Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paluszki222

W sumie, szukam uspokojenia

Polecane posty

Gość paluszki222

W dni płodne kochałam się ze swoim chłopakiem 3 razy. Za każdym razem używaliśmy prezerwatyw, dodatkowo był to stosunek przerywany (w płodne się boję). Między kolejnymi razami on nie brał prysznicu, ale był przeze mnie .. wyczyszczony? i wycierał się też. Pomiędzy kolejnymi razami były przerwy, półgodzinne bądź dłuższe. Okres spóźnia mi się 2 dni, przez ostatnie kilka miesięcy miałam regularny, ale zdarzało się przed tym, że spóźniał mi się np. 3 , w skrajnych przypadkach 8 dni. Jestem spokojna o to zabezpieczenie gumka + stosunek przerywany, ale czy istnieje jakieś minimalne prawdopodobieństwo, że po wyczyszczeniu jego penisa jakieś minimalne ilości spermy (niewidoczne) mogły się przenieść na zewnątrz prezerwatywy, czy po takim czasie plemniki i tak by nie przeżyły? W końcu minęło trochę czasu, i na dłoniach chyba średnio się trzymają. Nie wiem, panikuję. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że te największe przeciwniczki to ogromne baby które z lenistwa czy łakomstwa nie potrafią wziąć się za siebie. Ale nie ważne są też osoby które napewno skorzystają. Nick na pomarańczowo-Ciekawa ta dieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Hmm? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjanikozja
A skąd wiesz , że to były akurat dni płodne? Robiłas test na owulację? Ja zawsze sprawdzam testerem na ślinę TesterAfrodyta. Bo przeważnie dni płodne wypadają zupełnie kiedy indziej niż bym sama to "zaplanowała"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Nie, nie robiłam, ale miałam wtedy charakterystyczny śluz i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Pewnie panikuję, mam nadzieję, że tylko panikuję. Zawsze mi się wydaje, że uważam tak jak tylko mogę, a i tak strach jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Czy ktoś w był podobnej sytuacji? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO ZA TUK
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Niesamowite - a czym jest tuk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
jestem puszczalska to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Taa, okrutnie puszczalska ; ). Kurczę, czy nikt nie był naprawdę w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj nie ma
wrózek ani jasnowidzów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Dlatego nie zadaję pytania kiedy dostanę okres, tylko, czy ktoś był w takiej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj nie ma
a co ci po tym czy ktos byl czy nie:o kazdy przypadek jest inny ,ktos mógl byc w takij sutacji jak ty i nie jest w ciazy a ty rownie dobrze mozesz byc trzeba bylo myslec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze istnieje jakies
ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
pytanie jak duże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwww
w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszki222
Wiem, że nie ma tu wróżek, ale liczyłam na to, że ktoś ze mną normalnie pogada i uspokoi, nawet jeśli taka możliwość jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwww
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja poradze
Skoro uważaliście to nie sądzę zebyś była w ciąży :) jak stosowałam prezerwatywy same też się bałam. Teraz mam komputer cyklu określający DOKŁADNIE dni płodne :) wtedy seksu unikam jak ognia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pomocna.
Paluszki, skoro seks był w prezerwatywie i do tego przerywany to gdzie Ty tu widzisz możliwość ciąży ? Ciąża to nie grypa na którą zapadasz od niewidzialnych zarazków ;] Dorośnij a potem się bierz za seks !!! Ps. Współczuje facetowi: nie dość że musi pomykać w ogumieniu to jeszcze wyciąga przed finałem. Jaką on ma przyjemność z takiego seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę być mamusią
Temat dość odległy, żadna nie zauważyła ? Paluszki pewnie już liczy dni do porodu, albo po @ zapomniała o założonym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×