W jakim wieku faceci chcą się chajtać?

Mam 25 lat i generalnie dość imprezowego stylu życia, chcę znalezc porządnego mena, ale czy istnieją sznse żeby znaleść w tych czasach chłopaka ktory szuka zony a nie dziewczyny do sexu? :) choć lubie poszaleć z nieznajomymi, to nie chcę uprawiać sexu z kimś kto nie myśli o kobiecie poważnie. Laski czemu Wy takie łatwe sie zrobilyscie???!!! Przez tofaceci patrza na nas jak na towar do ruchania. Jestem na was jeszcze bardziej wkurzona niz na nich!

Nie wiem ja sie ożeniłam w wieku 24 lat i mąż nie traktuje mnie jak "wór na sperme" :O

spierdalaj

:o

tak a co?

Szczęściara, a ile mial lat Twój man jak sie oswiadczyl? to byla jego inicjatywa? kurwa gdzie on sie uchowal:) ma brata?

wzięłąś ślub;)

A skąd takie przypuszczenie, że faceci chcą się chaitać?

o kant dupy potluc. Z 1szym facetem stracilam cnote w wieku 25 lat i jakos po 5 latach sie nie chcial ze mna ozenic, z drugim poszlam do lozka na 1szej randce i ten chce

mam resztki nadzieii. chce porodic dzieci i zaczac sie rozmnazac jakos przed tzrydziestka a oni w tym wieku chyba nie są nastawieni na takie zaangażowanie. co tu robic i gdzie znalezc kogos normalnego:/

moj ma 26 ale od samego poczatku jak go poznalam mowil ze jestem jego idealna kandydatka na zone :P w przyszlym roku bierzemy slub :) oswiadczyl mi sie po pol roku :P

Baśka, weź jedno pod uwagę jako pewnik, nawet jak kazanie , jeżeli swojemu nie dasz i odmówisz to pójdzie poszukać tanią dziwkę, która czeka pod latarnią , genów faceta nie zmienisz nawet gdy beczkę soli zjesz , facet nie znosi poniżenia od kobiety ale kobiety mają w genach pewne cechy i zalety , to należy wykorzystać dziewczyny , podrap faceta za uchem i powiedz słodko, że dzisiaj nie możesz ale postarasz się aby było fajnie i przyjemnie :)

ozenilas sie????? chyba raczej wyszlas za maz:O

Mój ma 20 i mówi mi, że nie wie co go opętało, ale nie może się doczekać aż będę jego żoną :)

hehe przetestuje Twoja metode. ogolnie to zauwazylam ze im bardziej mam wyjebane tym bardziej oni mnie pragna. moze ich trzeba ruchac i zostawiac, wtedy sa podkreceni, kto wie. to moje dziewictwo zrobilo sie smieszne bo dochodze do wniosku ze nie znajde faceta ktoremu jakos na tym bedzie zalezec i to docenia

Baśka, nie baw się facetami , jeżeli powiedzmy poznałaś dwóch facetów, którzy są kumplami od wielu lat i zaczynasz kręcić z jednym z nich to nie popełnij podstawowego błędu aby dać się zaliczyć z jednym a za moment z drugim bo fatalnie wyjdzie i zostaniesz sama ze wspomnieniami

chyba hajtać, bezmózgi pierrdolcu

moj ma 23, też chce się żenic :) (po moich studiach) generalnie myślę, że przesadzasz :)

ja pierdole a tak chcialam miec jednego faceta na cale zycie:/ pojde na podryw do jakiejs turbokatolickiej oazy, chyba tylko tam sa szanse zeby facet nie ciagnal mnie do łózka:)

dzięki laski, przywróciłyście mi wiarę w facetów. moze po prostu źle trafiałam:)

Poznaliśmy się na studiach, kilka lat narzeczeństwa, i się wkońcu oświadczył. Nie byłam pewna ślubu nie chciałam się żenić, jednak kochałam go i postanowiłam spróbować czego nie żałuje. Jednak dosyć mało się wyszalałam w swoim życiu ;) Ma 2 siostry brat się nie uchował :( :D

a ja ze swoim jestem 3 lata, myslę że ok 28- 30 faceci przestają już się bawic a jezeli mają wczesniej partnerke i ustabilizowane zycie to wcześniej :)

Poznaliśmy się na studiach, kilka lat narzeczeństwa, i się wkońcu oświadczył. ?? Myslałam że narzeczeństwo to okres po oswiadczynach :D

to jest to właśnie, gdy na drugiej randce facet szczerze mówi kobiecie, że chciałby mieć swoją rodzinę i dwoje dzieci i gniazdko przytulne to kobieta woła ratunku , ludzie , jakiś zbok tu się przykleił i zwiewa mając dobry czas na setkę ale gdy po pewnym czasie przypomni sobie słowa faceta to faceta już nie ma i zmienił numer telefonu i szukaj wiatru w polu :)

mój po osmiu latach zostal w koncu zapytany czy wezmie ze mna slub i czy w koncu bedzie mial dzieci. uznalam, ze sie nie doczekam jego inicjatywy i przycisnelam do muru.:P takze mnie nie pytaj skad brac idealow, bo nie znam.;)

A no fakt :D kilka lat chodzenia ;) jakoś mi to nie pasuje

kwartnik, jesli to 20-letnia kobieta to moze zwiewa. 30-tka sie napala.:D

no ja też wolę określenie narzeczeni, ale musiałam to napisac :D nie każdy facet chce tylko brac panienki w kiblach na imprezie....

proszek- ladna z ciebie dziolcha ale malo ynteligentna:O