Chude.

Witajcie. Chciałabym założyć topik dla ekstremalnie odchudzających się dziewczyn. Szukam dziewczyn zdesperowanych i chcących uzyskać jak najlepsze wyniki w najbliższym czasie. Chciałabym, abyśmy się ty wspierały, pisały co zjadłyśmy z przeliczeniem na kalorie, a co tydzień byłoby ważenie. A gdy już któraś schudnie tyle, ile chce, mogłaby dać zdjęcia jako motywację. Zresztą wszystko jest do ustalenia. Czekam na zgłoszenia do późnego popołudnia. Tylko zdesperowane, chcące schudnąć za wszelką cenę i ostrymi metodami. Żadne mż itp. Do napisania mam nadzieję [cześć]

Imię, wzrost, waga, cel1, cel ostatni, pomysł na zrzucenie wagi.

!

ok a kiedy zaczynasz i co bedziesz jadla?

pisalabym sie dla mnie nie ma innego ratunku

Hej :) Imię: Katarzyna Wzrost: 157 cm Waga: 50 kg Cel 1: 45 kg Cel ostatni: 40-39 kg Pomysł na zrzucenie: Śniadanie: 3 łyżki owsianki na wodzie + łyżka dżemu Obiad: warzywka lub jabłko Kolacja: nic, do tego nauka do późnej nocy przed sesją, stres, w ramach ćwiczeń - chodzenie na uczelnię na piechotę (na nic innego nie mam czasu) i tak do 7 lipca. A potem się zobaczy. Powodzenia wszystkim odchudzającym się!

spoko...miłego wyniszczania sie i smierci życzę...

Kaśka, jeśli masz sesję odpuść sobie dietę. Mózg potrzebuje paliwa, by sprawnie pracować. Chyba, że bardziej zależy Ci na figurze niż na zdanej sesji...

Piszę się na to !!! Ostatnio przez 3 miesiące straciłam 20 kg ale przytyłam kurwa 10 :| znowu chcę swoje 39KG !!!

To ja też mogę? Jedyna rzecz o jakiej marze to osiągnięcie 48 kg. Mam taką nadzieje, że uda mi się to osiągnąć w ciagu 1,5 m-ca. Muszę zrzucić 10 kg!! Nie będę jadła żadnych słodyczy i fast foodów! To podstawa ! Kalorie ograniczę do 500. I oczywiście brzuszki i jakiś rowerek. Mam propozycje żeby każda z nas każdego dnia wieczorem umieszczala bilans tego co zjadla i ile cwiczyla, tak dla motywacji! I słuchajcie, pełna mobilizacja. Za 48 dni 1 lipca!! Albo chcecie ruszyć dupy i coś ze sobą zrobić, albo wracajcie do lodówki i objadajcie się dalej. Albo chcecie schudnąć i robicie coś w tym kierunku, albo uzalacie się dalej nad sobą i nędzną wegetacją. :) Wasz wybór. Mi tez nie jest łatwo. Ale nie wolno się poddawać!! :)

No dobra. To ja mogę powiedzieć, że dziś zjadłam: Śniadanie: 3 łyżki owsianki na wodzie z łyżeczką dżemu Obiad: jajecznica z jednego jajka + tekturka chrupkiego pieczywa No i już nic więcej. Ugryzłam kawałek ciastka, ale spaliłam na rowerku. Mimo tego jestem na siebie trochę zła, bo idealnie nie było. No ale i tak dobrze jak na początek, bo cały dzień byłam otoczona jedzeniem. Dosłownie każdy co chwilę coś je. I pełno ciastek dookoła. Koszmar odchudzających się. Ale daję radę. Jutro będzie lepiej. A jak u Was dziewczyny?

Dolaczylabym sie, ale jestem naprawde gruba. 65 kg przy 168 cm, chce schudnac do 58. 10 kg do 15 lipca, uda sie?

Kurde, pisałam tu i coś tego nie widać... Pisałam, że zjadłam dziś: Śniadanie: 3 łyżki płatków owsianych z łyżeczką dżemu Obiad: jajecznica z jednego jajka + tekturka chrupkiego pieczywa I tyle na dzisiaj. Pisałam też, że ugryzłam kawałek ciastka, ale spaliłam na rowerku. Trochę jestem zła na siebie, bo miało być idealnie. Ale jutro będzie lepiej. Jestem zmotywowana jak nigdy dotąd. Tym razem musi się udać. A jak Wam idzie, dziewczyny?

Hey drogie Panie !!! Wiem, że na pewno nie wierzycie już w jakie kolwiek diety kktóre zadziałały by bez efektu yo-yo ale ja taką znalazłam :))) Schudłam i to sporo ale pomogły mi posiłki z firmy milktrade. www.milktrade.pl Wszystkie informacje są tam podane dziewczyny działajcie mi to POMOGŁO!!!!:D Warto spróbować wszystkiego :)

No a teraz się wkleiło podwójnie. Pięknie! Kaczka Daisy - uda Ci się na pewno. Czemu miałoby się nie udać? Człowiek jest zdolny do wszystkiego gdy mu na czymś zależy. Wystarczy tego naprawdę chcieć. Odpowiednia motywacja i idzie łatwiej. :)

Jeszcze rok temu ważyłam 59 kg. Nie wiem jak mogłam tyle przytyć:(

Hey drogie Panie !!! Wiem, że na pewno nie wierzycie już w jakie kolwiek diety kktóre zadziałały by bez efektu yo-yo ale ja taką znalazłam :))) Schudłam i to sporo ale pomogły mi posiłki z firmy milktrade. www.milktrade.pl Wszystkie informacje są tam podane dziewczyny działajcie mi to POMOGŁO!!!!:D Warto spróbować wszystkiego :)

Ja rok temu ważyłam 7 kg mniej i też się zastanawiam skąd się to wzięło. Ale nie martw się, poradzimy sobie z tym. Ciężko będzie, ale się opłaci. Obiecuję, że jak schudnę z 10 kg to nigdy więcej tego nie zaprzepaszczę!

Hej:D ja zaczęłam od wtorku i jadłam codziennie tylko 3 jabłka i piłam dużo herbaty od dziś zaczęłam jeść płatki z mlekiem rano i wieczorem :) od poniedziałku mam zamiar jeść same warzywa z jakaś ryba lub kurczakiem na parze i mam nadzieje ze zrzuce te 10 kilo do polowy czerwca:)

Imie:Monika Waga:59kg Wzrost:172 Cel 1:55kg Cel 2:52kg Jeszcze nie wiem jak schudne te 7kg ale jakos musze do wakacji! Tymczasowo jestem na diecie.. Jem tylko warzywa, owoce, gotowane jajka, i gotowana piersc z kurczaka. Czy ktoras z was ma jakies skuteczne sposoby na schudniecie?;)

kkjk