanie rąk i narzekanie nie da nikomu absolutnie NIC.