Zachowanie faceta po wypiciu

Wczoraj na grillu zachowal sie jak swinia, wymachiwal lapami, pozwalal ze stolu naczynia, upuscil piwo i ledwo bełkocząc otworzyl drugie, nie zwracal uwagi na moje gadanie zeby nie machal rękami i zeby nie pil wiecej. Jak kleplam go w czolo za to ze tak wymachuje to powiedzial, ze mi zajebie i zaczęlismy sie kłocic. Po paru minutach poszedl i rzucil sie na lózko bo nie byl w stanie na nic wiecej. Dzis nie pamieta i przeprasza. Wasi faceci po wypiciu paru głębszych tez sie tak zachowują? ;/

halo, czemu nikt nie napisze :(

gdy spałam wcisnął mi siusiora w usta a jajami zatkał oczy myślałam że sie udusze :(

Trzeba mieć umiar w piciu:o

raz bym przymknęła oko, na drugi dzień rzuciła kazanie. Gdyby sytuacja się powtórzyła kop w dupę i szerokiej drogi

Na tej stronie można znaleźć literaturę na temat uzależnienia: www.przemiana.otwarte24.pl Księgarnia Przemiana - DDA, literatura uzależnień

ON nie powinien pić. Gorzej jak zacznie..lub gdzieś ze znajomymi postanowicie zabalować, a on odstawi Ci taki numer. Z czasem może być agresywny... Mówi się, że po wypiciu ujawnia się prawdziwy charakter faceta..

moj po alkoholu zamienia sie w misia, chce sie przytulac i ciagle za mna chodzi. nigdy bym mu nie wybaczyła jakby sie zachował jak ostatni baran i tak zebym musiala sie wstydzic.