ponoć przystojny, ale nieśmiały

Chociaż masz maturkę za sobą... mnie jeszcze czeka 18.05 historia :)

powodzenia w takim razie. :) a jak polskie Ci poszedł? nie taka straszna matura, jak ją malują. ;)

*polski

Polski ok pisałam rozszerzony, trochę trudny, ale dałam radę :) Mam nadzieję, że na mój kierunek wymarzony starczy punktów

a ustny? :) Fryzka, też rozszerzony masz zamiar pisać? :)

No tak, moją specjalnością jest polski, ale chyba jednak nie zabiorę się za niego. W sumie jeszcze mam czas, by całkowicie to przemyśleć :) Wiesz, to co się zdaje na maturze, potem jest ważne w przyjęciu na studia. Przynajmniej na niektórych uczelniach :) A ty możesz zdradzić na jakiej jesteś? Chyba, że za dużo pytam, to nie mów ;)

Ustny mam dopiero 25.05 jestem przygotowana (mam nadzieję). A Ty co studiujesz?

Fryzka, na co się wybierasz? Ja na prawo :)

jeanne, oo, ambitny kierunek :) Gratuluję wyboru, to naprawdę super sprawa. No ja jeszcze nie potrafię do końca określić swego wyboru. Mam nadzieję, że to się juz wkrótce ukształtuje.

Ajj Fryzko mi bardzo ciężko, prawie 2 lata na mat-fizie byłam, a potem przeniosłam się na humana, z tym prawem tak nagle wyszło. I w dodatku jestem z małego miasta, więc sama muszę w domu dużo materiału nadrabiać...

ja studiuję nawigację na akademii morskiej :) na prawo bardzo dużo osób teraz idzie, ale jak dostaniesz się do dobrej uczelni i będziesz miała niezłe wyniki, to wszystko przed Tobą. ;) trzymam kciuki. :) Fryzka, a nad czym się zastanawiasz?

Wiesz, wiążę przyszłość z matematyką, ale sama nie wiem czy yo jest mój śmiały wybór, czy aspiracje rodziców ;) Przyznam, że trochę boję się decydować na własną rękę, bo jeśli okaże się, że zrobię błąd w wyborze studiów. No i tak tu ze mną :P Jeanny, na pewno sobie poradzisz :) Prawo to wspaniały kierunek. Trzeba mieć naprawdę siłę woli, żeby przejść przez takie studia :) Ale wiesz, potem praca jak marzenie :)

Dzięki ;) Szczególnie przyda mi się to na historii

matematyka też jest ok, teraz potrzebują inżynierów, ale musisz iść na taki kierunek z którym będziesz szczęśliwa ;) Nie słuchaj rodziców, ja ich słuchałam i wylądowałam na mat-fizie, a nie znosiłam tych przedmiotów, mimo że miałam dobre stopnie.

Jeanne, no tak, ale wiesz, jak to trudno coś zdecydować :) Na razie się tym nie martwię, ale już powoli trzeba myślec, co się będzie zdawać na maturze i co dalej :)

Lecę zakuwać :) Papa i 3majcie kciuki za mnie :) Fryzka -> dasz radę ;) wierzę w Ciebie Wiktor-> przełam się i bądź śmiały ;)

a mieszkasz w pasacie czy kurwidolku???

idz pod paly, tam duzo dziolch

Powodzenia! :)

Nie wiem gdzie poznasz wartościową kobietę, ale wątpię, aby stało się to na kafeterii. To wylęgarnia wszelkiego zła. ;) No, ale - jakbyś miał szczęście. Ja akurat uważam się za wartościową osobę, ale tak o sobie sądzi znaczna większość ludzi tego forum.

Aaa i tak patrzę, że ja tu już za stara na dyskusję, jedna 17, druga 18, meżczyzna 20, a ja 24. :)

Anastatazja - tutaj szukam rad, choć i z tym ciężko :) a mieszkam, jak to nazwałeś, w kurwidołku

wiesz wiktor - najlepiej poznawac ludzi w neutralnych warunkach - zakumplować sie , poznac kogoś i samemu dac sie poznac i wydaje mi się że studia to świetna ku temu okazja albo np jakis fajny fitness club, wspólni znajomi i jakas impreza itp. Fakt że na wydziale nawigacyjnym chyba ciężko o dziewczyny (też studiuję na AM w Gdyni tyle że na rachunkowości i tam znowy brak jest facetów tylko same dziewczyny prawie i mocno nad tym ubolewam :D) powodzenia

no niestety, tak jak piszesz, u nas na uczelni ogólnie kiepsko z dziewczynami. ostatnio nawet sporo nowych dziewczyn przypadkowo poznaje, ale wszystkie bez wyjątku całkiem nie w moim guście. te, które mnie same zagadują, to niefortunnie brzydkie wręcz.

wiktorr, ile masz lat i skąd jesteś? :)

daj zdjęcie! :)

20, Szczecin

ze jestes zjebany i nie masz co liczyc na kogo kolwiek. ze niby jakas niunia poleci na twoj brzuszek zgrabny myslisz?

jeszcze niedawno większość dziewczyn była zachwycona tutaj moją fotką. kim jest offerma? jakieś pośmiewisko tego forum? offerma to stary dresiarz, chuligan który rucha miejscowe cizie

zle bym cie nazwal z checia ale sobie daruje. zagadac nie potrafisz nawet troche sie zmieni jak szkole skonczyc i bedziesz mial portfel grubszy to same przyjda bo tylko tego szukaja a uczucie jest sztuczne i zaden problem sie zakochac dla dziewczyny