Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawo jazdy.................

Dostałam pracę, ale jest problem...

Polecane posty

Gość prawo jazdy.................

Dostałam pracę w hurtowni. W moim CV było wpisane prawo jazdy, bo je posiadam, ale liczyłam, że dostanę pracę gdzie nie będzie ono wymagane. Jednak stało się inaczej. Okazało się, że prawo jazdy to mój atut dlatego mnie zatrudnili. No i teraz jest problem, bo ja prawo jazdy zrobiłam dwa lata temu pojeździłam miesiąc, a potem przerwa aż do teraz nie siedziałam za kółkiem. Pracę zaczynam od czerwca myślicie, że jak wezmę się intensywnie za jazdę, ale nie w szkółce jazdy, bo mnie nie stac na godziny do wykupienia tylko ze szwagrem bym pojeździła to dam radę sobie tak przypomnieć i sprawnie jeździć samochodem by móc posługiwać się nim w pracy?? Kurcze, bo nie wiem co robić. Ogólnie dobrym byłam kierowcą tzn szybko mi poszła nauka i zdałam za pierwszym razem. Chłopak miał samochód więc jeździłam jego. Potem się rozstaliśmy, a ja nie miałam własnego więc i jazdy nie było żadnej. I się odzwyczaiłam. Nie wiem czy dam radę. A w poniedziałek muszę dać odp czy biorę te robote. Eh. A dobrze by było mieć jakaś prace, bo jestem bezrobotna od dawna, a tu mi oferuja 2400zł. ogólnie praca nie będzie opierała się na jeździe głównie to praca w hurtowni przy komputerze, sprzedaż, faktury, metkowanie. Ale to prawko też im do czegoś potrzebne. Wiec jakies trasy tez beda w moich obowiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mala miiiii
poćwiczysz przypomnisz sobie, będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 100%
dasz radę! nie rezygnuj dlatego tylko, że nie wierzysz we własne mozliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo jazdy.................
Troszkę się boję, bo nawet nie wiem jakim autem przyjdzie mi jeździć mam nadzieję, że nie jakiś dostawczym. Bo na jakieś małe dostawcze kat. B nadal obowiązuje. A ja tylko małymi osobówkami jeździłam. Na kursie micrą, potem renaultem, a teraz bym uczyła się na opelku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×